Usłyszcie mój krzyk! - przypominamy w rocznicę samospalenia Ryszarda Siwca / film
data:07 września 2013     Redaktor: husarz

To jest porażające, a najbardziej to, że te słowa ani trochę, podkreślę, ani trochę nie straciły na aktualności - powiedział 8.09.2013r. Wit Siwiec, syn Ryszarda Siwca.

Ryszard Siwiec

8 września 1968 Ryszard Siwiec – żołnierz AK, filozof, księgowy z Przemyśla – protestując przeciwko inwazji na Czechosłowację dokonał samospalenia w czasie ogólnokrajowych dożynek na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie w obecności szefów partii, dyplomatów i 100 tysięcy widzów.
Ryszard Siwiec zmarł 12 września 1968 w Warszawie po czterech dniach  w wyniku odniesionych oparzeń (ponad 85% powierzchni
ciała).
 
Zachęcamy do obejrzenia filmu o Ryszardzie Siwcu, "Usłyszcie mój krzyk", autorstwa Macieja Drygasa, dokumentalisty, dzięk któremu świat dowiedział się o bohaterze z Przemyśla. Dostępny na Youtube.
 
 
 
Apel z antykomunistycznym przesłaniem, nagrany na dwa dni przed samospaleniem.

 
 

Ryszard Siwiec (ur. 7 marca 1909 w Dębicy, zm. 12 września 1968 w Warszawie) – żołnierz AK, filozof, księgowy z Przemyśla. Protestując przeciwko inwazji na Czechosłowację dokonał 8 września 1968 samospalenia w czasie ogólnokrajowych dożynek na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie w obecności szefów partii, dyplomatów i 100 tysięcy widzów.

W setną rocznicę urodzin Ryszarda Siwca, mieszkańcy Dębicy, z której pochodził, oddali mu hołd. Przybyli dyplomaci sąsiednich krajów, władze Podkarpacia i miasta, a także rodzina, córka Elżbieta i syn Wit Siwiec.

Życiorys

Z wykształcenia filozof – absolwent Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, żołnierz Armii Krajowej, po wojnie odmówił pracy w szkolnictwie nie chcąc uczestniczyć w komunistycznej indoktrynacji młodzieży. Podjął pracę jako księgowy, dorabiając hodowlą kur i uprawą ogrodu. Miał pięcioro dzieci.

Akt samospalenia

Przez lata na prywatnej maszynie pisał i powielał ulotki podpisując je Jan Polak. Agresja na Czechosłowację z udziałem wojsk polskich przekonała go, że należy wstrząsnąć sumieniem rodaków. Formę samospalenia wybrał prawdopodobnie pod wpływem samospalenia w 1963 roku mnicha buddyjskiego Thích Quảng Ðức, protestującego wówczas przeciwko prześladowaniom w Wietnamie buddyzmu przez katolików. Przed wyjazdem na dożynki do Warszawy sporządził testament oraz nagrał na taśmę magnetofonową antykomunistyczne przesłanie. Kończyły je słowa:

„Ludzie, w których może jeszcze tkwi iskierka ludzkości, uczuć ludzkich, opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk szarego, zwyczajnego człowieka, syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko, ponad własne życie, opamiętajcie się! Jeszcze nie jest za późno!”

Jadąc do Warszawy pociągiem napisał list pożegnalny do żony, po akcie samospalenia przechwycony na poczcie przez Służbę Bezpieczeństwa, w konsekwencji czego dotarł do niej dopiero po 22 latach.

„Kochana Marysiu, nie płacz. Szkoda sił, a będą ci potrzebne. Jestem pewny, że to dla tej chwili żyłem 60 lat. Wybacz, nie można było inaczej. Po to, żeby nie zginęła prawda, człowieczeństwo, wolność ginę, a to mniejsze zło niż śmierć milionów. Nie przyjeżdżaj do Warszawy. Mnie już nikt nic nie pomoże. Dojeżdżamy do Warszawy, pisze w pociągu, dlatego krzywo. Jest mi tak dobrze, czuję spokój wewnętrzny jak nigdy w życiu.”

Zanim oblał się rozpuszczalnikiem, rozrzucił w tłum ulotki z protestacyjnym apelem. Płonąc, krzyczał Protestuję i nie pozwalał gasić płomieni. Zmarł po 4 dniach w Szpitalu Praskim w wyniku odniesionych oparzeń (ponad 85% powierzchni ciała).

Jego protest został przemilczany przez wszystkie media oficjalne. Bezpośrednim świadkom SB wmawiała, że Siwiec był niezrównoważony psychicznie.

