Najpierw kazano oddać Krym aby nie prowokować Rosji, a potem nakazywano zawieszenie broni i wycofanie ofensywy wojsk ukraińskich, które wieś, po wsi odbijały terytoria zagarnięte przez rosyjskich terrorystów w Donbasie. Głupota przywódców demokratycznego świata wręcz zachęca Rosjan nie tylko do marszu na Ukrainę ale i na Litwę, Łotwę, Estonię, Polskę a potem dalej … na Brukselę. Sankcje sankcjami a walka, walką. Zamiast wesprzeć dostawami broni Ukrainę politycy wciąż łudzą się, że a nuż Putin da się obłaskawić.
Philip Breedlove - dowódca sił NATO w Europie ujawnił informacje amerykańskiego wywiadu, że Rosja wysłała na Krym bombowce strategiczne i wyrzutnie rakiet balistycznych. „Szef Sojuszu w Europie przyznał, że nie wie, czy na Krymie są już głowice jądrowe, natomiast są tam na pewno środki ich przenoszenia. Już na początku sierpnia władze rosyjskie podjęły decyzję o rozmieszczeniu w miejscowości Gwardiejskoje na Krymie bombowców Tu-22M3 i wyrzutni rakiet Iskander-M mogących odpalać ładunki jądrowe. „Gdzie chcemy – tam te wyrzutnie ustawimy!” – to był jedyny komentarz rosyjskiego ministra obrony Siergieja Szojgu.” – czytamy na portalu http://kresy24.pl/58896/rosja-rozmieszcza-wyrzutnie-jadrowe-na-krymie/
Z kolei portal niezalezna.pl, cytuje fragment pisma Kongresu do prezydenta USA. „Rozmieszczenie broni jądrowej na suwerennym terytorium innego państwa bez jego zgody jest decyzją obłudną i cyniczną. Pozwoli to Rosji bezpośrednio zwiększyć możliwości rażenia baz NATO i da przewagę wojskową w regionie” – oraz informuje, że „zdaniem amerykańskich kongresmenów, w tej sytuacji pierwszym krokiem powinno być zerwanie wszelkich kontaktów między NATO a Moskwą i wydalenie wszystkich rosyjskich wojskowych z baz Sojuszu, w których przebywają w ramach wojskowej współpracy.”http://niezalezna.pl/61351-wyrzutnie-jadrowe-na-krymie-rozmieszczaja-je-rosjanie Czyżby politycy w USA zaczynali rozumieć istotę rosyjskiej polityki?
Przecież nawet dziecko na Ukrainie, w Gruzji czy Litwie rozumie, że cała ta wojna z islamskim terroryzmem od samego początku była inspirowana z Kremla. Już w latach 70. XX w. nie tylko „Czerwone Brygady” działające w RFN ale i terroryści arabscy byli szkoleni i zaopatrywani w broń w krajach Układu Warszawskiego. Ośrodki szkoleniowe istniały również w Polsce. Czesi dostarczali broń itp. - była specjalizacja. Wojna z państwem islamskim wspaniale odwraca uwagę od Ukrainy. Zamiast zniszczyć gniazdo zarazy wszyscy uganiają się za szczurami. Rosja nigdy nie porzuciła swoich planów podboju całego świata.
Rację miał Winston Churchill, gdy wezwał USA w 1947 roku do przeprowadzenia prewencyjnego ataku nuklearnego na ZSRR. http://www.rp.pl/artykul/1155967.html?print=tak&p=0
Uratowałoby to wiele istnień ludzkich i narodów od prawie 50-letniej a nawet 70-letniej niewoli. Sami Rosjanie byliby wdzięczni za uwolnienie od tyranii. Rosja sowiecka i postsowiecka ugina się jedynie przed siłą. Warto pamiętać też o rzeziach przeprowadzanych przez carską Rosję.
W Rosji panuje zupełnie inny sposób rozumowania niż normalnego człowieka cywilizacji łacińskiej obowiązującej w całym wolnym świecie. Dlatego Ukraińcy trwali na Majdanie wiele miesięcy znosząc siarczyste mrozy – pragnęli wolności. Nie chcieli znów powrotu rosyjskiej dominacji.
Nieprzypadkowe było też rozbrojenie armii państw NATO. Nawet Bundeswehra jest w opłakanym stanie. Propaganda pacyfistyczna działała za moskiewskie pieniądze.
Jakże mało słyszę w programach wyborczych kandydatów do samorządów o planach odbudowy samoobrony, wspieraniu ruchu Strzeleckiego itp. formacji.
Wybaczcie ale nie mogę już słuchać polityków i ich dziecinnych dyskusji. To odwracanie uwagi społeczeństwa od spraw dla niego rzeczywiście istotnych. Tak jak kiedyś wmawiano, że trzeba wszystko prywatyzować i sprzedać za grosze zagranicznym inwestorom, tak teraz wmawia się nam, że NATO nas obroni. Na naszych oczach nastąpił szybki proces deindustrializacji, a naród pozbył się ok. 2 mln młodych ludzi zmuszonych do emigracji w poszukiwaniu chleba. Wg polityków, Polska ma być rezerwuarem taniej siły roboczej. A teraz ci sami zdrajcy, którzy prowadzili destrukcję państwa usypiają nas, każąc się emocjonować sprawami dobrymi do dyskusji w maglu. Jestem wdzięczna b. ministrowi Sienkiewiczowi za powiedzenie prawdy – państwa już nie ma, istnieje tylko teoretycznie. Trzeba odbudować państwo, bo je stracimy i wpadniemy w niewolę. Putin nie będzie czekał. Musi mieć pewność, że Polacy potrafią i będą walczyć. Rosja cofa się jedynie przed siłą.
