Zgodnie z zasadą wygłoszono przez Kisielewskiego, mówiącą że socjalizm dzielnie i skutecznie walczy ze zjawiskami nie występującymi w innych systemach, fundacja, która wyciera sobie gębę imieniem jednego z najlepszych królów Polski, podzieliła mniejszości nękane mową nienawiści na:
– żydowską
– ukraińską
– rosyjską
– romską
– afrykańską/osoby czarnoskóre
– muzułmańską
– mniejszości seksualnych
Całe opracowanie śmierdzi interpretacją pod założoną tezę pod niebiosa. A ja osobiście dołożyłbym tam jeszcze jedną mniejszość. Mniejszość niewątpliwie nękaną mową nienawiści. Mniejszość, którą Fundacja Batorego mogłaby z czystym sumieniem bronić do upadłego.
Polityków Platformy Obywatelskiej.
Od razu proponuję pytania.
Czy za mowę nienawiści uważa Pan/Pani określenia
- Rząd aferzystów?
- Minister jedzący na koszt podatników?
- Oszuści?
- Tusk, dupa i kamieni kupa?
- Co innego obiecali, co innego dali?
- Złodzieje?
- Nieudacznicy?
- Sługusy Putina?
- Sługusy Merkel?
- Zdrajcy narodu?
- Karierowicze?
- Ryje przyrośnięte do koryta?
- Hipokryci?
- Karierowicze?
- Platforma Oszustów?
- Zakład Utylizacji Szmalu?
Proszę określić, czy są jeszcze elementem konstruktywnej krytyki, czy też podpadają pod mowę nienawiści i powinny być ścigane z urzędu.
A teraz skoro już jesteśmy rozpędzeni, zapytam jeszcze o:
- Bydło?
- Dyplomatołki?
- Ciemniaki?
- Niedorżnięta Wataha?
- Moherowe berety?
- Niewykształceni wieśniacy?
- Chamy?
- Oszołomy?
- Katole?
- Krzyżowcy?
- I jeszcze całe cytaty z Niesiołowskiego Stefana.
Drodzy badacze instytutu. Tu jest pole do popisu!
Shork