NAGRANIA SĄ LEGALNE. NIELEGALNE SĄ PRZESTĘPCZE DZIAŁANIA WŁADZY.
Nagrania są legalne. Ponieważ odsłaniają przed społeczeństwem kulisy przestępczych zamiarów władzy, mają wartość wyższej użyteczności społecznej.
W wielu krajach starej Europy ukryte nagrania są jednym z naturalnych dla społeczeństwa narzędzi dziennikarskich - narzędziem szanowanym i chronionym prawem.
Dziennikarze w demokracji mają misję kontroli władzy. Muszą mieć środki, aby móc tę władzę sprawdzać. Dlatego nikomu nie przyszłoby do głowy oburzać się na nagrania z ukrycia. Wszak nie mówimy tutaj o paparazzi śledzącym celebrytę. Mówimy o bezpieczeństwie państwa i mechanizmach kontroli korupcji władzy. W Polsce jeśli nawet nie ma takich mechanizmów - istnieje paragraf o wyższej użyteczności społecznej.
Osoby na najwyższym szczeblu władzy w Polsce zostały nagrane z ukrycia. Z tych nagrań wynika, że zachowują się jak gangsterzy polityczni, łamią prawo i niszczą państwo.
Apeluję aby nie używać określenia "nielegalne nagrania". To nie nagrania były nielegalne. Nielegalne i przestępcze są działania władzy, o których mowa w nagraniach.
Ewa Stankiewicz