Tej nocy byliśmy z Rotmistrzem
data:26 maja 2014     Redaktor: GKut

Przejmujący wieczór w przejmującym miejscu. 66.rocznica zamordowania  Rotmistrza Witolda Pileckiego.
 
Godzinę Jego śmierci, wraz z Córką i Wnuczką Rotmistrza, przeżywamy w uroczysty sposób pod murem więzienia na ul. Rakowickiej.

 
 
 
 
 

 

Czcimy Witolda Pileckiego, ale pamiętemy też o wszystkich, którzy stracili tutaj życie. Dalsze życie pomordowanych zależy od pamięci nas wszystkich. Moje pokolenie już się kończy i mam nadzieję, pamiętając o tych 24 latach obecności w tym miejscu, najpierw jedynie z mężem, później z córką i jej dziećmi, że nawet kiedy mnie zabraknie, to ta sztafeta pokoleń będzie trwała - powiedziała Zofia Pilecka-Optułowicz, zwracając się do młodych.
 
 

 
 
Wiktor Węgrzyn, komandor Rajdu Katyńskiego, przyjaciel Solidarnych 2010 powiedział m.in.:
 

Sprawa spotkań pod tym murem więziennym w rocznicę tej obrzydliwej zbrodni jest sprawą ważną i jestem przekonany, że z każdym rokiem będzie nas coraz więcej(..).


Dzisiaj zmarł bandyta odpowiedzialny za te wszystkie zbrodnie i za tę (na Pileckim- red); uniknął sądu, uniknął kary…Jest to obrzydliwe. Widzimy, kto nami rządzi, kto chroni tych zbrodniarzy( a jest ich sporo jeszcze w Polsce!). W telewizji widziałem, że nie jest on jednoznacznie uznany za winowajcę. To jest komiczne. To jest kłamstwo…Robi się bardzo „gęsto”, nie ma czym w tej chwili oddychać w Polsce.

 

 

 

Poniżej galeria Mirka.

Galeria do artykułu :
Zobacz więcej zdjęć ...





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.