Poplamieni
Jak wstyd wskazuje – mamy elity
wciąż nienażarte, żłobu niesyte,
które o naszą Ziemię zadbają
tylko, gdy wszystko zniknie nam z kraju...
Czy to faszysta, czy komunista
każdy chce „ugrać swoje”, skorzystać.
Sprzeda, wykupi, albo zabije...
Dlatego tkwimy w bagnie po szyję!
Bez intelektu, kłamcom powolni
wieść się dajemy w bagno – bezwolni,
bez świadomości wpatrzeni w cuda,
w których elity cała obłuda…
* * *
Podobno wczoraj znów Pan Noemu
rzekł – buduj Arkę, nie pytaj czemu,
lecz z kim budujesz – rozumu pytaj.
Tego jest warta Rzeczpospolita!
Historio Polski naszej...
Pamięć Narodu o faktach, o Historii, to fundament dla nas i pokoleń... to obowiązek!
P.S. Napisany kilka lat temu obraz – jakże niestety pasujący do smutnej rzeczywistości opisanej w wierszu „Poplamieni".
...............
Historia Polski naszej jest jak Księżna Pani...
Całujcie Panią w rękę! Ona nie cygani...
Pamięć ma bardzo dobrą, odbije się czkawką
komuś, kto gwałci Prawdę,
chowa ją pod ławką,
lub zatopić próbuje...
... bo Prawda wypływa,
by kłamcę piętnem plamić gorszym niż oliwa...
Jeśli Historio nasza niczego nie zmienisz,
gdzie spojrzysz – na tych ławkach
sami po plamieni, w immunitety strojni
i czapkę-niewidkę blamaży
radzić będą – jak z Ciebie konfitury smażyć!
Księżno Historio nasza, kto Cię nie pamięta,
lub nie chce znać – ten łatwym łupem dla agenta,
który – gdy swoje zrobi – na pomniki spieszy.
Z nich swoje prawo głosi:
„kto zdradza – nie grzeszy”
... a – gdy się tłumnie na to oburzą rodacy -
krzyczy: Prawdy nie trzeba!
... Czy od dziś – w myśl pracy
agentury wszelakiej – na kłódki zamknięte
w Archiwach ma zaginąć wszystko, co nam święte?
By Naród plew od ziarna odróżnić nie zdołał?
.......
Zdradzisz swoją Historię, Narodzie, gdy twoja?
NOE – dziś ...
Z Księgi Rodzaju:
Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe, żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się. Wreszcie Pan rzekł: «Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne, bo żal mi, że ich stworzyłem». (...) [Tylko] Noego Pan darzył życzliwością”
Jestem, myślę i czuję to, co spisane w Księdze
Rodzaju... tam nikt nigdy nie chciał waszej potęgi,
przewagi Zła mrocznego nad Dobrem...Przyjdzie pora,
zbudzi się Noe, powie: Idźcie, fora ze dwora...
... wy, którzy nas pławicie w swojej cud-demokracji
każąc nam lizać stopy waszej mafijnej nacji,
którzy w maskach tajemnic światem dyrygujecie
– myślicie, że iluzją prawdę zamalujecie?
Raz gadżet dzieciom naszym dajecie, raz policją
kneblujecie nas – nawóz pod wasze inwestycje.
To nic, że milion zginie z głodu, że dusze krzyczą
– byle wam działał licznik miliony w sejfach licząc.
Gdy miłosierdzie chwaląc rwiecie nas w łupy krwawe -
mamy wierzyć, że wyście nad nami, bo nad prawem?!
Gdy bredząc o etyce szczerzycie kły do władzy
– myślicie, że nie widać jakżeście mali, nadzy...?
Prawdziwa Demokracja powinna was, żałosnych,
rzucić w niepamięć, w niebyt. Dla dzieci i dorosłych
z Planety Ziemia bowiem zbawieniem i Testament,
i wasze z niej zniknięcie – po wieczne czasy.
Amen.