Wigilie
Która to z rzędu Wigilia, kochani?
A każda Wigilia, czy dobra czy zła,
Ślad pozostawia i co pozostanie,
To chrońmy przed zapominaniem
Jak długo tylko się da.
Jak długo tylko się da.
Mam w oczach obraz tych pierwszych Wigilii:
Tatuńcio, Mamuńcia, rodzeństwo i ja...
Łamiąc opłatek rodzice mówili:
- Ta, bądźcie, kochani, szczęśliwi
Jak długo tylko się da.
Jak długo tylko się da.
Ojciec wspominał pradziadów-powstańców:
- Urabiać was będą, nasz naród to zna,
Grozić, wywozić, kupować zaprzańców,
A wy macie trwać na tym szańcu
Jak długo tylko się da.
Jak długo tylko się da.
Dom to rzecz ważna.
Ojczyzna - rzecz święta.
Najświętsza rzecz - wolność.
Nie każdy ją ma.
I o nią walczyć - to proszę pamiętać
- Musicie jak Lwy, jak Orlęta!
Jak długo tylko się da.
Jak długo tylko się da.
Pora te czarne Wigilie wspominać;
Bez kolęd... opłatków... z rozpaczą bez dna...
Polska Golgota i cel przed oczyma:
Wytrzymać... wytrzymać... wytrzymać...!
Jak długo tylko się da.
Jak długo tylko się da.
A jak się nie da... pamiętaj, rodaku:
Niech przemoc, niech zdrada, niech znów triumf zła...
Polska niedole przetrwała nie takie!
A Polak zostanie Polakiem
Jak długo... życie trwa!
Jak długo życie trwa
Autor: Polak Ormianin, Lwowiak, Jerzy Michotek - piosenkarz, aktor, poeta i kompozytor. W telewizyjnym serialu Dom był lwowiakiem przybyłym o kulach do Warszawy. On sam, przed laty, rzeczywiście wrócił o kulach z rosyjskiego łagru w Workucie - wrócił do Polski, ale Polski bez Lwowa.
Składam serdeczne życzenia z okazji zbliżających się Świąt Bożego
Narodzenia, aby nikt nie czuł się samotny i smutny .
Bożena Ratter
Jerzy Michotek
Foto: audiovis.nac.gov.pl