Jarosław Kaczyński wystartuje w wyborach prezydenckich?
data:18 stycznia 2014     Redaktor: ArekN

 
 

Portal www.wpolityce.pl przewiduje, że kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich będzie Jarosław Kaczyński.

fot. niezalezna.pl
 
 

Artykuł Piotra Zaremby za jakiś czas może być już nieaktualny- decyzje polityczne często zmieniają się w zależności od okoliczności. Zbliżające się wybory europejskie, samorządowe, parlamentarne i prezydenckie posiadać będą jednak wspólną cechę: będzie to starcie dwóch wielkich obozów, różniących się w fundamentalnych kwestiach:

 

  • cele polskiej polityki zagranicznej i rola, którą Polska powinna odgrywać w regionie i Europie

  • model gospodarczy oparty na zmniejszaniu roli i zrzucaniu z niego odpowiedzialności państwa kontra solidaryzm społeczny

  • stosunek do tzw. tradycyjnych wartości i wynikająca z niego bieżąca polityka

  • zestawienie największych zagrożeń i wyzwań, stojących przed współczesną Polską

 

Poszczególne liczące się partie można łatwo przypisać do pierwszego bądź drugiego obozu. Platforma Obywatelska, SLD, Twój Ruch i częściowo PSL z jednej strony oraz Prawo i Sprawiedliwość, Solidarna Polska, Ruch Narodowy (jeżeli wystartuje) z drugiej. Niewiadomą jest postawa partii Gowina ze względu na zbyt krótki okres jej istnienia.

 

Do powyższego zestawu różnic należy dodać kolejne elementy, które mogą wpłynąć na to, jak zagłosuje przeciętny Polak. Na niekorzyść obozu rządzącego wpływa znużenie wyborców i duża ilość afer, połączona z coraz większą arogancją władzy. Zwiększający się od 2010 roku wskaźnik ubóstwa jest czynnikiem, który dostrzega każdy obywatel, niezależnie od stopnia zainteresowania polityką. Widać też wyraźne odrodzenie ruchu patriotyczno-narodowego, przejawiające się w większej aktywności społecznej i politycznej, co może przełożyć się na wynik wyborczy.

 

Obóz rządzący ma jednak wiele atutów, które może wykorzystać. Przede wszystkim, łączne poparcie dla Platformy i jej potencjalnych sojuszników wciąż jest dużo większe niż dla strony przeciwnej- koalicja dwóch czy nawet trzech partii pozwoliłaby uzyskać większość w Sejmie. Ukrócenie afer i wyciszenie konfliktów może pomóc w utrzymaniu poparcia na obecnym poziomie, co w zasadzie gwarantuje rządzenie Polską przez kolejne cztery lata. Nie można też zapominać o niezwykłej odporności na wieloletnie ataki opozycji, co w dużej mierze Platforma zawdzięczać może zaprzyjaźnionym środkom przekazu, kontrolującym w osiemdziesięciu procentach rynek medialny.

 

Nadchodząca seria wyborów przyniesie wiele zmian na mapie politycznej. Małe ugrupowania znikną bądź znajdą swoje miejsce w parlamencie. Wielcy gracze po ewentualnej porażce powinni obawiać się poważnych konfliktów wewnętrznych.

Nas jednak powinno interesować tylko jedno- który obóz będzie rządził Polską. Zaangażowanie i aktywność powinny być wyznacznikiem dla każdego, kto troszczy się o losy kraju. Nie ma już chyba sensu wzywać do jedności, skoro nikt w tym momencie jej nie chce- czas podsumowań nadejdzie wkrótce.

 

A wracając do Jarosława Kaczyńskiego... Gdyby rzeczywiście startował w wyborach prezydenckich, zapewne dojdzie do drugiej tury. Wówczas poparcie całego obozu patriotycznego (w które nie wątpię) będzie rzeczywistym wyznacznikiem, jak wygląda układ sił w Polsce.

 

AN






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.