-
A czy ksiądz Jerzy widział możliwość zaistnienia wolnej Polski? Czy przeczuwał, a może tylko dopuszczał myśl, że komunizm upadnie i przyjdzie niepodległość?Postrzegał wolną Polskę jako Polskę Chrystusową, jako Polskę wierną Bogu i Matce Najświętszej. Co do tego nie było między nami żadnych różnic. On sądził, że różne nurty opozycji zmierzają do tego samego celu, co potem okazało się nierealne.
Zresztą początkowo ja też sądziłem, że gesty w stronę Kościoła i uznanie Kościoła za sojusznika wspólnej sprawy przeciwko komunizmowi tych ludzi jednoczą, bez względu na ich postawę wiary bądź niewiary. […]
- Czyli wierność Chrystusowi była dla was podstawową kwestią. Ale czy przewidywaliście, kiedy może dojść do zmiany w Polsce?
Nie. Ani w kazaniach, ani rozmowach, chociaż błogosławiony Jerzy czuł, że upadek komunizmu jest nieuchronny i bliski. Tak samo ja czułem od końca lat 70., że komunizm musi upaść i stanie się to niedługo.
- Jak ksiądz Jerzy lubił spędzać wolny czas? Co czytał, czym się interesował?
Wolnego czasu miał niewiele. Czytał dokumenty Kościoła. Zapoznawał się z kazaniami księdza prymasa Stefana Wyszyńskiego, encyklikami Jana Pawła II, dziełami polskich autorów, poetów, pisarzy, z których brał pewne cytaty do swoich kazań. Był osadzony w społecznej nauce Kościoła, a także pewnej literackiej, polskiej tradycji. Natomiast jakiś lektur odbiegających od tego nurtu u niego nie zauważyłem.
- Jak ksiądz dzisiaj postrzega sposób funkcjonowania postaci księdza Jerzego w życiu publicznym? Jakich spraw jest patronem?
Wydaje mi się, że trzeba ukazywać aktualność księdza Jerzego i jego nauczania, a nie posługiwać się księdzem Jerzym w sposób instrumentalny albo sprowadzać do jakiegoś folkloru. III Rzeczpospolita jest w dużej mierze kontynuacją PRL-u i nauczanie społeczne księdza Jerzego nic nie straciło na swojej aktualności. Powinno być bardziej w tej chwili wykorzystane, powinno się ukazać aktualność nauczania i postawy księdza Jerzego - niezłomnego kapłana, człowieka odważnego i z charakterem. Jest ks. Jerzy patronem obrońców życia dzieci poczętych, patronem „Solidarności", patronem ludzi prześladowanych za wiarę i patriotyzm. Bł. Jan Paweł II nazwał ks. Jerzego „patronem naszej obecności w Europie".
- Czy ksiądz zapamiętał jakąś sentencję, podsumowanie wypowiedziane przez księdza Jerzego, które szczególnie zapadło w pamięć?
Pamiętam, że pytałem Go czy chce się odnieść do jakichś zarzutów, które przeciwko niemu są kierowane ze strony tzw. swoich. Nie ze strony obcych, ze strony swoich. Powiedział „Nie, bo to by było poniżej mojej godności." Pamiętam dobrze, że miał takie wypowiedzi, które świadczyły o dużym poczuciu godności i honoru.
Formułował też takie wypowiedzi, które świadczyły o rosnącym poczuciu zagrożenia, aż po możliwość uwięzienia czy jakiejś napaści fizycznej.