Czemu współczesna
sztuka w głowie się
nie mieści ?
Bo widz: „nie jest
przygotowany
do odbioru
wymagających treści”.
Dlatego protestuje…
I zaraz jest wrzawa:
że cenzura!
że wolność!
że artystów prawa!
Że oni co innego
pragnęli wyrazić…
…że nie mieli zamiaru
nikogo obrazić…
Że widz się grubo myli,
wcale nie ma racji,
że nie ma w tym
bluźnierstwa
ani profanacji…
Jedna tylko zasada
panuje w tym względzie:
Nikt artystów i sztuki
oceniał nie będzie!
Widzowie się na sztuce
po prostu nie znają,
nic im się nie podoba,
wciąż się obrażają…
Dlatego ignorantów
trzeba edukować,
by ich na odbiór sztuki
dobrze przygotować!
I od razu się wszystkim
spodoba szalenie,
jak artysta drze mordę
i Biblię na scenie.
Wanda Kapica
za:http://www.naszdziennik.pl/wp/66044,na-odbiorcow-sztuki-wspolczesnej.html