Szanowny Panie Prezydencie,
Zatroskana o losy Mojej umiłowanej Ojczyzny, i los moich Rodaków, tak licznie ją nadal opuszczających, za pracą, jak nasi pradziadowie, apeluję do Ciebie, Orędowniku Polskiej Racji Stanu, uproś Wszechmocnego Boga i zastępy naszych Świetych Polaków, ażeby pomogli tu na Ziemi, odwrócić dotychczasowy, zgubny bieg wydarzeń, żeby Polska była wreszcie Polską.
Może pamiętasz... Kardynał Wyszyński powiedział, « Dobrze opuścić kraj, żeby widzieć go wyraźniej, jak na dłoni ».
I podobnie, Jan Paweł II, do Polonii Francuskiej w maju 80ego roku, « Znad Sekwany widzi się sprawy polskie, lepiej, bo z oddali ».
I My tak patrzymy, patrzymy a … serce i głowa bolą coraz bardziej.
W grudniu ‘81ego roku, po wybuchu Stanu Wojennego, w proteście przeciwko opresyjnej władzy w Polsce, francuscy artyści śpiewali, « ils sont devenu fous » - « Oni pogłupieli ».
Po 30u ponad latach, chce się nie tylko śpiewać za Michel’em Sardou, « ils sont devenu fou », ale krzyczeć: ONI POWARIOWALI, na głowy poupadali, kompletnie podziczeli,:
No bo tak :
Wyżej wspomniana Pani Minister twierdzi, m.in, iż polskim uczniom, bardziej niż nauczania historii, lektur patriotycznych, umiłowania katolickiej tradycji, potrzeba obowiązkowej nauki seksu i to od najmłodszych lat.
Malo tego: bardzo wątpliwie troskliwe władze wmawiają na sile polskim dzieciom, iż … płeć ich tylko umowna jest, i że będą mogły się zmienić, z chłopca na dziewczynkę i odwrotnie, i że tylko od nich będzie zależała ta decyzja.
Zapewne słyszałeś, panie Prezydencie, o pewnej feministce, Małgorzacie Marenin, która wytoczyła proces sądowy arcybiskupowi Michalikowi. Nie podobały się Jej słowa homilii arcybiskupa, który « ośmielał » się krytykować rozwój groźnej filozofii gender... (feministka poczuła się dotknięta Jego słowami prawdy).
A tymczasem na naszych oczach następuje, i to za przyzwoleniem aktualnych władz, promocja tej nowej bardzo niebezpiecznej ideologii, której programową radę stanowią najbardziej agresywne polskie feministki, które od lat szydzą z Kościoła, promują aborcję i walczą z tradycyjnym modelem rodziny.
I można by tak jeszcze wiele o tym co złe: o gospodarce, która się zwija sukcesywnie i to za przyzwoleniem władzy, a wraz z gospodarką, zwija się kultura; i zamachy na religię i Kościół katolicki… Te wszystkie wydarzenia sprawiają, iż … Polacy, po tylu latach wojen i walk o niepodległość, nadal nie czują się gospodarzami we własnym kraju.
… Widzisz, Panie Prezydencie, co się dzieje ?!!!
Błagam Cię usilnie, Orędowniku Nasz. Porusz Niebiosa i… oby nie było za późno, ażeby dane były znaki, odpowiednio czytelne, i żeby zmanipulowany dotychczas Naród przejrzał na oczy, i przy urnie wyborczej odstawił skutecznie obecne niszczycielskie władze, które Naród i Boga mają za nic,
My, Polacy, « Nie chcemy prezydenta, który kłania się Wschodowi, kłania się Zachodowi, a nie kłania się własnemu Narodowi ».
Kończąc, wołam do Ciebie, Panie Prezydencie Lechu Kaczyński, za Twoim Orędownictwem spraw, ażeby Wszechmogący Bóg, za pomocą Ducha Świętego zesłał jasność i mądrość nam wszystkim, w podejmowaniu tak ogromnie ważnych i kluczowych w najbliższym okresie, wyborczych decyzji.
Zatroskana wielce o przyszłość Ojczyzny - Matka Polka, Emigrantka znad Sekwany.
Mirosława W. (nazwisko do wiadomości Redakcji)
Klub Gazety Polskiej w Paryżu
(paryz.klubgp@gmail.com)
(absolwentka geografii UJ i laboratorium CRIA -Centrum Badan d/s Zagospodarowania Przestrzennego, Przemyslu i Sieci-, Ecole Doctorale en Géographie, Sorbona)