Ekspert za rządowe pieniądze
data:14 kwietnia 2014     Redaktor: ArekN

 
Michał Setlak, dzielnie wspierający wersję przedstawianą przez raport Millera i atakujący ustalenia ekspertów Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154M, znajduje się na liście płac Kancelarii Premiera.

fot. blogmedia24.pl
 
Jak informuje Gazeta Polska Codziennie , od końca grudnia 2013 r. Michał Setlak otrzymał 15 tysięcy zł wynagrodzenia. Na fakturze widnieje opis usługi: "Konsultacje oraz doradztwo dla Zespołu ds. wyjaśniania opinii publicznej treści informacji i materiałów dotyczących przyczyn i okoliczności katastrofy lotniczej z dn. 10.04.2010 r.".
 
Równolegle p. Setlak bryluje w telewizji jako niezależny ekspert, z marsową miną wyjaśniający niuanse katastrofy. Na przykład błyskawicznie ocenił, że zdjęcia z salonki prezydenckiej nie dotyczą TU-154M. Nie raczył jednak wspomnieć, że za takie właśnie opinie, wspierające wersję raportu Millera, pobiera pieniądze.
 
 
Pozostaje zadać pytania: o ilu jeszcze fakturach nie wiemy? Kto dokładnie opłacany jest z pieniędzy podatników, żeby służyć rządowej propagandzie? W jaki sposób rząd Donalda Tuska odwdzięcza się za głoszenie jedynie słusznych opinii? Czy istnieją analogoczne powiązania (np. wdzięczność wyrażana w postaci emisji reklam) pomiędzy władzą a wybranymi mediami?
 
 
Pełny artykuł: TUTAJ
 
 
AN
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.