Brzoza i kamień
Czy to kamień podpiera brzozę,
czy to brzoza podpiera kamień…?
Umocnioną przed wodą, mrozem,
nie tak łatwo wichura złamie.
Nie ma na niej nazwisk, spisu,
kto był kim i nijakiej daty,
Nikt nie wyrył na niej napisów.
Miewa krzyżyk: z patykiem patyk…
Tylko zapis czasu w porostach,
w gnieździe ptasim i w słojach drzewa.
Kto tu był, na wieki pozostał,
resztę las i wiatr porozwiewał.
Legowisko sobie wymoszczę,
na kamieniu głowa się złoży,
żeby nikt łopatą i ostrzem,
mnie nie ruszył, głazu i brzozy.
Mój ty Wschodzie! Damian i Kosma…
Ptaszno, cicho… aż nolens volens…
Padła brzoza, gdy taka wiosna!
Został kamień, z napisem: „Smoleńsk…”
Janusz Andrzejczak – poeta, prozaik, malarz, absolwent Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Jest autorem tomików poetyckich: „Takijeden” (2011), „Łagodnia” (2012) oraz „Ulotnia”(2013)
|