Człowieku poznaj samego siebie
data:11 lipca 2014     Redaktor: husarz

Homilia ks. Roberta Skrzypczaka wygłoszona w archikatedrze warszawskiej 10 lipca 2014r.
 
 
 
 
 

Kto poznał siebie samego, zna również czasy, w których żyje.
Kto poznał swoje czasy, jest wytrwały i nie da się zwieść zgubnym ideom
Poznać własne czasy to umieć w nich uczestniczyć z umieszczoną u podstaw wiarą w zwycięstwo w Chrystusa zmartwychwstałego.
Nie jesteśmy już chyba pokoleniem, którego nauczono dobrze umiejętności walki duchowej.
Stąd sięganie przez Polaków po pomysły i rozwiązania życiowe jak najbardziej pogańskie, a czasami ateistyczne.
Dziś potrzeba podjąć walkę z powracającym pogaństwem na poziomie własnej osoby.
 
(…)
Duchowa walka to nieustanne wezwanie do wolności, do wierności. By każdego dnia ruszać w kierunku ziemi obietnic, ku królestwu niebieskiemu.
Nie nienawidząc ludzi i świata, ale przeobrażając go niezmordowanie.
Bież pod uwagę to co chcesz osiągnąć, a nie to co chcesz potępić, mówił Św. Antoni pustelnik.
W tej walce nie jesteś sam.
Pozwól że Chrystus będzie w Tobie toczył i wygrywał te najbardziej newralgiczne batalie.
Jednym z wiodących celów strategicznych tej walki jest, jak mówili chrześcijanie pierwszych wieków, zwyciężanie, pokonywanie w sobie bestii. Grzech bowiem czyni z człowieka zwierzę. Pozwalając sobie na zakamuflowane przesiąkanie złem, przechodzimy od antropologii ku zoologii. Życie w Chrystusie wyrywa ludzi ze zwierzęcenia, ze zbydlęcenia.
 
(…)
Pozwól Bogu realizować jego zamiary, a Ty czuwaj nad sobą – słyszał o od Boga Św. Antoni na pustyni. Czuwaj znaczy ewangelizuj samego siebie. Nieprzyjaciel walczy ze sługami Boga od wewnątrz, poprzez myśli. Iść za myślą przewrotną, to tak jakby oddawać kult najgorszemu z demonów.
Świat należy do Boga, a światowość zaś do diabła.
Z prostymi ludźmi diabeł walczy poprzez rzeczy materialne; z wybranymi poprzez myśli. Naucz się przewodzić najpierw własnym myślom, a potem będziesz umiał przewodzić innymi. Prawdziwych walk, które nas czekają, nie musimy staczać samemu, ale z łaską wiary i mocą chrzcielną w sobie. I wspólnocie tych, którzy do Chrystusa żywią najwyższy szacunek i cierpią z powodu tych, którzy go publicznie obrażają.
 
Podobnie jak wirusy komputerowe paraliżują pewne funkcje i atakują pamięć systemu, tak wirusy człowieczeństwa sprawiają, że cały system rodziny, kościoła, państwa staje się niesprawny i chory.
Walka duchowa to dynamika umacniająca tożsamość człowiek. Nie ma zwycięstw bez walki. Tej walki chce od nas sam Bóg. Jest o wiele pożyteczniejsza dla człowieka niż płytki i podstępny święty spokój. Zignorowanie chrześcijańskiego wezwania do duchowych zmagań, łączy się ze zlekceważeniem dewastującego skutku tej tchórzliwej kapitulacji i pozwoleniem aby społeczeństwo powróciło do chaosu dehumanizującej społecznej zoologii. Wady to wirusy, ewidentni intruzi w naszej ojczyźnie, nieprzyjaciele synów bożych, przez których rozwija się patologia społeczna i cywilizacja śmierci.
Jeśli chcemy wygrać batalię o życie, o dobro wspólne, o ojczyznę, o to społeczeństwo, musimy – jak powiadał Św. Grzegorz z Nazjanzu – przypominać sobie o Bogu częściej niż oddychamy. Amen.


Materiał filmowy 1 : Homilia ks. Roberta Skrzypczaka wygłoszona w archikatedrze warszawskiej 10.07.2014






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.