Przy Grobie Nieznanego Żołnierza na Pl. Piłsudskiego odbył się uroczysty apel poległych oraz złożenie wieńców. Uroczystości zgromadziły ok. 2-3 tysięcy osób - kombatantów, przedstawicieli organizacji społecznych, polityków, kibiców, grup rekonstrukcyjnych i mieszkańców Warszawy.
Prof. Jan Żaryn wygłosił mowę, którą warto przytoczyć:
Czym jest dzisiaj patriotyzm? Czym dla nas jest dziś służba? Czym dla nas jest dzisiaj to piękne hasło, towarzyszące pokoleniom Polaków ? Bóg Honor i Ojczyzna? Czym dla nas jest to zawołanie? Czy potrafimy sobie dzisiaj zadać to pytanie? Zadajmy je sobie, ponieważ mamy to wielkie szczęście, że dziś, 1 marca, możemy znaleźć odpowiedź. Tą odpowiedzią są biografie wybitnych, wspaniałych Polaków - Żołnierzy Wyklętych. To oni swoją postawą, swoim wyborem dali nam dzisiaj tę szansę, byśmy dalej byli Polakami, patriotami i byśmy nie tylko zadawali sobie te same pytania, które oni postawili, ale też sami - sobie i Polsce - udzielili na nie odpowiedzi.
Kim byli zatem Żołnierze Wyklęci? Jak mamy ich rozpoznać, byśmy sami nie błądzili?
To wielcy polscy patrioci, którzy wywodzili się przede wszystkim z tej wielkiej armii polskiej- podziemnej Armii Krajowej, którzy zaczęli walkę z okupantem niemieckim i sowieckim we wrześniu 1939 roku i nie przerwali jej w 44, 45. Przerwać nie mogli, bo widzieli, że nowa okupacja sowiecka nie zna pojęć, które wykuwają dzisiaj często demokracje , rządzące w Europie- kompromis, relatywizm. Wtedy nie było relatywnych odpowiedzi, ponieważ było NKWD, był Smiersz, był Urząd Bezpieczeństwa, był Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego i były więzienia i obozy . I albo można było walczyć o Niepodległą, albo?.Oni nie mieli "albo". Oni, ci żołnierze, wybrali dalszą walkę.
To byli żołnierze i oficerowie zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość", Narodowych Sił Zbrojnych, Narodowego Zjednoczenia Wojskowego, żołnierze i oficerowie formacji ROAK, 5. i 6. Brygady Wileńskiej; to byli żołnierze "Ognia", walczący na Podhalu, żołnierze "Warszyca" z KWP konspiracyjnego Wojska Polskiego, walczący na terenie Ziemi Łódzkiej aż po Górny Śląsk; to byli również działacze polityczni Polski, która chciała być niepodległa; to była ta wspaniała "szesnastka", która została porwana i wywieziona do Moskwy ; to byli ich następcy, którzy próbowali dalej tworzyć delegatury Rządu na Kraj( do 47 roku te delegatury okręgowe istniały); to byli ci, którzy próbowali stworzyć parlament podziemny. To byli działacze polityczni- od socjalistów, przez piłsudczyków , po narodowców. Tam byli rzeczywiście Polacy. To była również ta wspaniała konspiracja młodzieżowa, która szła śladami starszych braci, stryjów, ojców. Ta młodzieżowa konspiracja składała się z uczniów, harcerzy- z tych wszystkich, którzy wiedzieli już, szczególnie po 48 roku, że terror powszechny zbliża się do każdego młodego serca i każe im również dokonać dramatycznego wyboru : czy dać się zgnoić, wprowadzić ten stalinowski wehikuł rzekomego "postępu socjalistycznego", czy też dać świadectwo, że dla nich Polska jest najważniejsza. I dawali.
Jedni i drudzy ? i ze starszego i z młodszego pokolenia- znaleźli się w obozach, w wielu obozach i więzieniach stalinowskich(ponad 200 obozów pracy na ziemiach Polski , wzorowanych na NKWD-owskich). To były olbrzymie więzienia- Mokotów, Rawicz, Wronki, dla młodych- Jaworzno, Bojanowo. To są miejsca, w których na pewno dziś wielu Polaków było. Również tu, w Warszawie, nasz społeczny komitet, który zorganizowany został przez ponad 40 podmiotów, też dzisiaj był w tych, w sumie, 19. miejscach na terenie miasta. Oddaliśmy hołd tym, którzy tam byli mordowani przez oprawców z Urzędu Bezpieczeństwa . Byliśmy tam i, mamy nadzieję, że stanie się to taką polską dobrą tradycją, że 1 marca każdego roku będziemy pamiętali, żeby tam złożyć kwiaty i zapalić znicze. Warszawiacy, ale jak tam będziecie 2 marca, to też nie zapominajcie o nich! Będziemy tam przez 365 dni!
Szanowni państwo! Rozpoznajmy życiorysy tych wielkich Polaków, rozpoznajmy również tych, którzy dokładnie dziś, 1 marca 1951 roku , zostali zamordowani- z Łukaszem Cieplińskim na czele - członkowie 4, ostatniego Zarządu tej największej formacji- zrzeszenia - " Wolność i Niezawisłość". Wspominajmy ich wszystkich, bo to wspomnienie o nich - żywe, przez serca nasze i rozum przeżywane ? odpowie nam, że jesteśmy Polakami, jesteśmy patriotami i nimi na pewno pozostaniemy.
Na pewno!
Relacja:
Materiał filmowy Nr 1
Wcześniej, przedstawiciele 40. organizacji wchodzących w skład Społecznego Komitetu Obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych uczcili 17 miejsc pamięci na terenie Warszawy.
Solidarnym 2010 przypadły dwa punkty:
Stołeczny UBP - tablica pamiątkowa, ul. Cyryla i Metodego 4
(wraz Solidarnością Walczącą - Oddział Warszawa)
Relacja:
Materiał filmowy Nr 2
Pomnik więźniów politycznych straconych w latach 1944-1956,
Cm. Bródnowski, kwatera 45N
Pomnik więźniów politycznych straconych w latach 1944-1956. Pomnik-krzyż, zaprojektowany przez artystę rzeźbiarza Dariusza Kowalskiego, poświęcił 15 września 2001 roku kardynał Józef Glemp. Stanął on w miejscu pochówku skrycie zamordowanych żołnierzy i działaczy antykomunistycznego podziemia.
W latach 1944-1956 sądy wojskowe zasądziły prawie 6 tysięcy wyroków śmierci, z czego ponad połowę wykonano. Przez areszty i więzienia przeszły 2 miliony osób. Jednym z miejsc tajnego grzebania pomordowanych i rozstrzelanych więźniów był Cmentarz Bródnowski. Tajne pochówki odbywały się przeważnie nocą, ciała wrzucano do zbiorowych i pojedynczych dołów. Groby znajdowały się wzdłuż cmentarnego muru oddzielającego nekropolię od ul. Rzeszowskiej. Na tym terenie funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa dla zatarcia śladów ustawili dwa szalety. Dzięki wieloletnim staraniom byłych więźniów politycznych oraz rodzin ofiar zostało odnalezione miejsce pochówku pomordowanych i powstał komitet społeczny dla uczczenia ich pamięci. Szacuje się, że w różnych częściach cmentarza spoczywa około 190 osób, wśród nich Marian Bernaciak "Orlik", dowódca oddziału partyzanckiego, który uwolnił z transportu więziennego komendanta VI Obwodu AK Praga ppłk. Antoniego Żurowskiego "Bobera".
Relacja:
Materiał filmowy Nr 3