W piątek, 7 listopada, miały miejsce włamania do samochodów na parkingu pensjonatu "Stańczyk”, którego zarządcą jest Pan Jerzy Wojdak, kandydat na stanowisko burmistrza Gminy Konstancin - Jeziorna.
Kiedy zauważył Pan co się stało?
- Rano około ósmej, kiedy przyjechałem do firmy. Trzy samochody miały powybijane szyby. Do jednego się włamano. Stało się to najprawdopodobniej pomiędzy 6 a 8 rano. Nikt nic nie widział. Ofiarą napadu był między innymi Polak mieszkający w Austrii.
Czy takie wydarzenia zdarzają się często?
- 8 lat temu był tutaj podobny wypadek. Od tamtego czasu nie pamiętam takiej sytuacji.
Jak zareagowała policja?
- Policja przyjechała szybko. Wszystko OK. Teraz czekamy na drugą ekipę policji, która skończy oględziny.
Jakie są przypuszczenia co do sprawców i motywów?
- Sąsiedzi twierdzą, że jest możliwe, że jakaś nowa „ekipa” złodziejska działa w Konstancinie. Całe to zdarzenie miało miejsce zaraz po środowym powieszeniu moich banerów i plakatów. Kandyduję na burmistrza Gminy Konstancin - Jeziorna. Nie mogę wykluczyć, że są siły, którym to się może nie podobać.
Dlaczego akurat Pan może być atakowany?
- Niezależny kandydat z poważnym poparciem społecznym to zagrożenie dla obecnego układu..
Dziękujemy za rozmowę.
Jerzy Marek WOJDAK , lat 58, członek partii Prawo i Sprawiedliwość, zgłoszony przez KWW "PRZYJAZNY SAMORZĄD".
Obecny burmistrz miasta Kazimierz Jańczuk, kandydat Platformy Obywatelskiej, przed wyborem na to stanowisko w 2010 r. był szefem Rady Miejskiej Konstancina. Na fotel burmistrza przed czterema laty również trafił z listy PO. W latach PRL Jańczuk był funkcjonariuszem Milicji Obywatelskiej. W latach 70. pracował jako inspektor w Komisariacie MO w Konstancinie Jeziornie.