Hodowla lemingów
data:21 czerwca 2014     Redaktor: Shork

Nasz redakcyjny klub przyjaciół hodowców otrzymuje ostatnio wiele listów na temat trudności w hodowaniu lemingów. Leming jest coraz popularniejszym obiektem hodowli. Wieść niesie, że bardzo wdzięcznym, domowym pupilem.


Redakcja zasypywana jest listami z żalem, że leming co prawda został uczłowieczony, według instrukcji poprzednich felietonów, ale co do tresury to już są trudności. W warunkach domowych leming traci swoją nabytą werwę. Oderwany od środowiska nie może już brylować w towarzystwie głupszych od siebie. A odcięty od Gazety Wyborczej i TVN nie wie już naprawdę co ma myśleć.
Piszecie o przypadkach odcięcia się od rzeczywistości, emigracji wewnętrznej, a nawet agresji.
 
Nie można tak gwałtownie. Trzeba stopniowo, bo inaczej skończyć może się szokiem i naprawdę dużymi kłopotami.
Na początek żywienie. Leming w naturalnym środowisku żywi się odpadkami z pańskiego koryta. Nie ważne co, byle miał wrażenie że to drogie i tylko dla niego. Osobiście proponuję kupować proso i marchewkę. Marchewkę pokroić w drobną kostkę, zmieszać z prosem, zalać odrobiną śmietany oraz sosem sojowym i podawać w kolorowym kartoniku z napisem Sushi. Napis można wykonać we własnym zakresie z użyciem kolorowych flamastrów. Im bardziej kolorowe, tym lepiej. Leming pije wyłącznie kawę rozpuszczalną znanych marek. Tutaj też można zaoszczędzić podając mu mocno rozcieńczoną zbożówkę, ale oczywiście gdzieś w tle musi majaczyć słoiczek z naklejką jakiejś znanej marki. Cukru nie dawać, bo to niemodne.
Czasem, bardzo rzadko, dobrze jest nakarmić leminga paszą z sieci McDonalds lub KFC z dużą ilością Coli. Sądzę, że każdy hodowca powinien móc sobie pozwolić na taki gest wobec pupilka.
Jeżeli chodzi o piwo, to zdania są podzielone. Ja osobiście proponuję kompromis. Podawanie piwa bezalkoholowego w małej szklance. Zapewniam, że sama świadomość picia piwa sprawi, że leming po trzech porcjach zacznie bełkotać, słaniać się na nogach i pójdzie grzecznie spać.
 
Gdzie trzymać leminga. Klatka nie jest złym pomysłem. Lemingi przyzwyczajone są do ograniczeń, jakie sobie stawiają same. Ale my, hodowcy jesteśmy cywilizowani i proponujemy puszczanie leminga luzem po pokoju. Bogatsi hodowcy dedykują lemingowi leże w postaci kanapy, ale sprawdza się również gruby, kilkakrotnie złożony koc, położony w ustronnym kącie z widokiem na telewizor.
 
Oczywiście na samym początku pobytu naszego pupilka w domu powinniśmy zapoznać go z dwoma miejscami.
Na pewno większość z państwa zgadła. Tak. To miska i kuweta.
Dobrze uczłowieczone lemingi same potrafią załatwiać się w łazience. Niektóre tylko trzeba nauczyć podnosić i opuszczać deskę. I proszę nie zniechęcać się jękami, że w gazecie o tym nigdy nie czytali. Konsekwentnie, ale bez agresji. Czystość w domu jest bardzo ważna. Polecamy nagradzać leminga za każdym razem kiedy uda mu się bezbłędnie i skutecznie skorzystać z toalety.
Słowa: „Ależ pan dużo zrobił panie prezesie” albo „ Nikt nie robi tego tak bezbłędnie, jak pani” są bardzo dużą nagrodą i nie powinniśmy jej nadużywać, ale, jak już wspomniałem, czystość w domu jest bardzo ważna.
Miska powinna być w stałym miejscu. Znamy przypadki, gdy hodowczyni nie przywiązywała wagi do miejsca karmienia i leming odwdzięczał się jej pobudką w nocy, trzaskaniem garnkami i świeceniem w oczy światłem z lodówki.
Wielu z was pisze, że macie problem z wytłumaczeniem lemingowi gdzie jest światło z lodówki, kiedy zamkniemy drzwiczki. Proszę się tym nie przejmować. Żadne tłumaczenie nie dociera. Nawet jeżeli po kilku godzinach wykładu leming oświadczy, że rozumie, na drugi dzień na pewno zapomni. Najlepiej powiedzieć, że w szafie, albo w kontakcie.
 
Mimo stosowania dobrej paszy, leming bywa czasem osowiały (nie mylić z sową). Nie pomagają rodzynki w „sushi”, a zbyt częste prezenty w postaci hamburgera z frytkami tylko nasilają napady.
To typowy objaw niedopieszczenia leminga. Niestety wyprowadzenie go z tego stanu wymaga nieco poświęceń. Leming od czasu do czasu musi poczuć się ważny. Niektórzy zaczynają przyznawać mu rację. To bardzo duży błąd hodowlany. Bardzo często prowadzący do agresji i wtórnego zdziczenia leminga.
Metod jest dużo. Na przykład jeden ze znanych mi hodowców nabył swojemu lemingowi teczkę. Do teczki włożył ołówek i kilkanaście kartek zadrukowanego papieru. Gdy leming zaczyna sowieć, podsuwa mu tę właśnie teczkę. Leming ożywia się od razu. Najpierw paraduje po całym domu z teczką pod pachą, a później z taboretu w kuchni improwizuje biurko, gdzie przekłada papiery z jednego miejsca na drugie, robiąc przy okazji jakieś notatki w sobie tylko znanym alfabecie.
Co bogatsi mogą lemingowi wydrukować wizytówki. Niedużo, kilka sztuk. Leming udaje, że spotyka hodowcę po raz pierwszy i wręcza mu wizytówkę. Po chwili kolejną. A my wszystkie do pudełeczka i podrzucamy mu pod kocyk, kiedy śpi.
Można zabrać jeszcze leminga na spacer. Jest to dosyć kosztowne, ale czasem nie ma wyjścia. Na spacer leminga zabieramy taksówką, koniecznie na tylnym siedzeniu.
 
Częstym błędem jest całkowite odcięcie leminga od telewizora i gazet. Oczywiście pilot powinien pozostawać poza jego zasięgiem, bo prztykając po kanałach może spowodować u siebie poważne schorzenia, z padaczką włącznie. A weterynarze leczący lemingi w takich przypadkach nie dają szans. Tym bardziej, że nie podpisali klauzuli sumienia. Telewizor należy dawkować w ilościach nie przekraczających 4-5 godzin na dobę. Prasę można dawać bez ograniczeń. Początkowo leming odrzuca gazety, które my czytamy, ale niektórzy hodowcy radzą sobie z tym malując na pierwszej stronie czerwony prostokącik. Tak ozdobiony Nasz Dziennik czy Gazeta Polska Codziennie budzi niezmienny zachwyt leminga. Redakcja zwraca uwagę, że rysowanie prostokąta na wydrukach binarnych, albo menu z chińskiej restauracji i późniejsze publikowanie reakcji leminga na youtube, spotyka się zwykle z bardzo złą reakcją Towarzystwa Opieki nad Lemingami, które powołując się na ustawę o męczeniu zwierząt, są w stanie uzyskać bardzo wysokie odszkodowania.
 
Hodowlanym pozdrowieniem „Znuj, ópau i lemingów kupa” kończę dzisiejszy felieton.
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.