W ostatnim rozdziale nie byliśmy w stanie wyjaśnić wszystkich szczegółów i podać zadowalającej ilości źródeł, aby rozwiać wszelkie wątpliwości i niedopowiedzenia – w przypadku badań naukowych jest to niemożliwe. Jednak zachęcamy do samodzielnego uzupełniania swojej wiedzy. Nie jest to stracony czas, gdyż w ten sposób uczymy się odpierać argumenty podczas wielu dyskusji nt. katastrofy.
Z drugiej strony, drążąc wszelkie aspekty związane z katastrofą smoleńską, przestajemy zadowalać się szybkimi konkluzjami potwierdzającymi nasze hipotezy, przez co znajdujemy silniejsze, czasem nawet niepodważalne argumenty. Wymaga to dużej dozy sceptycyzmu charakterystycznego dla naukowców. Taka postawa wydłuża proces znalezienia odpowiedzi, jednak przyczynia się do wzrostu wartości merytorycznej naszych wniosków.
Myślmy samodzielnie!
Opracował AK