Oto szczegóły:
Wyjazd autobusem z Krakowa czwartek 19 marca 2015 punktualnie o godz. 6.00 ul. Kopernika spod Domu Turysty. Proszę być wcześniej.
Wysiadamy w Nowym Sączu, Sąd Rejonowy, wydział II karny ul. Strzelecka 1a.
Rozprawa odbędzie się w sali 2-02 od godz. 9.00.
Powrót z Nowego Sącza tego samego dnia około godz. 12.00,
lub zaraz po zakończeniu rozprawy.
Proszę zgłaszać na mój adres e-mailowy ( kbzdyl@o2.pl ) imię i nazwisko osoby, która weźmie udział w tym wyjeździe. Koszt wyjazdu to 20 zł. od osoby. Dla osób, które nie dysponują taką kwotą, wyjazd bezpłatny.
Legalne manifestacje w Nowym Sączu złożone z przedstawicieli środowisk kombatantów, osób represjonowanych i weteranów walk o niepodległą Polskę z Małopolski Śląska doprowadziły do zlikwidowania obiektu chwały Armii Czerwonej. Ta działalność patriotyczna spotkała się z brutalną akcją policji, polegającą na popychaniu, biciu, przewracaniu, wleczeniu za ręce i za nogi, bezprawnym legitymowaniu, bezprawnym pozbawianiu wolności itd.
Na dodatek policja oskarżyła kilkanaście osób o używanie słów nieprzyzwoitych, głośne krzyki, śpiewy, zakłócenie ciszy dziennej, znieważenie pomnika okupanta i zniszczenie mienia. A przecież śpiewanie pieśni patriotycznych czy skandowanie haseł w czasie legalnej manifestacji w biały dzień, między godz. 14.00 a 15.00 nie zakłóca porządku publicznego. Jest to konstytucyjne prawo każdego obywatela. Władze miasta Nowego Sącza wycofały swój zarzut o spowodowanie zniszczenia mienia obiektu sowieckiego na kwotę 3600 zł., bo same ten obiekt zlikwidowały.
Ostatnia sprawa w sądzie dla nieletnich została umorzona (przeciwko uczniowi szkoły średniej oskarżonemu o znieważenie pomnika okupanta sowieckiego) dzięki ogromnemu wsparciu środowisk patriotycznych.
W marcu potrzebne będzie takie same wsparcie dla kolejnych patriotów fałszywie oskarżonych.
Jak wielu mówi "złogi komunistyczne" w Nowym Sączu próbują mścić się na Polakach za udaną akcję likwidacji reliktów komunistycznych.
Nikt nie może być sam w obliczu bezprawia policyjnego.
Z szacunkiem-
Krzysztof Bzdyl