PAMIĘTAMY! Szliśmy w Marszu Pamięci i byliśmy pod namiotem! Jak zawsze, jak za miesiąc...! Ale dziś - ze szczególnym wzruszeniem słuchaliśmy Holendra - Redbada Klynstra, gdy mówił o zamachu nad Ukrainą i pod Smoleńskiem: "To mogłem być ja! To mógł być każdy z nas!"
Tren smoleński
W waszej śmierci umieram powoli - dzień po dniu, od tamtego kwietnia, od środka rozdarty – tak jak wasze ciała – z duszą bolesną w cierniach, nic jej nie ukoi, zastygła jak martwa.
W waszej śmierci słychać znowu strzały znad katyńskich mogił, od lat próbują wymazać pamięć o Umarłych, w leśnej ciszy modlą się głosy crescendo wzlatują pod gwiazdy
W waszej śmierci szeleszczą zdjęcia bliskich czekających waszego powrotu, twarze wśród drzew nikną, wśród ciemnych obłoków, a do wystrzałów i do chóru liści wiatr śmiertelny niósł mgłę i płomienie spadając z jękiem motorów
W waszej śmierci listy niosą słowa, których nie usłyszycie, uśpieni. Światło dnia ukryło się w Bogu - mieli zapalić znicze, nie dotarli do was otoczeni mgłą-nienawiścią, strąceni w jar i ogień, odłamki i popiół.
W waszej śmierci umieram powoli i słychać w niej jeszcze strzały - dzień po dniu, od tamtego kwietnia - a w trumnach zaplombowanych woła do nas prawda o poległych Cieniach, grzebanych w pośpiechu przez wspólników zbrodni.
Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.