Zestawianie chrześcijańskiego sakramentalium z makabrycznym pogańskim obrzędem jest wyjątkowo niesmaczne.
W "Gazecie.pl" po oczach bije tytuł: "Egzorcyzmy zabijają w Londynie", a dalej o egzorcyzmach? ani słowa. Następuje za to opis makabrycznych czynów, popełnionych przez emigrantów afrykańskich w Wielkiej Brytanii, którzy wypędzali złe duchy ze swego kuzyna: "Kirsty przez trzy dni był głodzony i torturowany. Siostra i jej partner dźgali chłopaka nożem i dłutem, bili kijem, metalowym prętem, młotkiem i kaflami podłogowymi."
Co to ma wspólnego z egzorcyzmami? Oczywiście nic. Ale cóż szkodzi dać chwytliwy tytuł, kojarzący się z Kościołem Katolickim?
Można zrozumieć, że autorzy artykułu nie mają pojęcia o egzorcyzmach, ale już trudniej uwierzyć, że nie sprawdzili, choćby w Internecie, czym tak naprawdę są.
Egzorcyzmy to posługa uwalniania od wpływu zła, którą pełnił Jezus Chrystus i którą zlecił czynić swoim uczniom [?]Egzorcyzmy odbywają się w miejscu odosobnionym, np. w kaplicy lub w odpowiednim pomieszczeniu, gdzie zwykle znajduje się widoczny wizerunek Ukrzyżowanego Chrystusa, Najświętszej Maryi Panny, aniołów. (http://www.egzorcyzmy.katolik.pl)
Nikt nie wymaga od redaktorów wiary w moc egzorcyzmów. W końcu najpierw musieliby uwierzyć w istnienie Boga osobowego oraz szatana. Jednak zestawianie chrześcijańskiego sakramentalium z makabrycznym pogańskim obrzędem jest wyjątkowo niesmaczne.
AlicjaS
Źródło:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114881,11304589,Egzorcyzmy_zabijaja_w_Londynie___To_czubek_gory_lodowej_.html