Czy mamy wierzyć, że ok. 30 % Polaków nie potrafi zaznaczyć krzyżyka i oddaje głosy nieważne, że PSL nie tylko na Śląsku ale i w całej Polsce osiąga kilkadziesiąt procent poparcia? Czy mamy jako Polacy przejść do porządku dziennego na ataki hakerów na najbardziej newralgiczne serwery? Czy mamy się godzić na to, aby nam, Polakom, uniemożliwiono dokonania wyborów władz zgodnie z naszą wolą? Czy mamy zrezygnować z demokracji i niepodległości?
Przecież ostrzegł nas minister Sienkiewicz, że państwo istnieje teoretycznie.
Są jednak Polacy, dla których Polska jest najważniejsza. Rosja rozprawiła się z Czeczenią, zaatakowała Gruzję, Mołdawię, teraz Ukrainę. Tylko naiwni nie rozumieją czym był Smoleńsk! Wybory samorządowe 2014r. to farsa! Rosjanie już dokonali elektronicznego ataku na Estonię w 2007r. Dlaczego miałabym nie wierzyć, że teraz też nie maczali palców? Każdy mógł dopisać nieistniejących kandydatów i sprawić, by wygrali wybory!
Niektóre portale piszą, że to V kolumna Putina chce destabilizować Polskę, że to Narodowcy, że prorosyjski Korwin Mikke robią rozróbę w lokalu PKW. Okazuje się, że nikogo z przywódców Ruchu Narodowego nie ma w Sali Konferencyjnej PKW! Poseł Wipler był, ale pospiesznie wyszedł.
Akcja jest gestem spontanicznym. Weszli i rozpoczęli strajk okupacyjny aby żądać
– ustąpienia członków PKW,
- powtórki wyborów,
- liczenia głosów przez dwa różne systemy informatyczne – jeden pod nadzorem nowej Komisji Wyborczej, a drugi pod nadzorem organizacji społecznych,
- dopuszczenia mężów zaufania delegowanych przez organizacje społeczne.
Przed Lokalem PKW stoją dwie posłanki PiS - Małgorzata Gosiewska i Anna Sikora. Firma ochroniarska Kowalczyk nie chce ich wpuścić do lokalu PKW.
Uruchomiono telefon 531 578 531 Można telefonicznie zgłaszać informacje o przypadkach fałszerstw wyborów i różnych cudów nad urną.
Nieliczne niezależne media relacjonują zarówno to co się dzieje na zewnątrz jak i w Sali Konferencyjnej, gdzie trwa okupacja.
Gdybym była zdrowa to byłabym tam z Wami! Trzymajcie się. Nadszedł czas - Non possumus.
Jadwiga Chmielowska