Kartka z kalendarza: 225 rocznica Rzezi Pragi
data:03 listopada 2014     Redaktor: Redakcja


Rankiem 4 listopada 1794 r. oddziały Suworowa zdobyły warszawską Pragę i dokonały tam rzezi mieszkańców. Rosjanie zemścili się na niewinnych ludziach - zamordowali blisko 20 tysięcy  osób. Po tym ciosie Insurekcja Kościuszkowska nieuchronnie chyliła się ku upadkowi...

Ostatnie starcie zbrojne insurekcji kościuszkowskiej, a zarazem ostatnia bitwa Rzeczypospolitej Obojga Narodów, rozegrana została w obronie Warszawy 4 listopada 1794 roku.
 
W okresie powstania kościuszkowskiego Praga była strategicznym punktem obrony miasta przed atakującymi od wschodu wojskami rosyjskimi. Siły nacierające pod dowództwem Aleksandra Suworowa, liczyły ok. 23 tys. żołnierzy i 104 armaty, podczas gdy obrońcy, dowodzeni przez gen. Józefa Zajączka, mogli wystawić ok. 13 tys. ludzi, rozmieszczonych wzdłuż fortyfikacji przygotowanych pod kierunkiem inżyniera Jana Bakałowicza.
 
Rankiem 4 listopada 1794 r. oddziały Suworowa zdobyły warszawską Pragę i dokonały tam rzezi mieszkańców. Rosjanie zemścili się na niewinnych ludziach, z okrzykiem za Warszawę! wymordowali kilkanaście tysięcy osób, wśród nich kobiety i dzieci. Przerażona stolica skapitulowała. Reszta wojsk polskich opuściła miasto i wkrótce poddała się Rosjanom. Po niespełna 8 miesiącach insurekcja kościuszkowska zakończyła się klęską.
 
Po przełamaniu oporu obrońców, Rosjanie dokonali masakry ludności cywilnej Pragi. W wyniku kilkugodzinnej fali mordów życie straciło około 20 tysięcy ludzi. Ten akt sterroryzował lewobrzeżną stronę Warszawy i skłonił stolicę do kapitulacji. Wojska powstańcze wycofały się na południe i 5 listopada całe miasto zostało zajęte przez Rosjan. Ówczesny ambasador brytyjski w Warszawie określił mord na cywilach jako ohydne, niepotrzebne barbarzyństwo. Dla uczczenia zwycięstwa cesarzowa Katarzyna II ustanowiła odznaczenie Krzyż za Zdobycie Pragi.
 
Rosyjscy historycy obciążają odpowiedzialnością za rzeź Kozaków, Suworow miał nakazać zniszczenie mostów, aby uchronić lewobrzeżną Warszawę. Jednak rosyjski oficer służący w armii Suworowa w czasie rzezi Pragi zaznacza, że przyczyną wydania rozkazu zniszczenia mostów była chęć uniknięcia kontrataku wojsk polskich z lewowobrzeżnej Warszawy na całkowicie pijane pułki rosyjskie. Jednocześnie według relacji świadków Suworow nie tylko nie podjął działań zapobiegających rzezi, nie ukarał sprawców, ale odniósł spore korzyści z przeprowadzonej masakry, gdy polecił później odtworzenie wąskiej kładki i wpuszczanie z prawobrzeżnej Warszawy rodzin pomordowanych, co zapoczątkowało psychozę strachu wśród cywilnej ludności miasta i przyśpieszyło kapitulację.
 
Przegrana bitwa położyła kres trwającemu od marca powstaniu i była ostatnią bitwą stoczoną przez wojsko Rzeczypospolitej Obojga Narodów. 16 listopada, w Radoszycach, nastąpiła ostateczna kapitulacja insurekcji, na której czele, po przegranej bitwie pod Maciejowicami i wzięciu do niewoli Tadeusza Kościuszki, stał Najwyższy Naczelnik Siły Zbrojnej Narodowej Tomasz Wawrzecki. Tego dnia do Radoszyc przybył generał Denisow. Obok resztek wojska oprócz Wawrzeckiego byli także Dąbrowski, Giedroyć, Giełgud i Niesiołowski. Denisow zaprosił wszystkich do Warszawy na spotkanie z Suworowem, zapewniając, że nie oznacza to wzięcia do niewoli. Poproszono o 2 godziny zwłoki, podczas których rozdzielono posiadane fundusze między żołnierzami. Następnie wszyscy pod konwojem udali się konno do Warszawy.
 
"Po przezwyciężeniu wszystkich trudności i przełamaniu zaciekłej obrony nieprzyjaciela nasze wojska, przełamawszy trzy linie umocnień, wdarły się na Pragę. Straszny był przelew krwi, place zasłane były trupami, ostatnia i najstraszniejsza rzeź dokonała się na brzegu Wisły w oczach ludu warszawskiego. Na ten straszny widok zadrżeli Polacy. Nasza artyleria polowa przybyła na brzeg i działała tak skutecznie, że zburzyła wiele domów. [...] Po świście pocisków i łoskocie bomb rozległ się jęk i lament z wszystkich stron miasta. Uderzono w dzwon na trwogę. Ten dźwięk ponury, zlewając się z lamentem płaczących, napełniał powietrze przenikliwy jękiem. Na Pradze ulice i place zasłane były ciałami zabitych, krew lała się strumieniem, zaczerwienione wody Wisły niosły ciała tych, którzy szukając ratunku utonęli w jej nurtach. Widząc swa straszną hańbę zadrżała wiarołomna stolica. [...] " (Tekst pochodzi z raportu Suworowa do carycy Katarzyny.)
 
Po klęsce insurekcji do twierdzy Pietropawłowskiej trafili m.in.: Tadeusz Kościuszko, Julian Ursyn Niemcewicz, Ignacy Potocki, Tomasz Wawrzecki i Jan Kiliński. Na Syberię zesłano ok. 12 tys. jeńców. Skonfiskowano dobra królewskie i prywatne i rozdano je urzędnikom carskim. Katarzyna II wybiła sobie medal z napisem w języku cerkiewnosłowiańskim: Przywróciłam to, co było oderwane. Aleksandr Suworow został mianowany feldmarszałkiem. Niecały rok później dokonano III rozbioru Polski.
 
 
Dla uczczenia ofiar rzezi ustanowiony został pomnik – krzyż u zbiegu ul. Jagiellońskiej i al. Solidarności. Pamięć ofiar upamiętniają coroczne uroczystości patriotyczne oraz tablica wmurowana w ścianę kościoła Matki Boskiej Loretańskiej na ul. Ratuszowej (w 200-lecie wydarzeń).
 
za: wikipedia
Zdjęcia do artykułu :
Zdjęcia do artykułu :





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.