W dniach 4,5, i 6 lipca 2014 gościliśmy na Ziemi Lubuskiej Tadeusza Płużańskigo. W trakcie wizyty odbyło się pięć spotkań z naszym Gościem - w Świebodzinie, Wschowie, Zielonej Górze, Żarach i Nowej Soli. Podczas spotkań Tadeusz Płużański mówił o Żołnierzach Wyklętych i ich oprawcach. Promował również swoje nowe książki : "Bestie 2", "Lista Oprawców", "Wilczęta"' oraz "Z Otchłani" - wspomnienia swojego ojca, adiutanta Rotmistrza Pileckiego.
Na każdym ze spotkań przedstawiał przykłady innych Bohaterów i innych "bestii". Częścią wspólną wszystkich prelekcji było przedstawienie trudności z dalszymi pracami ekshumacyjnymi na "Łączce" - gdzie leżą nasi Bohaterowie pogrzebani w Dołach Śmierci, a nad nimi często ich oprawcy - funkcjonariusze bezpieki składani tam w latach osiemdziesiątych, by zatrzeć dowody zbrodni. To właśnie ich rodziny są przeciwne dalszym pracom umożliwiającym wydobycie szczątek Żołnierzy Niezłomnych i ich identyfikację.
Tadeusz Płużański zapewnił jednak, że choć z opóźnieniem - prace będą kontynuowane, co w efekcie doprowadzi do wzniesienia panteonu upamiętniającego wszystkich Wyklętych/Niezłomnych - bo tych nazw używał zamiennie jako równoprawnych i, co udowodnił, równie zasadnych.
Wizyty nie obyły się bez incydentu. Otóż na spotkanie w Żarach przybyła zagorzała fanka Wojciecha Jaruzelskiego (patrz foto - pani w kapeluszu), która przerywając spotkanie wykrzykiwała wręcz, że to święty człowiek, którego miejsce jest w niebie. Po zwróceniu uwagi przez jednego z organizatorów rzuciła w niego - o zgrozo- "Bestiami" - jedną z książek, które leżały na stole... po czym została wyprowadzona z sali ujadając jak mały kundelek i okładając porządkowych torebką.
Organizatorem spotkań był terenowy oddział Solidarnych 2010 wraz z przedstawicielami innych organizacji prawicowych Ziemi Lubuskiej.