Kiedy myślimy Ojczyzna - wiersze Teresy Boguszewskiej
data:19 sierpnia 2014     Redaktor: Agnieszka

Miło mi podzielić się z Państwem pięknym prezentem, jaki właśnie otrzymałam.
Właściwie dwoma prezentami.
Autorką wiersza-prośby do św. Moniki jest poetka p. Teresa Boguszewska, z którą mam zaszczyt i przyjemność się przyjaźnić. Wydała kilkanaście tomików, w tym parę poświęconych bł. ks. Jerzemu Popiełuszce, z którym była zaprzyjaźniona i dla którego, na Jego prośbę, pisała wiersze czytane przez aktorów podczas sprawowanych przez Niego słynnych Mszy za Ojczyznę w Kościele św. Stanisława Kostki na warszawskim Żoliborzu.

Ostatnio poetka wydała nowy tomik, a właściwie książkę liczącą ponad 200 stron – “Kiedy myślimy Ojczyzna”. To jest prawdziwy skarb na dzisiejsze czasy, ale i na przyszłe, bo autorka dokumentuje w poetyckiej formie wiele ważkich wydarzeń, oddaje hołd ludziom zasługującym na upamiętnienie nie tylko w podręcznikach historii, bez moralizowania podnosi wartości, które zanikają pod naporem sił wrogich Polsce, naszej wierze i tożsamości. Książka jest pięknie, ciekawie ilustrowana. Wiersze poprzedza uroczy tekst ks. bp. Józefa Zawitkowskiego "Zamiast wstępu". Oto parę króciutkich fragmentów:

 

 

„Boję się wstępów.

Aby komuś z czytających

Nie przesłonić treści.

W jeden wieczór przeczytałem

Wybór wierszy Pani Teresy.

O, jak Pani dziękuję! (...)

Pani Teresa Boguszewska-Królak.

Gdy daje lekarstwo - to pomaga,

gdy opatruje ranę - to nie boli.(...)

Dziękujemy Tereniu, za to,

że tak myślisz i tak czujesz.(...)"

 

 


Jak wiemy, marnie jest, a nawet katastrofalnie, z nauką historii, nie pomagają protesty ani głodówki.. Niewiele lepiej jest lekturami szkolnymi. Dlatego też myślę, że książkę "Gdy myślimy Ojczyzna" należy polecać jako lekturę, czy to na lekcjach jęz. polskiego czy historii.
 
I, naturalnie, warto ją „zaprosić” do naszych domów. Niechaj leży na stoliku przy łóżku. Dawka zalecana: jeden wiersz przez snem i jeden po przebudzeniu. Przedawkować nie sposób, skutki uboczne wyłącznie pożądane. To sprawdzone, przetestowane, często gorzkie ale skuteczne, potrzebne nam lekarstwo. Pobudza pamięć, rani, skłania do refleksji nad tym, co było i – co być powinno., do szukania prawdy tak skrzętnie ukrywanej przez możnych tego świata.

Ale też pociesza, budzi nadzieję i dodaje ducha.

Monika Beyer

______________________________________________


Z tomiku Teresy Boguszewskiej

„Kiedy myślimy Ojczyzna”

Z Ojcem Pio

Księże Jerzy

kolorową świecę zapalam

pachnącą fiołkami

 

teraz

w dniu imienin

pośród łąk i wrzosowisk

słoneczności Boga

wędrujesz pod rękę

z Ojcem Pio

i wszystkie modlitwy za nas

pachną fiołkami

 

naszej pamięci czułość

świeczkę zapala od świeczki

i myślą czystą jak Polska

Krzyż Wam powierza Giewontu

 

Brońcie Krzyża” –

nawoływał Papież.

23 kwietnia 1998


***

 

W hołdzie Pani Sędzi Marii Trzcińskiej

KL Warschau

Pamięć niechciana

o obozach zagłady

pod warszawskim niebem

 

ludzie przychodzą tu

- a czas już posiwiały –

z modlitwą ojców naszych

„wieczne spoczywanie

racz Im dać Panie”

 

do władz i urzędów ślą pisma

dokumenty petycje

- wszystko na nic

i milczą sejmowe ustawy

 

obłoki z prochami coraz wyżej

i wyżej

dawno doleciały do Boga

 

przy kamieniu

przy kopczyku z kamyków

-a powinno ich być co najmniej sto tysięcy –

Krzyż

biało-czerwona

kwiaty i znicze

jak zawsze

w miejscach męczeństwa

i tablica Pamięci przy Pawiaku

 

jak ciężkie powinny być słowa

by pamięć przywrócić

pomnikiem?

Listopad 2013

 

***

 

Na Boże Narodzenie

Maleńki Jezu,

Któryś się narodził

na polskiej smutnej ziemi

w czas drogi krzyżowej

światłem betlejemskim niebo nam rozjaśnij

podniesieniem ręki

ocal polskie plemię.

 

W ciszy wigilijnej nocy

niechaj zadrżą stworzenia najlichsze

i łaska Twoja odkupienia świata

Maleńki Jezu

niech miłością zatli

w sercach skamieniałych

ślepych i przekupnych

i tych nierozumnych.

 

Maleńki Jezu

Któryś potem powiedział

zostawiając świat ten swoim Apostołom

„pokój zostawiam wam pokój mój wam daję”

i na polskiej ziemi

słowo

niech się ciałem stanie.

Msza grudniowa 1984

***

 
 
 
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.