4.6 Wersja min. Sikorskiego: Błąd pilotów
data:18 grudnia 2013     Redaktor: AK

Dziś opiszemy podejrzane zachowanie w pierwszej godzinie po katastrofie Ministra Spraw Zagranicznych Radosława Sikorskiego. Nasuwa się nawet przypuszczenie, że mógł on wiedzieć katastrofie zanim ona się wydarzyła...

 

W pierwszej połowie 2012 r. Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało stenogramy rozmów telefonicznych Centrum Operacyjnego MSZ z 10 kwietnia 2010 r. [1]. Postawiły nam one jednak więcej pytań niż odpowiedzi. Przede wszystkim wynika z nich, że minister Radosław Sikorski sam wymyślił wersję o błędzie pilotów jako przyczynie katastrofy. Podał tą wersję Jarosławowi Kaczyńskiemu w rozmowie telefonicznej, ale wcześniej przekazano mu jedynie informację o zahaczeniu samolotu o drzewa (Centrum Operacyjne MSZ poinformowało go, że szef konsulatu i attache w Smoleńsku uzyskali taką informację z wieży). Później min. Sikorski tak tłumaczył wyciągnięcie tak daleko idącego wniosku: „Minister relacjonował, że po otrzymaniu 10 kwietnia 2010 r. rano informacji, „że z wieży podano, iż samolot zawadził o drzewa i spadł”, przypuszczał, że „samolot znalazł się zbyt nisko, skoro znalazł się zbyt nisko, to ktoś do tego doprowadził”.” [2]. Ciężko jednak uznać takie wytłumaczenie za racjonalne – jest oczywiste, że daleko od tego do stwierdzenia winy pilotów – samolot może równie dobrze zahaczyć o drzewa w wyniku awarii maszyny, nieprecyzyjnych współrzędnych lotniska lub błędnych informacji z wieży kontroli lotów. Dziwi również, że hipoteza ministra, sformułowana tak szybko (niecałą godzinę po katastrofie, kiedy na miejscu katastrofy panowało wciąż duże zamieszanie), stała się później oficjalną wersją. Czyżby minister uzgadniał ją ze stroną rosyjską? Ale kiedy miałby to zrobić – jeszcze przed katastrofą? To by znaczyło, że katastrofa była zaplanowana...


W rozmowie telefonicznej min. Sikorskiego z Jarosławem Kaczyńskim jest jeszcze jeden podejrzany aspekt – skąd minister mógł wiedzieć, że wszyscy pasażerowie zginęli? Jeszcze półtorej godziny później (po godzinie 11:00, podczas gdy rozmowa polityków miała miejsce ok. 9:30) rzecznik MSZ informował o doniesieniach medialnych, jakoby trzy osoby przeżyły katastrofę [3] oraz dodawał: „W tej chwili weryfikujemy tę informację, jest to na razie informacja medialna, która spłynęła z jednej z agencji obecnych na miejscu. Nasze służby obecne na miejscu wypadku w tej chwili tę informację weryfikują, ale nie mamy potwierdzenia.” [4]. Po co MSZ miałoby weryfikować taką informację, gdyby już półtorej godziny wcześniej miało pewność, że wszyscy zginęli?

 

Centrum Operacyjne MSZ w czasie rozmowy Sikorskiego z Kaczyńskim dysponowało jedynie relacją ambasadora Jerzego Bahra, który mówił: „No w tej chwili ja stoję, samolot jest całkowicie rozbity, stoimy w odległości 150 metrów, nie ma żadnego śladu życia, ugasili pożar, który był w przedniej części i to jest wszystko.” [1]. Jednak ambasador stojąc w gęstej mgle 150 m od szczątków samolotu nie mógł przecież ocenić, czy wszyscy pasażerowie zginęli...

 

Minister Sikorski twierdzi, że wiedział o zahaczeniu o drzewa z wieży kontroli lotów. To także budzi wątpliwości, gdyż sami kontrolerzy lotów nigdy nie twierdzili, że samolot zahaczył o drzewa – zeznali jedynie, że samolot zaczął odchodzić na drugi krąg, po czym spadł, a oni stracili go z radarów [5].

 

Opracował AK

 

Tekst jest częścią „Kompendium smoleńskiego”.

 

Źródła:

[1] http://niezalezna.pl/26097-stenogramy-rozmow-z-10-kwietnia-2010

[2] http://fakty.interia.pl/raport-lech-kaczynski-nie-zyje/aktualnosci/news-opublikowano-kolejne-zapisy-rozmow-z-10-kwietnia-2010-roku,nId,914380

[3] http://niezalezna.pl/40360-przypominamy-rzecznik-msz-i-polskie-media-10042010

[4] http://wiadomosci.onet.pl/kraj/bosacki-msz-nie-mialo-informacji-jakoby-ktos-przezyl-katastrofe-smolenska/l1vwj

[5] http://niezalezna.pl/48102-nasz-news-kto-10-kwietnia-powiedzial-sikorskiemu-o-rzekomym-uderzeniu-tupolewa-w-brzoze
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.