Berlin: Spotkanie z Ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim
data:21 grudnia 2011 Redaktor:
Klub Gazety Polskiej w Berlinie
zaprasza na spotkanie
z Ks. Tadeuszem Isakowiczem-Zaleskim.
Dyskusja połączona z promocja i sprzedazą ksiązek:
"Nie zapomnij o Kresach?
"Ludzie dobrzy jak chleb?.
22 stycznia o godz. 13:00.
Domek parafialny, Lilienthalstr.5
Całkowity dochód ze sprzedaży książek przeznaczony jest na Fundację im. Brata Alberta, która prowadzi w Polsce 30 domów dla osób niepełnosprawnych.
Zgłoszenia na spotkanie: Tel : (+49)-15788262635
E-Mail: klubgpberlin@googlemail.com
Przewodniczący Klubu GP Berlin - Marek Wasag
Niedługo minie dwadzieścia pięć lat od chwili, kiedy to grupa "szaleńców Bożych", wywodzących się z krakowskich, chrzanowskich i wrocławskich wspólnot "Wiara i Światło", zwanych popularnie wspólnotami "Muminków", podjęła się karkołomnego zadania, jakim w ówczesnym czasie było utworzenie społecznego domu dla niepełnosprawnych intelektualnie sierot.
Pomimo wielu trudności i problemów, nie tylko materialnych, powstało Schronisko dla Niepełnosprawnych w Radwanowicach pod Krakowem. Szybko stało się ono placówka macierzystą dla prawie trzydziestu innych domów, warsztatów i świetlic, które na jego wzór zakładano w różnych innych miejscowościach. W ten sposób narodziła się ogólnopolska Fundacji im. Brata Alberta, jedna z pierwszych tego typu w naszym kraju.
Dzieło to mogło ustawicznie się rozwijać, gdyż na swej drodze spotkało wielu Ludzi Dobrej Woli. Wywodzili się oni z przeróżnych środowisk, różne też mieli charaktery i doświadczenia życiowe. Łączyło ich jedno ? troska o słabszych potrzebujących pomocy. Niektórzy z nich odeszli już z tego świata. O nich, o Ludziach Dobrych jak Chleb jest ta książka. /ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, we wstępie do książki/
Książka "Ludzie dobrzy jak chleb". zawiera wspomnienia o nieżyjących już kilkudziesięciu osobach, które Autor znał osobiście.
Ks. Isakowicz-Zaleski pisze w niej m.in. o współzałożycielu Fundacji w Radwanowicach, Stanisławie Pruszyńskim (rodem z Wołynia) i kapelanie "Solidarności", ks. Kazimierzu Jancarzu z Nowej Huty, a kończy ją na wspomnieniach o ofiarach Tragedii Smoleńskiej, w tym o rzeczniku praw obywatelskich Januszu Kochanowskim i prezesie IPN Januszu Kurtyce.
W książce zawarte są także wspomnienia o wielu działaczach podziemnej "Solidarności", więźniach politycznych i żołnierzach Armii Krajowej oraz o społecznikach, wolontariuszach i rodzicach dzieci niepełnosprawnych.