Okiem Shorka - Banki równe i równiejsze
data:06 kwietnia 2015     Redaktor: Shork

KNF nakazał wstrzymać wypłatę dywidendy trzem dużym bankom.
PKO BP, mBank, BZ WBK . Natomiast PeKaO wypłacił akcjonariuszom dywidendę bez problemu.
 
 
 
 


 
BZ WBK 962,7 mln
mBank 717,6 mln
Pekao 2620,0 mln
PKO BP brak danych
 
Na decyzję o przeznaczeniu zysku, w tym wypłacie dywidendy decydować banki mogą tylko do końca kwietnia
 
Jak to jest, że jednemu bankowi pozwolono wypłacić (wytransferować za granicę pond 2,6 mld) a innym nie.
Co jest kluczem?
Właścicielem większości akcji PeKaO SA jest włoski UNICREDIT. Firma o nieciekawej reputacji, która mimo kryzysu we Włoszech nadal utrzymuje się wysoko. Długoletnim prezesem PeKaO był Jan Krzysztof Bielecki. Premier z ramienia KLD. PekaO był za PRL jedynym bankiem, w którym obywatel mógł mieć rachunek walutowy.
 
To wszystko jest niezbyt wielkim wyróżnikiem. Gdy ujmiemy w kontekście, aktualne problemy Polaków i czas wyborów i rozpaczliwe próby przyciągnięcia do siebie wyborców przez Komorowskiego, jest tylko jeden powód.
 
PeKaO SA nie udzielał tak zwanych kredytów we Frankach Szwajcarskich.
 
Co prawda wchłonięte przez niego banki udzielały, ale on sam nie.
 
Mamy więc do czynienia z szykowaniem już nie kiełbachy, ale baleronu wyborczego dla 700 tys. zadłużonych w CHF. Mamy do czynienia z szykowaniem obietnicy, jak to dobry prezydent Komorowski pochyli się nad zadłużonymi obywatelami i pomoże im spłacić kredyty hipoteczne.
 
Problem jednak jest następujący. Jak już udowodniono w praktyce , legislację można przeprowadzić w 3 dni. W tyle PO-PSL potrafią przepchnąć kolanem ustawę przez komisje, czytania i głosowania. Czy zdążą?
Blokada tymczasowa wypłat dywidendy może trwać najwyżej do 30 kwietnia, bo to jest ostatni dzień dla wszelkiego rodzaju spółek kapitałowych na podejmowanie decyzji. Pechowo dla koalicji, długi weekend majowy pokrywa się z weekendem (piątek-niedziela), więc mają pięć dni na spreparowanie ustawy. Plus ewentualnie dwa tygodnie do drugiej tury. Mają trzy rozwiązania:
1. Przepchną ustawę najkorzystniejszą dla klientów banków – czyli unieważnienie produktu spekulacyjnego i nakaz przewalutowania po kursie dnia zawarcia.
2. Podadzą do publicznej wiadomości, że trwają intensywne prace i zaraz po reelekcji ją wdrożą według punktu pierwszego.
3. Przepchną ustawę pozornie korzystną dla klientów, a tak naprawdę obciążającą ich bardziej niż banki, a media i „eksperci” dostaną zadanie przekonania obywateli, że tak jest najkorzystniej.
 
 
Dacie się nabrać?





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.