Długa jest lista peerelowskich symptomów w III RP, poczynając od niesprawiedliwości w wymiarze „sprawiedliwości”! III RP – podobnie jak PRL - nie jest państwem prawa.
Nie pozwala ono osądzić peerelowskich katów jak i obecnych nieznanych sprawców wielu „samobójstw” lub tajemniczych wypadków czy rozliczyć afer współczesnych. Zapadają często skandaliczne wyroki ( jak skazanie Rymkiewicza itd.) a wyroków słusznych nie da się egzekwować, jeśli skazana osoba jest z układu władzy ( np. Julia Pitera ignoruje wyrok po przegranym procesie z Mariuszem Kamińskim). Wiele symptomów ma post-komunistyczny charakter, a nieraz nawet stalinowski rys. Oto przykłady:
W III RP mamy też nowe zjawisko, to wojna z polskością! Jak by nie było, w czasach PRL-u nie ośmieszano polskości, a dziś taki Wojewódzki ku uciesze oszołomów z TVN wkłada narodową flagę w... odchody, a orła nawet prezydent „wielbi” na swój sposób. Polskie symbole i godło są przedmiotem agresji, peerelczycy drwią też z polskiej historii, a docenci na obcym żołdzie próbują skrobać jej nową wersję. Ich „promotorem” był Tusk z obłąkanym hasłem „polskość to nienormalność”..., a dzisiaj są to stypendyści ważnych fundacji, czasem międzynarodowych. W tej wojnie z polskością niepoślednią operacją jest wypychanie młodych pokoleń na emigrację zarobkową poprzez wyprzedaż narodowego majątku, celową ruinę gospodarki, więc pogłębianie kryzysu.
Więcej – jeśli coś przeoczyłem – znajdziemy we wspomnianej już książce „Polska – kraj absurdów” ( np. wojna ekonomiczna z narodem). III RP nigdy nie powstała, od r.1989 trwa dziwna hybryda z peerelowskim piętnem, a od r.2010 jest to nawet republiczka po-smoleńska w ramach UE!
Marek Baterowicz
Marek Baterowicz ( ur. w 1944 w Krakowie ), poeta, prozaik, publicysta, tłumacz poezji krajów romańskich, latynoskich i Quebec’u. Romanista – doktorat o wpływach hiszpańskich na poetów francuskich XVI/ XVII wieku ( 1998), fragmenty tej tezy ukazały się we Francji. Wydał też tomik wierszy w języku francuskim – „Fée et fourmis” ( Paris, 1977). Jako poeta debiutował na łamach „Tygodnika Powszechnego” i „Studenta” ( w 1971). Debiut książkowy: „Wersety do świtu” ( W-wa,1976) – tytuł był aluzją do nocy PRL-u. W r.1981 wydał zbiór wierszy poza cenzurą: „Łamiąc gałęzie ciszy”. Od 1985 roku na emigracji, po czterech latach czekania na paszport, najpierw w Hiszpanii, a od 1987 w Australii. W roku 1992 odwiedził Polskę, w tym samym roku listem w „Arce” zrywał ze środowiskiem „Tygodnika Powszechnego”, które poparło grubą kreskę ułatwiającą nowe zniewolenie. Autor wielu zbiorów wierszy jak np. „Serce i pięść” ( Sydney, 1987), „Z tamtej strony drzewa” ( Melbourne, 1992 – wiersze zebrane), „Miejsce w atlasie” ( Sydney, 1996), „Cierń i cień „ ( Sydney,2003) czy „Na smyczy słońca” ( Sydney, 2008), "Status quo"(Toronto, 2014). W r.2010 we Włoszech ukazał się wybór jego wierszy – „Canti del pianeta”. Wydawca ( Roma, Empiria) tak określił jego poezję: „to zaproszenie człowieka planetarnego, ceniącego wartości uniwersalne całej ludzkości i braterstwo między ludźmi”.Wydał też kilka tytułów prozy, w tym powieść ze stanu wojennego pt. „Ziarno wschodzi w ranie” ( Sydney,1992). Mieszka w Sydney. |