Jak pewnie wiecie, HGW już wyraziła zgodę, by komunistyczny zbrodniarz Jaruzelski został pochowany w kwaterze I Armii Wojska Polskiego na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach. Pogrzeb odbędzie się w piątek, 30 maja, o godz. 12. To hańba, by sowieckiego agenta i zbrodniarza, o którym ciepło wypowiadał się też Tusk i Wałęsa, honorować jeszcze po śmierci, za chwilę będą budować mu pomniki.
Zobowiązuję więc wszystkie oddziały, by w każdy możliwy sposób zaprotestować przeciwko tej czerwonej hołocie, jeśli nie w Warszawie, to u siebie w oddziałach.
Jeśli to możliwe, proszę oddziały o wysłanie swoich przedstawicieli z transparentami.
Jacek Kazimierski - wiceprezes Stowarzyszenia Solidarni2010
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Akcja:
NIE! dla pochówku WOJCIECHA JARUZELSKIEGO na Powązkach.
Pogrzeb gen. Wojciecha Jaruzelskiego odbędzie się w piątek, 30 maja o godz. 12. Generał zostanie pochowany w kwaterze I Armii Wojska Polskiego na Powązkach Wojskowych w Warszawie - podał ratusz.
Na cmentarzu wojskowym spoczywają żołnierze zasłużeni dla naszej Ojczyzny, w poczet których nie godzi się włączyć postaci Wojciecha Jaruzelskiego, zapisanego na kartach historii następującymi dokonaniami.
W latach 1945 - 1947 uczestniczył w zwalczaniu polskiego podziemia niepodległościowego. Jako wojskowy komendant w Piotrkowie Trybunalskim we współpracy z Urzędem Bezpieczeństwa i Milicją Obywatelską dokonywał likwidacji zbrojnych formacji podziemia niepodległościowego. Niezłomnych bohaterów - Żołnierzy Wyklętych – w swoich raportach zwał bandami, torując sobie w sposób bezwzględnie wyrachowany drogę do kariery wojskowej w strukturach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. W kolejnych latach, 1947-1957, jako oficer Ludowego Wojska Polskiego z całym oddaniem służył sprawie stalinizacji jego struktur. Znamiennym przykładem tych działań jest fakt, że jako jedyny spośród generałów opowiadał się za pozostaniem w szeregach wojska marszałka Konstantego Rokossowskiego, sowieckiego generała ustanowionego z rozkazu Stalina głównodowodzącym LWP.
Nie sposób nie wspomnieć o inwazji na Czechosłowację w roku 1968, którą z rozkazu mocodawców z Moskwy przygotowywał i przeprowadzał.
To na nim spoczywa odpowiedzialność za śmierć kilkuset osób zastrzelonych na Wybrzeżu w grudniu 1970 roku.
Ukoronowaniem jego działalności w służbie moskiewskiemu okupantowi było zdławienie zrywu wolnościowego dziesięciomilionowej Solidarności przez wprowadzenie stanu wojennego, w sposób łamiący nie tylko przyrodzone prawa człowieka, ale również – współtworzonego przez niego – ustroju PRL. Swoją decyzję uzasadniał potrzebą uniknięcia inwazji wojsk sowieckich. Tymczasem ujawnione źródła historyczne mówią o staraniach generała o tą właśnie interwencję, do której nie miało nigdy dojść w wyniku odmowy najwyższych władz w Moskwie.
Za żadną z tych zbrodni nie poniósł nigdy odpowiedzialności.
W obliczu takich faktów wyrażamy głęboką dezaprobatę wobec jakichkolwiek prób uhonorowania tejże postaci.
Jako młodzi, aktywni obywatele Rzeczypospolitej Polskiej apelujemy o uszanowanie prawdy historycznej i adekwatną do niej postawę. Pragniemy żyć w państwie, w którym nie honoruje się zbrodniarza obrządkiem należnym bohaterom.
Studenci dla Rzeczpospolitej
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Poniżej publikujemy także oświadczenie NZS UW
Oświadczenie NZS UW w sprawie zgody na pochowanie gen. Wojciech Jaruzelskiego na
Cmentarzu Wojskowym na Powązkach
W związku z decyzją Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy, Hanny Gronkiewicz-
Waltz, dotyczącą pochowania gen. Wojciecha Jaruzelskiego na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach,
Niezależne Zrzeszenie Studentów Uniwersytetu Warszawskiego wyraża zdecydowany protest. NZS UW sprzeciwia się relatywizowaniu oceny Wojciecha Jaruzelskiego przez środowiska wywodzące się z demokratycznej opozycji antykom
unistycznej. Śmierć Wojciecha Jaruzelskiego nie może wpłynąć na zniekształcenie postrzegania ogromu krzywdy jaka została wyrządzona Polakom przy jego udziale.
Przez całe swoje życie, wspinając się na szczyt komunistycznej hierarchii, służył wrogiemu mocarstwu i utrwalał moskiewskie panowanie nad Wisłą. Natomiast w demokratycznych przemianach uczestniczył z konieczności nie mogąc pokonać zaangażowania 10. milionów Polaków w Solidarność.
Kat Trójmiasta, Szczecina, Radomia, „Wujka”, Lubina, autor stanu wojennego nie zasługuje na to, aby w wolnej Polsce uchodzić za męża stanu.
Z niepokojem i sprzeciwem patrzymy na wszystkie próby „wybielania” jego życiorysu, zwłaszcza te w których uczestniczą nas byli działacze, tworzący obecnie polską scenę polityczną. Polityczny pragmatyzm nie może przesłaniać ogromu krzywdy wyrządzonej Polsce przez generała Jaruzelskiego i jego współpracowników, a tworzone przez nich dzisiaj środowisko postkomunistycznej lewicy nie może dyktować swojej wersji historii.
Wyrażamy żal i oburzenie faktem, że gros ludzi przyzwoitych, w tym także naszych poprzedników działających w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów, pomimo swojej nienagannej moralnie postawy, nie może liczyć na takie honory, z jakimi podejmowana jest osoba reprezentująca walczący z nimi reżim. Zdrowe społeczeństwo musi być oparte na fundamentach sprawiedliwości, moralności i historycznej prawdy. Bohaterowie nie mogą być zapomniani, a ludzie z nimi walczący nie mogą być stawiani na piedestale.
Sprzeciwiamy się również państwowym uroczystościom pogrzebowym i towarzyszącym mu honorom. Byłaby to niesprawiedliwość wobec tysięcy ofiar polskiego komunizmu, które swoją walkę ze zbrodniczym ustrojem przypłaciły zdrowiem, a często nawet życiem.
NIEZALEŻNE ZRZESZENIE STUDENTÓW ORGANIZACJI UCZELNIANEJ
UNIWERSYTETU WARSZAWSKIEGO
Warszawa, dn. 27 maja 2014 r.