POLECAMY: "Ballada smoleńska", czyli o niezwykłym spotkaniu Poezji i Muzyki
data:14 lipca 2014     Redaktor: Redakcja

Z naszego archiwum - w piątą rocznicę publikacji tej poezji i kompozycji muzycznej....
W 112 Miesięcznicę Smoleńską.

Naszych czytelników zapraszamy do wysłuchania muzycznej wersji "Ballady Smoleńskiej" oraz innych utworów w wykonaniu pianisty, kompozytora i Przyjaciela Solidarnych2010 - Tomasza Trzcińskiego oraz do lektury wierszy Witolda Gadowskiego; do pierwszego z nich powstała niezwykła muzyka Konstancji Kochaniec.
 
Poniżej list Tomasza Trzcińskiego do Solidarnych2010, za który serdecznie dziękujemy - redakcja.

Szanowni Państwo,

w tym wydaniu "Piano Night Live !" jest mowa także o Katastrofie Smoleńskiej - wspominam tutaj o kolejnym 10-tym, jako elemencie polskiej tradycji od 4 lat i poświęcony jest temu tematowi specjalny utwór - Ballada Smoleńska, kompozycja Konstancji Kochaniec z Wrocławia, napisana do słów Witolda Gadowskiego, a wykonywana tutaj jako solo na fortepian, wraz z improwizacją - tuż po Balladzie.
Obok wszystkich tytułów zagranych utworów widnieją po lewej pola oznaczone jako -  TXT, - są to omówienia każdego z utworów. [...]
Już dzisiaj zapraszam na pierwsze wydanie mojego nowego cyklu koncertowego do You Tube pt.
Piano Explorations. Zagram na żywo do You Tube w piątek, 18 lipca o godz. 21.00
Będzie to wielka improwizacja solo na moim instrumencie w studio.
Koncert odbędzie pod tym linkiem
https://www.youtube.com/watch?v=dN1qqN9XKj8

Serdecznie zapraszam i pozdrawiam,
Tomasz Trzciński
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Poniżej prezentujemy wiersze Witolda Gadowskiego, napisane z myślą o wykonaniu ich przez Przemysława Gintrowskiego.

Jak pisał W.Gadowski w październiku 2012r. tuż po śmierci P. Gintrowskiego: "Przemysław czytał moje wpisy, rozmawialiśmy o nich, o Polsce, aż w końcu powzięliśmy plan, że wspólnie stworzymy dwie pieśni smoleńskie. Ich premierę zaplanowaliśmy na wiosnę przyszłego roku.
Kilka dni temu dzwoniłem, miał słaby głos, ale pocieszał, że to nie pierwsza jego walka i na pewno będzie lepiej, siądzie do pianina i skończy.
Piękne zdanie urwało się w niespodziewanym momencie, ale skończymy te pieśni, skończymy je dla Przemysława. On Tam już spotkał się ze swoim Prezydentem i ludźmi z pokładu Tupolewa.
Muzykę, piękną, pisze młoda wrocławska kompozytorka Konstancja Kochaniec.
Konstancjo, teraz w naszych pieśniach zabrzmi jeszcze jedna nuta żalu, żałoby po stracie, której nikt nam nie powetuje.
Słowa pisałem specjalnie dla Przemysława, dla jego głosu, wrażliwości i człowieczeństwa". [za: wpolityce.pl]

WITOLD GADOWSKI

Ballada smoleńska

Jeszcze tylko obejmę twą dłoń
ty osłonisz mnie swoim oddechem
zanim w błocie smoleńskich błoń
odbijemy się głuchym echem.

Już uderza nas wiatru ryk
beznadziejne szarpanie steru
przyciąganie ziemi co znów
grzebie w sobie polskich oficerów

Może w gwiazdach potrzebny jest ślad
tam gdzie gaśnie dziś nasze spojrzenie
aby głosy milionów serc
obudziły polskie sumienie

Wiesz, że nasze obrączki dwie
zanim stopią się w obłoczek pary
wystukają ostatni wiersz
o potędze nierozsądnej wiary

Jutro wstanie wiosenny świt
w naszym oknie odbije się słońce
tylko kawy nie poda nikt
bo początek pomieszał się z końcem


Psalm Smoleński

Rankiem ozwał się łoskot kroków
defiladowy, równy marsz.
To szły kompanie po wyroku
każdy miał przestrzeloną twarz

ref: Jezu Chryste przewodniku nasz
najwierniejszy z naszych przyjaciół
czemu śmierci pokazałeś twarz
prezydenta wolnych Polaków?

Oficerowie polskiej armii
zaszczuci jak bezpańskie psy
każdy miał mundur z leśnej darni
szli na spotkanie prosto z mgły
ref:
I nagle niebo zaszumiało,
to świt podpalił ruski lont.
I orszak pojął co się stało,
bo oni przeszli właśnie stąd
ref:
Kolejny wagon ludzkich istnień,
kolejny dla historii łup.
Śmierć wzięła ludzi, których winę
obwieścił azjatycki knut
ref:
Stoi prezydent na apelu
wokół szeregi ludzki mar.
Czemu was przyszło tu tak wielu?
Czemu świat ślady wasze starł?
Ref:
Bo my jesteśmy polską armią,
wytrwałą jak stepowy wiatr.
Kruki się naszym mięsem karmią
lecz szyk trzymamy, mimo strat.
Ref:
I doczekamy nowej wiosny,
synowie wzrosną z naszej krwi,
bo o nas szumią ruskie sosny,
a w czaszkach cierń zbawienia tkwi.


[foto HD: Góra Kalwaria, Wieczernik - Kościół Opatrzności Bożej z 1674r., skąd pielgrzymi rozpoczynali pokutną drogę; fragmenty dawnych stacji Drogi Krzyżowej; lipiec 2014r.]


Materiał filmowy 1 :

Zdjęcia do artykułu :
Zdjęcia do artykułu :





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.