Łódź: Relacja ze spotkania z ks. Stanisławem Małkowskim
data:06 marca 2012     Redaktor:

W dniu 1 marca 2012 roku Łódź spotkał niemały zaszczyt - przyjechał spotkać się z jej mieszkańcami ksiądz Stanisław Małkowski, kapłan ceniony powszechnie za niezłomność i wierność Chrystusowi i ojczyźnie.

Ksiądz Małkowski z prawdziwie chrześcijańską cierpliwością i pokorą znosi razy, które spadają na niego od ponad 30 lat. Był znienawidzony przez władze komunistyczne równie mocno jak jego przyjaciel, błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko. W stanie wojennym, choć "nieznani sprawcy" usiłowali go zabić, nie dał się zastraszyć i dalej po cichu, zgodnie z sumieniem robił swoje. W ostatnim czasie postać księdza została przypomniana ponownie, z powodu duchowego wsparcia, jakiego samotnie udzielił obrońcom Krzyża przed Pałacem Prezydenckim. Na skutek wyraźnego zakazu władz duchownych, popartego zagrożeniem suspensą, po wielu tygodniach ksiądz zaprzestał prowadzenia modlitwy pod Krzyżem.

Przybycie księdza Stanisława Małkowskiego do Łodzi okazało się wydarzeniem bardzo ważnym dla rzeszy łodzian. Duża sala w wieżowcu na ulicy Tuwima była tak pełna, że wiele osób musiało zadowolić się słuchaniem słów księdza na stojąco.

Spotkanie prowadziła redaktor Barbara Sęczkowska. Na początku, po przedstawieniu szacownego gościa przez kierownika Księgarni Wojskowej Waldemara Podgórskiego, który to wydarzenie zorganizował, głos na chwilę zabrali przedstawiciele Stowarzyszenia Solidarni2010 - powitali księdza, podziękowali mu za przybycie, a państwu  Podgórskim za zaproszenie, po czym wręczyli kwiaty, prezent i podziękowanie na piśmie. Powitali również obecnego na sali żołnierza II Konspiracji, porucznika, który został specjalnie uhonorowany na okoliczność Dnia Pamięci o Żołnierzach Wyklętych.

Pierwszą godzinę spotkania wypełniła rozmowa red. B. Sęczkowskiej z księdzem Małkowskim. Pytania dotyczyły przede wszystkim osobistego stosunku księdza do wielu współczesnych problemów Polski i świata.
Dwie następne godziny były przeznaczone na pytania z sali. Pytano m.in. o katastrofę smoleńską, o intronizację Chrystusa Króla, o to, co robić i co będzie z nami dalej, co ksiądz sądzi o mszy świętej posoborowej i kościołach posoborowych. Nieco zabrakło pytań o przeżycia księdza w czasie jego jakże niespokojnego życia, ale być może będzie szansa zadania ich jeszcze kiedyś?

Spotkanie z ks. Stanisławem Małkowskim na pewno pozostanie długo w naszej pamięci ? jako rozmowa z człowiekiem i kapłanem niezwykłym, żywym i uczciwym świadkiem historii.

Jerzy Stasiak

Zdjęcia ze spotkania można obejrzeć tutaj: http://solidarni2010.pl/photogallery.php?album_id=273





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.