Wieloletnią tradycją Warszawskich Seminariów Duchownych jest coroczne wystawianie sztuki teatralnej przez alumnów III roku. W grudniu bieżącego roku w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Warszawsko-Praskiej klerycy zagrają spektakl pt. Miecz Obosieczny na podstawie dramatu Jerzego Zawieyskiego o tym samym tytule. Akcja przedstawienia dzieje się w XVI-wiecznej Anglii, kiedy to król Henryk VIII zerwał jedność z Papieżem, a angielski Parlament nakazał wszystkim poddanym ślubować posłuszeństwo nowej „głowie Kościoła”. Głównym bohaterem jest (obecnie święty) Tomasz More, który konsekwentnie odmawia złożenia przysięgi. Słuchając nieustannie głosu swego sumienia, nie ulega nawet samemu królowi próbującemu za wszelką cenę przeciągnąć Tomasza na swoją stronę.
Dramat ten pokazuje także pokusę i grzech. Nie jest to jednak przedstawiane w sposób banalny. Każda pokusa ma swoje usprawiedliwienie, swoje racje. Jedyną słuszną drogą wobec tego wydaje się być bezkompromisowe postępowanie w prawdzie, nie tylko niewygodnej, ale często niosącej za sobą ciężkie konsekwencje. Ale po czasie można zobaczyć, że tylko w Bogu człowiek odnosi pełne zwycięstwo.
Świętość nie jest czymś niedostępnym lub danym od urodzenia. Tomasz More zajmował się wieloma sprawami: był ojcem rodziny, wiódł głębokie życie duchowe, służył radą królowi jako kanclerz, prowadził pracę naukową. Miał wiele pretekstów do tego, aby ulec pokusie - żyć dalej i być ojcem, doradcą, naukowcem. Jednak wybrał śmierć za wolność sumienia, za prawdę - za Boga. Z pewnością wpłynęło na jego wybór całe dotychczasowe życie. Każda chwila codzienności. Celem sztuki jest także pokazanie, że świętość jest dla każdego: dla ojca i matki, naukowca, polityka etc. I walka o nią zaczyna się teraz!
Do tematu sztuki odnoszą się także słowa Jana Pawła II: "Historia uczy, że demokracja (lub inny ustrój) bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm"