Bój to z pogaństwem nowożytnym, bój to z szatanem samym
data:20 maja 2014     Redaktor: husarz

W niedzielę 18 maja, pod namiotem Solidarnych na Krakowskim Przedmieściu gościł ks. Stanisław Małkowski, nasz opiekun duchowy i przewodnik drodze do prawdy i wolnej Polski. Postnowiliśmy odwdzięczyć się naszemu kapłanowi w szczególny sposób.

Spotkanie rozpoczęło się od odprawienia egzorcyzmów. Najpierw do Matki Najświętszej, a następnie do Św. Michała Archanioła. Ksiądz Stanisław wytłumaczył zgormadzonym, że egzorcyzmy te są egzorcyzmami prostymi i nie wymagają zgody biskupa w przeciwieństwie do egzorcyzmów uroczystych, dotyczących np. opętanej osoby, o które zazwyczaj proszą osoby bliskie.
Natomiast egzorcyzmy proste odprawia się po to by złe duchy poczuły się źle w danym miejscu i żeby to miejsce szybko opuściły, na czym, sądząc po czynnym współudziale, zależało wszystkim zebranym.
Nawiązując do 70 rocznicy zwycięstwa polskich żołnierzy pod Monte Cassino ksiądz Małkowski, przypomniał, że Polska nie odzyskała wolności po II Wojnie Światowej do dnia dzisiejszego, a wydarzenia z przełomu lat 80 i 90 były jedynie pozornym wyzwoleniem spod komunistycznego reżimu, a faktycznie zapewnieniem komunistom bezpieczeństwa prawnego i materialnego. Niektórym niestety jest to trudno dostrzec, ponieważ mylą oni wolność z dowolnością.
Wyrazem tego ma być forsowana naszemu społeczeństwu ideologia gender, definiująca wolność jako porzucenie jakiejkolwiek tożsamości – męskiej, kobiecej, małżeńskiej, ojcowskiej, macierzyńskiej (nie ma już mamy i taty tylko rodzic 1 i rodzic 2), ale również tożsamości wyższego rzędu jak duchowa, kulturowa, narodowa.
Jednocześnie każe się szanować tych, którzy w miejsce dekalogu stawiają antydekalog. Tu ksiądz odniósł się do stanowisk premiera i prezydenta w sprawie aborcji i in vitro, które dopuszczają obie metody zabijania życia poczętego. Co więcej, dla celów marketingowych osoby te nie mają skrupułów przyjmować komunię świętą mimo, że faktycznie zostali objęci excommunicatio latae sententiae – wiążącej mocą samego prawa, która następuje automatycznie po czynie. Kapłan zwrócił uwagę na odpowiedzialność tych, którzy takich komunii udzielają za promowanie fałszywych katolików w Polsce.
„Fałszywi katolicy są gorsi od komunistycznych bezbożników zaprzedanych złu otwarcie” – stwierdza ksiądz i dodaje – „Poprawność polityczna oparta na filozofii postmodernizmu to kwestionowanie prawdy obiektywnej, np. że prawda jest prawdą, dobro dobrem, a zło złem (…) propaganda zmierza do tego żeby człowieka pozbawić myślenia, rozumu”
Kapelan Solidarności porównał pogaństwo starożytne i nowożytne. Podczas gdy pierwsze miało jakiś wkład w rozwój człowieka (starożytna kultura, prawo rzymskie) i wielu przypadkach odpowiedziało na bożą miłość (jak w przypadku cywilizacji latyno i południowo amerykańskich), to drugie, współczesne, nihilistyczne jest antycywilizacyjne.
Określił również swój stosunek do polityki. Przedstawił dwie definicje: polityka jako troska o wspólne dobro i troska o życie ludzkie, od poczęcia po naturalną śmierć oraz definicja ekipy, która dorwała władzy, przy pomocy ogłupiałych Polaków niestety: Polityka jako sposób zdobycia władzy i utrzymanie jej za wszelką cenę w myśl komunistycznego hasła „władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy”, a jeżeli będą musieli oddać to postarają się żeby ta nowa formacja była do komunistów bardzo podobna.
Aby wybrać i uprawiać ten właściwy rodzaj polityki należy poszukiwać prawdy i wiedzy o świecie. Nie zdawać się na przekaz serwowany przez mainstream.
„Życie polityczne w Polsce jest tak ukształtowane, że nie bardzo wiadomo na kogo stawiać. Jakieś dobro w sensie zahamowania tego rozkładu naszego państwa i naszej ojczyzny, pragnienie i dążenie do tego dobra i pewne decyzje w przeszłości kiedy mieli wpływ na losy polski wyrażają politycy z partii Prawo i Sprawiedliwość (…) mają postawy katolickie, patriotyczne, szczere i jakiegoś dobra dla Polski pragną” – zadeklarował ksiądz Małkowski.

Natomiast w przyszłości upatruje nadzieje i obszar do realizacji szczególnie dla ludzi młodych w Ruchu Narodowym, który jako jedna z nielicznych organizacji otwarcie sprzeciwia się ideologii gender, m.in. protestując przeciwko instalacji „Tęcza” na Placu Zbawiciela w Warszawie.
Mówiąc o Tragedii Smoleńskiej, określił ją jako polityczną zbrodnię, akt wojny przeciwko Polsce który miał trzech zbiorowych wspólników: 1. wewnętrzny w Polsce, 2. zewnętrzny na wschodzie i 3. zewnętrzny na zachodzie. Zbrodnia nie byłaby możliwa bez gwarancji, że zachód nie kiwnie palcem w obronie Polski. EU i NATO ograniczyły się jedynie do złożenia oferty współpracy (tak zresztą jak i Rosja), która oczywiście została odrzucona przez wspólnika wewnętrznego.
Nie można oddzielać życia doczesnego od tego co będzie w niebie, ponieważ warunki kulturowe, ideologiczne i polityczne mogą sprzyjać osiągnieciu nieba, wiecznej ojczyzny, albo nie. Natomiast wzory jakie są przewidziane dla Polski przez masonerię (antykościół i ściek wszystkich herezji) to Bantustan, generalna gubernatorstwo, priwislinski kraj i judeopolonia – przekonywał kapłan. Odrzucił też panslawistyczne złudzenie istnienia świętej Rusi, nazywając je bluźnierstwem (święty nie może być naród, tylko człowiek) oraz przypomniał prośbę Matki Boskiej Fatimskiej o ofiarowanie Rosji jej Niepokalanemu Sercu, jako klucz do pokoju na świecie.
Na koniec ksiądz Małkowski zachęcił wszystkich do brania udziału w Krucjacie Różańcowej za Ojczyznę. Krucjaty w przeszłości ratowały narody jak ta na Węgrzech, gdzie udało się odsunąć komunistów od władzy, ale również ta z 1920 roku, która uratowała Polskę i Europę przed zalewem bolszewików. Zacytował słowa ks. Antoniego Szlagowskiego, wypowiedziane na pogrzebie ks. Ignacego Skorupki, 17 sierpnia 1920r. w obecnej Katedrze Polowej WP na ul. Długiej.
U wrót Warszawy toczy się bój,
Ważą się losy Polski, losy Europy się ważą,
Czy Polska będzie, czy Europa będzie,
Bój to z pogaństwem nowożytnym,
Bój to z szatanem samym!
„I tak bój trwa, ale wiemy kto w tym boju ostatecznie zwycięży. Mówi Matka Najświętsza: 'Moje niepokalane serce zwycięży!', no i my wraz z nim.”
                           Ks. Stanisław Małkowski
Solidarni2010 w wyrazie wdzięczności zadeklarowali księdzu Małkowskiemu dożywotnią modlitwę w formie margaretki. Tworzy ją 7 osób i każda z nich wybiera sobie jeden dzień tygodnia, w którym odmawia za "swojego" księdza następującą modlitwę:
Galeria do artykułu :
Zobacz więcej zdjęć ...





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.