W rocznicę tamtej nocy
data:11 grudnia 2013 Redaktor: Shork
Macieja Krzysztofa Dąbrowskiego wspomnienie aktualne i dziś.
… Ktoś powiedział: “Jako Naród mamy szczęście do rocznic takich jak np. noc z 12 na 13 grudnia 1981”… Polsce granice „Szczęścia” wyznaczyły wtedy WRON i Stan Wojenny – tzn. rewizje, brak połączeń telefonicznych, komunikacyjnych i paliwa, tragedie ludzkie, pacyfikacje strajkujących zakładów, strzały do przechodniów przemykających z pracy do domów w czasie „godziny milicyjnej”, ZOMO i opancerzone wojsko na ulicach polskich miast i wsi kontrolujące prawomyślność Narodu i zgodność szyku kartkowych kolejek po mięso i papier toaletowy z linią przewodnią partii (PZPR) wspartą prawem wyboru mniejszego zła…
By sobie uzmysłowić, jak skuteczna była wtedy ochrona Narodu przed „złem” wystarczy obejrzeć film-dokument pt.”Więźniarki” (reżyser Piotr Zarębski) i usłyszeć np. słowa p. Ewy Kubasiewicz skazanej w 1982 za kolportaż ulotek na 10 lat więzienia i jej koleżanek z celi. To świetna lekcja Prawdy i Patriotyzmu, przykład i świadectwo, jak naprawdę było, ukazujący ludzi poniewieranych i bitych, wyrzucanych z pracy i wspominający tych, do których strzelano za samo pragnienie Wolności, i tych, co zginęli za wolne słowo, a także dokument wskazujący „autorytety”, które upasły się na kłamstwie i cieszą się nim do dziś…
Tego filmu nie ma w kinach i nie jest obowiązkową lekturą w ramach zajęć z Historii w szkołach, a szydercze komentarze każdemu przykładowi takiej naszej wersji „szczęścia” pisze do dziś nasze życie i Historia… Prawdziwa Historia, nie – jak mawiał Napoleon – stek bzdur uzgodniony przez kłamców!
_________________________________ Maciej Krzysztof Dąbrowski
W rocznicę tamtej nocy
patrzę za okno, w ciemność…
Ruch jak co nocy w mieście.
Noc jak noc, bez tajemnic,
noc bez oczekiwania…
Jak bardzo tamta cisza
w telefonicznej sieci
- zapominana dzisiaj…
… Wtedy, o szóstej rano
z ekranu się wylało
przez czarne okulary
światło… Jak czarno-biało
za oknem śnieg wyglądał
a na nim koksowniki,
i mróz, i bida z nędzą
i Q.. mać… i strzał… i krzyki,
i co dwadzieścia metrów
zuch, co ci w torbie grzebie…
I wrona zamiast Orła
na naszym polskim niebie!
… Wtedy, choć dziś nie wierzysz,
synku, w tych okularach
odbijał się nasz Kosmos.
W nim – przyszłość twoja…
Zaraz…
Po co snuć te wspominki
w kolejne wrońskie święto -
ktoś twierdzi dziś!... Noc inna… ?
Czy mamy nie pamiętać… ?
… ???
Przedruk z MKD Poezje: wierszemkd.pl
[foto_duzy_2]
[/foto_duzy_2]
[foto_duzy_3]
[/foto_duzy_3]
[foto_duzy_4]
[/foto_duzy_4]
[foto_duzy_5]
[/foto_duzy_5]
[foto_duzy_6]
[/foto_duzy_6]
[foto_duzy_7]
[/foto_duzy_7]
[foto_duzy_8]
[/foto_duzy_8]
[foto_duzy_9]
[/foto_duzy_9]