SKOŃCZONE ( 10.IV.2010)
Pod kawałkami kadłuba
ich rozszarpane i zwęglone
ciała
pozostawiły ślady,
których nie zetrze
ręka Kaina.
wiersze prezentuje Jerzy Binkowski
DE PROFUNDIS CLAMAVI
Brodzą po szyje w mule kłamstw
ich brudna piana z ust wycieka
i nie chcą prawdy o Zmarłych Cieniach,
za mgłą wirują szczątki gwiazd
strąconych w matnię sierpa w kwiatach,
złamana brzoza modli się z wiatrem
w tej ziemi drzewa stoją na warcie,
gdy śmierć odlicza sekundy światła,
a życie w zniczach się jarzy,
płonie w katyńskich świecach
krew co w ich żyłach zakrzepła
jak kruszec cenny waży
i w serca nasze wsiąka głęboko,
przepełnia jar cierpienia
jak źródło co nie umiera,
a ptak biały bliski obłokom
unosi nadzieje odwieczne
o niepodległej, przebitej wolnością złotą.
Nie ustrzegliśmy jej kiedyś mieczem,
dziś oddajemy ją biernością,
gdy tamci brodzą w mule kłamstw
ich jad zatruwa i zniewala,
czy Duch opuścił nasze ciała ?
Bracia, obudźcie się, już czas!
i głosy niezłomnych,
gdyż ciemność uznano za światło
i kaci szydzą ze swych ofiar,
a jutrzenka umarła w połogu,
w toastach fałszerzy,
w półmiskach okrągłego stołu,
w bruderszaftach z Herodem.
Ogrody zarastają perzem i chwastami
jak dzikie pola,
mgłą okryto nowe zbrodnie
a mumie w epoletach,
starcy w tych samych
splamionych mundurach
- nietykalni jak święci –
pilnują klatki z orłem.
Marek Baterowicz ( ur. w 1944 w Krakowie ), poeta, prozaik, publicysta, tłumacz poezji krajów romańskich, latynoskich i Quebec’u. Romanista – doktorat o wpływach hiszpańskich na poetów francuskich XVI/ XVII wieku ( 1998), fragmenty tej tezy ukazały się we Francji. Wydał też tomik wierszy w języku francuskim – „Fée et fourmis” ( Paris, 1977). Jako poeta debiutował na łamach „Tygodnika Powszechnego” i „Studenta” ( w 1971). Debiut książkowy: „Wersety do świtu” ( W-wa,1976) – tytuł był aluzją do nocy PRL-u. W r.1981 wydał zbiór wierszy poza cenzurą: „Łamiąc gałęzie ciszy”. Od 1985 roku na emigracji, po czterech latach czekania na paszport, najpierw w Hiszpanii, a od 1987 w Australii. W roku 1992 odwiedził Polskę, w tym samym roku listem w „Arce” zrywał ze środowiskiem „Tygodnika Powszechnego”, które poparło grubą kreskę ułatwiającą nowe zniewolenie. Autor wielu zbiorów wierszy jak np. „Serce i pięść” ( Sydney, 1987), „Z tamtej strony drzewa” ( Melbourne, 1992 – wiersze zebrane), „Miejsce w atlasie” ( Sydney, 1996), „Cierń i cień „ ( Sydney,2003) czy „Na smyczy słońca” ( Sydney, 2008). W r.2010 we Włoszech ukazał się wybór jego wierszy – „Canti del pianeta”. Wydawca ( Roma, Empiria) tak określił jego poezję: „to zaproszenie człowieka planetarnego, ceniącego wartości uniwersalne całej ludzkości i braterstwo między ludźmi”.Wydał też kilka tytułów prozy, w tym powieść ze stanu wojennego pt. „Ziarno wschodzi w ranie” ( Sydney,1992). Mieszka w Sydney. |