Bydgoszcz: 45 miesięcznica
data:11 stycznia 2014     Redaktor: husarz

10 I 2014r. bydgoszczanie po raz kolejny zgromadzili się na płycie Starego Rynku by uczcić ofiary Katastrofy Smoleńskiej.
 
 
 

Jako pierwszy głos zabrał przewodniczący zgromadzenia Tomasz Jasiński:

 

Nowy rok sprzyja zmyśleniom na historia Polski. Ile to już krwi wsiąkło w te ziemie ojczysta. Ilu naszych rodaków składało te daninę za lepsza Polskę. Poczynając od powstańców aż po ofiary stanu wojennego. Z bólem serca dołączamy bohaterów Smoleńska, tragicznie zmarłych w drodze na golgotę wschodu!


Nasze serca wzbraniają się przed przypuszczeniem ,ze mogli nasi przywódcy polityczni, ze sp. Prezydentem Kaczyńskim, zostać zdradzeni przez swoich kolegów z poselskich law. Onegdaj wspólnie marzyliśmy o Polsce wolnej od rosyjskiego agresora. Niektórzy jednak nie byli wierni ideałom Solidarności. To co nam musi wydawać się nieludzkie i bestialskie , z punktu widzenia historycznego stało się faktem. Premier Donald Tusk i jego poplecznicy dopuścili się zdrady stanu Rzeczypospolitej Polskiej. Od samego początku zrzekli się prowadzenia śledztwa smoleńskiego przy arbitrażu opinii międzynarodowej. Oddali je w całości Rosji. Takie działanie mogło przynieść tylko opłakane skutki. Miedzy oficerami polskimi, zamordowanymi strzałem w tył głowy w Katyniu, a reprezentacja narodu chcąca upamiętnić tamten mord , a także zadać moralnego zadośćuczynienia na arenie międzynarodowej, można postawić znak równości. Są to ofiary tego samego zorganizowanego zła. A to oznacza ,że nikt z nas nie może czuć się bezpieczny pod rządami tych którzy, dobrowolnie rezygnują z suwerenności swego kraju i po cichu szerzą pogardę dla pamięci bohaterów.


Skonfrontujmy wiadomości świadków i bliskich tragicznie zmarłych z wyrzutkami telewizji mętnego nurtu i jej kataryniarzy:

Na drugiej konferencji smoleńskiej naukowcy niezależni zaprezentowali swoje dotychczasowe ustalenia, dowody , a także zastosowane metody badawcze. Komisja pana Laska powołana do objaśnienia rządowych ustaleń ani jednym zdaniem nie odniosła się do tego. Ograniczyła się tylko do zapewnienia, ze dysponuje swoimi zdjęciami satelitarnymi. Powołała się tez na zeznania tajemniczego rosyjskiego świadka. Jaka może być w ogóle wiarygodność Rosjan - to nam dobitnie uświadomiła Pani Wasserman, porównując protokół z rosyjskiej sekcji zwłok taty , z polskim , sporządzonym po ponownym badaniu. Analizy polskich patomorfologów w ujawniły karygodne braki w opisie i profanacje szczątków.


Pan Andrzej Melak miał dostęp do utajnionej dokumentacji śledztwa smoleńskiego. Nie wolno mu pod groźba kary, niczego z niej ujawniać. Zapytany wprost o cześć tajna akt , o to czy potwierdzają one raport gen Anodiny , odpowiada dobitnie: NIE !!!


Następnie Przewodniczący KGP Krystian Frelichowski odczytał apel KGP

 

Szanowni Państwo,

 

Po prawie czterech latach od momentu tragedii w której zginał polski prezydent i elita naszego narodu  tysiące ludzi w różnych miejscach Polski i świata spotyka się, by czcić poległych i domagać się prawdy o wydarzeniach z 10 kwietnia 2010 r. To, że prawda potrafi wyjść po bardzo wielu latach, pokazuje historia katyńskiej zbrodni. Ważne dokumenty są ujawnianie nawet w ostatnich dniach. Wysiłek rodzin żołnierzy i policjantów poległych w Katyniu ale także tysięcy polskich patriotów doprowadził do tego, że zbrodnia na ponad dwudziestu tysiącach oficerów nie została zakłamana i zapomniana. Tak samo będzie ze zbrodnią smoleńską. Wygrają ci, którzy konsekwentnie walczą o prawdę i o pamięć. Bóg dal nam niezwykłą szansę sprawdzenia charakteru i wiary w lepszą Polskę. Tą szansę możemy realizować właśnie tutaj, razem tymi którym starczyło cierpliwości i odwagi. To jest właśnie zaczyn odradzającej się Polski.

 

Kluby Gazety Polskiej

 

Frelichowski odniósł się do także wydarzeń wstrząsających Bydgoszczą:

 

„Co nam obca przemoc wzięła szablą odbierzemy” śpiewaliśmy przed chwilą. I nie są to słowa martwe. W maju 2012r. na skutek zorganizowanej pod komisariatem przez nas pikiety odebraliśmy baner z wizerunkiem Jana Pawła II, dokładnie tydzień temu, w ten sam sposób odzyskaliśmy z rąk policji tablice z imieniem Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Kolejny raz nasza zdecydowana postawa kończy się sukcesem.  Małe zwycięstwa często prowadzą do wielkiej Viktorii. Jeśli dalej będziemy działać wspólnie i bezkompromisowo, już w tym roku odzyskamy Bydgoszcz a w przyszłym całą Polskę!


Ponadto Frelichowski zapowiedział planowane na początek lutego spotkanie z autorką Resortowych dzieci Dorotą Kanią i bardem Solidarności Pawłem Piekarczykiem.

 

Dariusz Fedorowicz podziękował zebranym za wytrwałość, powiedział też,  że Państwo Walentynowicz nadal nie mają pewności gdzie jest pochowana Pani Anna.

 

Fundator tablicy im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Bogdan Dzakanowski wyraził nadzieje, że tablica wróci na swoje miejsce. W uroczystościach udział wzięło blisko 80 osób. Organizatorami byli KGP i Solidarni2010

 

fot. T. Jasiński

Galeria do artykułu :
Zobacz więcej zdjęć ...





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.