Banderowski blef w świetle dokumentów - cz. 2
data:20 lutego 2014     Redaktor: AK

Przejdźmy do kolejnego ounowskiego blefu, że OUN-UPA wałczyła przeciwko Niemcom. Mnóstwo faktów dowodzi, że formacja ta na śmierć i życie związała się z hitlerowskimi Niemcami i w związku tym uparcie trwała do końca III Rzeszy. Prof. Roman Torzecki trafnie określił istotę ounowsko-hitlerowskiej kolaboracji: ”UPA stała się synonimem zniszczenia, ognia i mordów. W swoim nihilizmie do własnego narodu miała potężnego protektora, który wspierał ją nie tylko moralnie, ale inspirował i wyposażał zbrojnie, z którym sprzęgła się ona na śmierć i życie, staczając się coraz niżej na samo dno narodowej zdrady, gdzie zepchnęli ją cynicznie rzekomi rzecznicy sprawy ukraińskiej – hitlerowscy siepacze”(R. Torzecki, Kwestia ukraińska w polityce III Rzeszy 1933-1945, s.346).

 

W połowie sierpnia 1941 r. Jan Nowak (Jeziorański) spotkał przygodnie Włodzimierza Horbowego, z-cę Stepana Bandery, wracającego z Rabki, gdzie Niemcy przetrzymywali członków rządu J. Stećki, powołanego 30 czerwca z inicjatywy Bandery i rozwiązanego przez Niemców 5 lipca. Horbowy oświadczył, że mimo rozczarowania decyzjami Niemców, którzy przyznali Węgrom Ukrainę Zakarpacką (wrzesień 1938) i Galicję ze Lwowem włączyli do Generalnej Guberni – on nadal uważa Niemców za najważniejszego sojusznika. „Gdybym nawet – wyznał – za miesiąc lub dwa znalazł się w Dachau, to i tam będę bronił sprawy sojuszu Ukrainy z Niemcami; cała ukraińska góra jest tego samego zdania.” Na pytanie J. Nowaka, co będzie, jeśli Niemcy przegrają wojnę, odpowiedział: „Kolonia ukraińska w USA nie próżnuje i niedawno wysłany został także do Watykanu delegat ukraiński dr Zedzowycz, który pertraktuje z miarodajnymi czynnikami kościelnymi w sprawie szerzenia unii greckiej na Wschodzie”(Jan Nowak, Rozmowy z Włodzimierzem Horbowym, ”Zeszyty Historyczne” nr 93).

 

Mimo wręcz wrogich posunięć Niemców wobec decyzji i zamiarów OUN, organizacja ta nie zmieniła swojego wiernopoddańczego stosunku do hitlerowskiego okupanta. Nadal zabiegała o jego względy, przychylność i pomoc w realizacji swoich zbrodniczych planów  wobec ludności polskiej terenów Wschodnich Rzeczypospolitej. 14 sierpnia 1941 OUN Bandery wystosowała czołobitne, służalcze memorandum do władz niemieckich, w którym oświadczyła: „OUN nadal będzie usiłować działać w kierunku odbudowy państwa ukraińskiego drogą współpracy  z Niemcami” (W. Poliszczuk, Dowody zbrodni OUN i UPA, Toronto 2000, s.196). Nie jest to jedyne oświadczenie OUN o podobnej treści. Dowodów współpracy OUN z III Rzeszą jest wiele. Część z nich opublikowali historycy ukraińscy: G.S. Tkaczenko, A.A. Wojciechowśkyj i A.W. Tkaczuk w książce „Dokumenty izobliczajut (demaskują), Kijów 2004. Książka zawiera 170 dokumentów: niemieckich, OUN-UPA, Norymberskiego Trybunału Wojskowego oraz organizacji kombatanckich Ukrainy i konferencji naukowych.

 

We Wstępie autorzy dają zarys współpracy UWO (Ukraińska Wojskowa Organizacja, powstała w 1920r.), następnie OUN (powstała w 1929) z militaryzmem niemieckim w latach 1920-1933, a następnie z hitlerowskim w okresie 1933-1945. Niemcy – piszą autorzy we Wstępie – dużą wagę przywiązywali do działalności UWO, a zwłaszcza OUN zafascynowanej nazizmem, która we wszystkim naśladowała NSDAP, przyjęła czerwono-czarną flagę (vide Majdan Kijowski), powitanie przez wyciągnięcie prawej ręki i ideologiczne zasady, których istotą było, że cel uświęca środki, dla jego osiągnięcia należało dokonać największej zbrodni. W 1921 r. Jewhen Konowalec, szef UWO, nawiązał współpracę z Abwehrą (wywiad i kontrwywiad) oddając się do jej dyspozycji, za co otrzymał wielotysięczną dotacją w DM. Od tego czasu UWO rozwijała w Polsce działalność szpiegowską i dywersyjną na rzecz Abwehry.  OUN kontynuowała w Polsce z rozmachem szpiegostwo i akcje wywrotowe na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, otrzymując solidne wsparcie finansowe od swoich mocodawców. Hitler, po przejęciu władzy, wiązał duże nadzieje z OUN, domagał się od niej nasilenie akcji dywersyjnych i szpiegowskich w Polsce i ZSRR. Organizacją tą zainteresowali się H. Goring, J.Goebbels, J. Ribbentrop, zwłaszcza W. Canaris (szef Abwehry) i inni bonzowie III Rzeszy. Z polecenia Hitlera pieczę nad OUN objął A. Rosenberg, przyszły minister do okupowanych terenów wschodnich. Obie OUN, Bandery i Melnyka – piszą autorzy Wstępu – przeszły gremialnie na usługi hitlerowskiej machiny wojennej. Były traktowane jako narzędzie w podboju Europy. Ze skrupulatnością Abwehra dobierała ounowców do zadań specjalnych, szpiegowskich i dywersyjnych, sporządzając dla nich około 1500 dossier. Na berlińskim uniwersytecie utworzono specjalną grupę do badań problemu ukraińskiego. Ounowcom, dostarczającym Abwehrze danych o polskiej armii, przekazali ponad 200 tys. DM. Na jednej z licznych narad z udziałem OUN, 7.10. 1938, Rosenberg uznał za pilne zadanie zorganizowanie wszystkich ounowskich sił przeciwko Polsce. Po wybuchu wojny OUN miała zorganizować w Polsce dywersję i walki partyzanckie, które miały zaangażować co najmniej kilka dywizji WP. Na Procesie Norymberskim Canaris zeznał, że Ribbentrop polecił OUN zorganizowanie na wschodzie Polski powstania celem wytępienia tam Polaków i Żydów, do czego ounowcy we wrześniu zabrali się gorliwie,  mordując i grabiąc na Wołyniu i w Małopolsce miejscową ludność polską, uciekinierów, urzędników, żołnierzy, Żydów. We wrześniu ounowski batalion R. Suszki, zwany Legionem Ukraińskich Nacjonalistów, w ramach Wehrmachtu, zaatakował Polskę od strony Słowacji przekraczając San; wycofany przed wejściem tam Sowietów.

 

Feliks Budzisz

Autor książki "Ziemia Cmentarna" i bardzo wielu opracowań związanych wydarzeniami na Wołyniu

Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.