Umorzenie po umorzeniu - organizatorzy lotu do Smoleńska bezkarni!
data:24 września 2013     Redaktor: Redakcja

Dziś ponownie umorzono śledztwo dotyczące organizacji lotów prezydenta i premiera do Smoleńska w 2010 r. Śledztwo Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, po raz pierwszy zakończone w czerwcu 2012 r., w marcu br. nakazał wznowić sąd. Rzeczniczka prokuratury prok. Renata Mazur poinformowała, że postępowanie umorzono 20 września z braku znamion przestępstwa cywilnych urzędników państwowych.

Głosy oburzonych - przede wszystkim Rodzin Ofiar katastrofy -  tym wyrokiem nie milkną!
 
„Już zapowiadająca konferencję prokuratorów depesza PAP mówiła, że briefing prokuratury odbywa się w związku z zainteresowaniem opinii publicznej – to wiele wyjaśnia. Jest to mydlenie oczu opinii, której trzeba wmówić, że Donald Tusk za nic nie odpowiada” - oświadczyła wdowa po śp. Przemysławie Gosiewskim.
 
„Szokuje też to, że wskazano 382 pokrzywdzonych, i postanowienie zostanie im przesłane. Nie rozmawia się z nimi, ale robi się konferencję. My o wielu sprawach dowiadujemy się z mediów, a prokuratura wchodzi w buty rzecznika i obrońcy rządu. Ona chroni rząd, a on – zapewniając sobie bezkarność – wykorzystuje instytucje państwa. To zamach na demokrację polską. Rządzić to znaczy odpowiadać za obywateli” – nie kryje oburzenia Beata Gosiewska.-  „Nie tylko Tomasz Arabski, ale wielu współpracowników Radosława Sikorskiego zostało rozesłanych po świecie, żeby koszty ich sprowadzenia były tak wysokie, aby nie można było ich przesłuchać. To kraj, gdzie ci, którzy rządzą, są bezkarni”.
 
Mec. Piotr Pszczółkowski, pełnomocnik rodzin, których bliscy zginęli w katastrofie smoleńskiej, tak skomentował orzeczenie prokuratury: - Będę dalej przekonywał rząd, że to, co prokuratura nazywa licznymi zaniechaniami, niemającymi cech przestępstwa – traktuję jako działania przestępcze, i będę z tego wywodził skutki prawne.
 
Prezes PiS Jarosław Kaczyński oświadczył , że ponowne umorzenie śledztwa dotyczącego organizacji lotów do Smoleńska w 2010 r. potwierdza tezę, że dopóki nie będzie zmiany władzy w Polsce, sprawa katastrofy smoleńskiej nie zostanie wyjaśniona.
 
„Jeżeli dojdziemy do władzy, to z całą pewnością te wszystkie kwestie będą postawione, czy to w postaci działań komisji śledczej, czy w jakiejś jeszcze innej, być może specjalna ustawa, bo przecież to wydarzenie takiej wagi, że zasługuje na to, by była specjalna ustawa” - powiedział Jarosław Kaczyński na konferencji prasowej w Bydgoszczy. Jak wyjaśnił, ustawa ta przewidywałaby szczególny tryb wyjaśniania katastrofy smoleńskiej. Zastrzegł jednak, że „żadnej decyzji w tej sprawie jeszcze nie ma”.
 
„To potwierdza tylko tezę, którą stawiam od długiego czasu - póki nie będzie zmiany władzy w Polsce, póty ta sprawa, sprawa odpowiedzialności za katastrofę, przebiegu katastrofy, nie zostanie wyjaśniona” - powiedział Jarosław Kaczyński „Mamy tutaj taką kwadraturę koła. Prokuratura pisze listy, w których mówi o różnego rodzaju nadużyciach, następnie ci, którzy powinni wyciągnąć wnioski odpowiadają, że nie wyciągną, bo nie ma zarzutów. To jest po prostu mechanizm nieodpowiedzialności, instytucjonalizacji nieodpowiedzialności” - mówił. - „Trzeba to oczywiście zmienić i my to zmienimy” - dodał.
 
Jarosław Kaczyński ocenił, że zaniedbania związane z katastrofą smoleńską, które doprowadziły do śmierci 96 osób, „jakoś podlegają przynajmniej pod art. 231 kodeksu karnego; mogą być w ramach tego przepisu traktowane jako przestępstwo”.
 
„Prokuratura stanęła na innym stanowisku, bo gdyby podjęła to śledztwo, to coś w tej całej strukturze władzy, całej tej opowieści władzy, by się zawaliło. Być może niektórzy, gdyby postawiono te zarzuty, nie chcieliby być w dalszym ciągu tacy dyskretni” - ocenił Prezes PiS.
 
Artykuł 231 kodeksu karnego mówi o tym, że funkcjonariusz publiczny, który przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
 
Jarosław Kaczyński pytany m.in. o niedawną wypowiedź premiera Donalda Tuska o tym, że parlamentarny zespół ds. katastrofy smoleńskiej to „niebezpieczny dla Polski kabaret”, Jarosław Kaczyński odpowiedział: "strach, wielki strach".

za: pis.org

foto HD; Solidarni2010: Marsze pamięci, Pikieta pod Stadionem Narodowym - Euro 2012,  III  Rocznica Katastrofy smoleńskiej - 10.04.2013


Materiał filmowy 1 :

Zdjęcia do artykułu :
Zdjęcia do artykułu :





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.