Białystok/Sokółka:Przed premierą Kantaty Przemienienia. Wywiad z Jerzym Binkowskim
data:15 października 2013     Redaktor: GKut



Przed prapremierą "Kantaty Przemienienia"  w Białymstoku (18 października) oraz  premierą w Sokółce (20 października), z autorem libretta, Jerzym Binkowskim, rozmawia Teresa Margańska z redakcji "Dróg Miłosierdzia".

 
 
 

- Jak doszło do powstania kantaty?

Otrzymałem telefon z Polski od nieznanego mi Jakuba Milewskiego, z zapytaniem, czy zechcę napisać libretto do kilkuczęściowego, już istniejącego zapisu muzycznego, dla którego trzeba znaleźć słowa uwielbienia wydarzeń eucharystycznych; miały one  miejsce 5 lat temu w Sokółce. Tajemnica eucharystii objawiona w kościele św. Antoniego w Sokółce była mi o tyle bliska o ile sam siebie pytałem, czy Bóg objawia się „tu i teraz” na tej ziemi dlatego, że spostrzega wiarę Kościoła tu mieszkającego, jako wiarę szczególnie głęboką, czy wręcz odwrotnie: uderza nas swoją TAJEMNICĄ, abyśmy przemieniali swoje życia na głębszą i coraz pełniejszą miłość człowieka do człowieka.

- Jak powstawała?

Młody człowiek, kompozytor, przyjechał do Białegostoku, abyśmy się poznali. Przedstawił swoje intencje np. podział na części, zwrotki, akcenty muzyczne oraz prosił, abym połączył kolejne części refleksją religijną i poetycką. Zażądałem czasu. Trzy miesiące. (Praca trwała 6 miesięcy.) Określiliśmy w przybliżeniu terminy. Zgodziłem się, głównie zafascynowany możliwością sprawdzenia swego warsztatu poetyckiego. Poczułem, że absolutnie niespodziewanie mogą włączyć się w powstanie czegoś, co może stanowić zwieńczenie mej drogi poetyckiej. Przed laty napisałem swoją mszę świętą, którą dedykowałem stryjowi (brat ojca) Edmundowi Binkowskiemu. Zatytułowałem ją: WYGNANIE BOGA i wydałem w Białymstoku (1992r.) Użyłem tam, na oznaczenie stałej części mszy świętej – Przeistoczenie – określenie MYSTERIUM i napisałem: „Na Górze Przemienienia JEST/ jak diament podniesiony do potęgi”.

I cudowne było odkrywanie, że kompozytor coraz bardziej jest zachwycony tym, co otrzymuje w odcinkach. Wysyłając e’mailem poszczególne fragmenty, pisałem: „Jakubie, ale czy to da się zaśpiewać ???” Bywały chwile rozczarowanie, gdy młody i dobrze wychowany chłopak przepraszając mnie - o kilka pokoleń starszego - prosił, abym poszukał jeszcze raz, wśród konkretnej ilości sylab i w aurze zaproponowanej muzyki – sensowne i wzruszające słowa. Moja praca była rozwiązywaniem krzyżówki rytmów muzyki i zasobów (bogactwa?) swego języka poetyckiego, który jest przecież konstytutywną cząstką mojej samoświadomości.

- Czy łatwo wyrazić coś, co jest tajemnicą?

Żadne słowa nie wyrażą TAJEMNICY. Dlatego też pomiędzy muzyczno-wokalnymi częściami, Narrator jedynie pyta. Pytaniami pragnie zachęcić wszystkich słuchaczy do pogłębiania tożsamości religijnej swego serca i umysłu. Jako autor całości uświadomiłem sobie w pewnym momencie, że pragnę pomóc sobie i każdemu człowiekowi w budowaniu nadziei, iż będąc w drodze ku BOŻEJ PEŁNI popełniamy błędy, grzeszymy i nie ma innego sposobu na nadzieję, jak wzbudzenie w sobie najgłębszej ufności, że Bóg kocha grzeszników. Dlatego też jedna z części zatytułowana jest: JEZU UFAM TOBIE.

- Do jakiego odbiorcy kierował Pan słowa kantaty?

Pragnę, aby każdy uczestnik eucharystii odnalazł w libretcie poczucie głębokiej przynależności do Kościoła obejmującego wszechświat. EMMANUEL! BÓG JEST Z NAMI. Nie ma się czego bać. BÓG objawia się zdarzeniem nie podlegającym rozumowi i pyta: „Co chcesz z tym faktem zrobić?”. Może wśród pytań ważne jest: CZY ZECHCESZ PRZEMIENIĆ SWOJE ŻYCIE? Może rozpoznasz w końcu, co to jest MIŁOŚĆ, ta codzienna czułość, którą możesz ofiarować każdemu bliźniemu, który przecież od Boga pochodzi?

Najbardziej przeżyłem pracę nad tą częścią KANTATY PRZEMIENIENIA (tytuł jest moim pomysłem ), którą nazwałem: „Powrót dziecka marnotrawnego”. Wtedy rzeczywiście ogarnęła mnie nadzieja, że wyrażę bunt najmłodszego pokolenia młodzieży, gdy zagubiona, odrzuca myśl o BOGU WSPANIAŁYM, WSZECHMOGĄCYM I MIŁOSIERNYM. Moja myśl i intencje wprost opiekuńcze skierowane były na nastolatków i każdego człowieka w fazie buntu, zagubienia.

- Jak zbudowana jest kantata?

Kantata nie jest zwykłą historią Cudu (tę możemy znaleźć w innych publikacjach (także książkowych),  lecz inspirowaną  cudem opowieścią o człowieku w różnych etapach jego życia, począwszy od narodzenia (narodziny samoświadomego uczestniczenia w Kościele) przez liryczne, dramatyczne i radosne chwile życia człowieka, aby w finale wielbić WSZECHMOGĄCEGO, który objawił się w konsekrowanym opłatku komunijnym, w kościele św.Antoniego Padewskiego w Sokółce.

- Jakiego odbioru wśród słuchaczy się Pan spodziewa?

Marzę o zachwycie nad formą i treścią wykonania prapremierowego, marzę o uniesieniu słuchaczy, o wzruszeniu, którego owocem będą ciche PRZEMIENIENIA.

Moje przybliżanie się do PEŁNI PRZEMIENIENIA SWEGO ŻYCIA – trwa.

 

 

 



Materiał filmowy 1 : Jakub Milewski - Życie, ach życie

Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.