3.6 Kłamstwa cz. 2
data:31 października 2013     Redaktor: AK

Dziś kontynuujemy listę kłamstw smoleńskich, jakich dopuścili się politycy i urzędnicy państwowi.

 

Czas katastrofy stanowił przedmiot sporu przez ponad miesiąc od zdarzenia. W dniach 10–28.04.2010 jako godzinę katastrofy podawano 8:56. Jednocześnie 10.04.2010 rosyjski minister ds. sytuacji nadzwyczajnych gen. Szojgu poinformował publicznie Putina, że samolot zniknął z radarów o 8:50 (godzina ta pokrywała się z godziną zgonu wpisywaną przez rosyjskich lekarzy do protokołów identyfikacji zwłok). 4.05.2010 gubernator obwodu smoleńskiego i członek rosyjskiej komisji rządowej do zbadania przyczyn katastrofy poinformował, że do katastrofy doszło o godzinie 8:38, natomiast 19.05.2010 MAK podał, że zderzenie samolotu z ziemią nastąpiło o 8:41:06. Opublikowane w marcu 2012 r. stenogramy Centrum Operacyjnego MSZ wskazują 8:48 [1].

 

Prokurator Generalny Andrzej Seremet 27 września 2012 r. podczas wystąpienia w Sejmie powiedział, że w czynnościach identyfikacyjnych ciał ofiar katastrofy smoleńskiej uczestniczyli rosyjscy i polscy specjaliści, natomiast, komentując zamianę ciał Anny Walentynowicz i Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej,  stwierdził, że przyczyną "pierwotnej nieprawidłowej identyfikacji" dwóch ciał ofiar katastrofy smoleńskiej było nietrafne ich rozpoznanie przez członków rodzin” [2]. Tymczasem wnuk Anny Walentynowicz, Piotr Walentynowicz, ujawnił, że to Rosja przeprosiła rodzinę za zamianę ciał [3]. Nieprawdą jest też stwierdzenie (powtarzane również przez wielu innych przedstawicieli władzy) o współpracy polskich i rosyjskich specjalistów – w składzie "komisji państwowej ekspertów sądowo-medycznych" nie było ani jednego spoza Rosji [4].

 

Generał Janicki (podczas katastrofy szef Biura Ochrony Rządu) długo nie chciał ujawnić, ilu przedstawicieli BOR oczekiwało 10.04.2010 na płycie lotniska na przylot Prezydenta. Później publicznie mówił o dwóch funkcjonariuszach [5]. Dziś wiadomo, że nie było żadnego, a jedyną osobą mającą jakiekolwiek pojęcie o ochronie ważnych osób był kierowca ambasady polskiej w Rosji [6, 7, 8]. Pomimo tych kłamstw Prezydent Komorowski awansował gen. Janickiego na wyższy stopień – generała dywizji [9].

 

Opracował AK

 

Tekst jest częścią „Kompendium smoleńskiego”.

 

Źródła:

[1] http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_polskiego_Tu-154_w_Smole%C5%84sku#cite_note-2mak.ru-2

[2] http://www.wprost.pl/ar/349804/Smolensk-rodziny-pomylily-sie-przy-identyfikacji-ofiar/

[3] http://pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=3459#.Um7f51N9MRE

[4] http://niezalezna.pl/46502-ujawniamy-badanie-cial-po-katastrofie-smolenskiej-bez-polskich-lekarzy

[5] http://lubczasopismo.salon24.pl/Smolensk.10.04.2010/post/465308,co-naprawde-powiedzial-janicki

[6] http://wpolityce.pl/wydarzenia/18734-funkcjonariusz-bor-ujawnia-lotnisko-w-smolensku-nie-bylo-przygotowane-funkcjonariuszy-tam-nie-wpuszczono

[7] http://wpolityce.pl/wydarzenia/22442-tylko-u-nas-ujawniamy-dlaczego-na-lotnisku-nie-bylo-funkcjonariusza-bor-szefowie-biura-oficjalnie-sie-na-to-zgodzili

[8] http://natemat.pl/508,cichocki-obecnie-nie-ma-podstaw-do-oskarzania-bor

[9] http://pl.wikipedia.org/wiki/Marian_Jerzy_Janicki

 

Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.