Siwiec pochowany został w Przemyślu na Cmentarzu Zasańskim. Pogrzeb, choć największy w historii Przemyśla, nie stał się manifestacją polityczną. W czasie jego przebiegu agenci SB rozpuszczali szeptane plotki, jakoby Siwiec był alkoholikiem lub osobą niezrównoważoną psychicznie.

Blisko pół roku później w Pradze na placu św. Wacława w proteście przeciwko inwazji podpalił się czeski student, Jan Palach. Palach nie mógł wiedzieć o proteście Siwca, bowiem pierwszą informację o jego czynie nadała dopiero w kwietniu 1969 (niemal 4 miesiące po śmierci Palacha) polska audycja Radia Wolna Europa.

Pamięć o czynie Siwca

W 1981 rodzina zmarłego własnym sumptem wydała broszurę opisującą jego czyn. W 1991 reżyser Maciej Drygas nakręcił poświęcony Siwcowi film Usłyszcie mój krzyk, nagrodzony potem Felixem na przeglądzie w Berlinie w kategorii filmu dokumentalnego. Wykorzystano w nim utajnione wcześniej zdjęcia Polskiej Kroniki Filmowej. Dopiero ten film wprowadził do zbiorowej świadomości Polaków postać Siwca.

W 2001 prezydent Republiki Czeskiej, Václav Havel przyznał pośmiertnie Ryszardowi Siwcowi order Tomáša Masaryka pierwszej klasy. 19 sierpnia 2003 został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (rodzina zmarłego odmówiła przyjęcia odznaczenia od prezydenta Kwaśniewskiego 4 września 2003). 4 września 2006 w dniu święta narodowego Słowacji ambasador tego kraju František Ružička przekazał na ręce Wita Siwca, syna zmarłego nadany pośmiertnie Order Podwójnego Białego Krzyża III klasy.

W czerwcu 1991 Rada Miasta Przemyśla podjęła decyzję, aby nowy most, wybudowany w miejsce starego mostu wiszącego, nosił imię Ryszarda Siwca.

5 lutego 2009 jego imieniem (Siwiecova) nazwano jedną z ulic w Pradze przy której mieści się Instytut Badania Reżimów Totalitarnych (odpowiednik polskiego IPN). Uroczyste odsłonięcie tablicy z nazwą odbyło się 13 lutego 2009[6]. W sierpniu 2010 roku przed siedzibą Instytutu stanął obelisk upamiętniający śmierć Siwca.

7 marca 2009 roku, w setną rocznicę urodzin Siwca, Sejm RP upamiętnił jego osobę podjęciem specjalnej uchwały. Akt uchwalono w obecności wdowy po Siwcu, a także ambasadora Czech i przedstawiciela ambasady Słowacji.

5 maja 2012 roku przy Stadionie Narodowym w Warszawie w obecności ambasador Republiki Czeskiej odsłonięto obelisk ku czci Ryszarda Siwca[9]. Stella z ciemnoszarego kamienia autorstwa Marka Moderaua jest kopią obelisku z Pragi. Pomnik warszawski stoi przy ulicy noszącej imię Ryszarda Siwca — biegnącej między Stadionem Narodowym i nasypem kolejowym. Wcześniej przy wejściu na zburzony Stadion Dziesięciolecia znajdowała się tablica upamiętniająca samospalenie wmurowana z inicjatywy Tygodnika Solidarność.

10 września 2013 r.. o godz. 16 na Zamku Kazimierzowskim w Przemyślu odbyła się prezentacja projektu multimedialnego „Krzyk szarego człowieka. Ryszard Siwiec 1909-1968”, zorganizowana staraniem rzeszowskiego oddziału IPN-u i Prezydenta Przemyśla. Patronat nad projektem objął ambasador Republiki Czeskiej w Polsce, Jan Sechter. W skład projektu wchodziły: strona internetowa poświęcona Ryszardowi Siwcowi (www.ryszardsiwiec.com), e-book przeznaczony na urządzenia iPad® (edycja polska, czeska i angielska), dostępny nieodpłatnie w księgarni iBookstore, a także płyta z zawartością polskiej edycji serwisu internetowego, przeznaczona dla placówek oświatowych. Autorami tekstów są Jakub Izdebski oraz dr Marcin Krzanicki z oddziału IPN w Rzeszowie. Recenzentami: PhDr. Peter Blažek oraz dr Łukasz Kamiński, prezes IPN.

Po prezentacji projektu został wyświetlony film dokumentalny w reż. Macieja Drygasa „Usłyszcie mój krzyk”
 
Za: wpolityce.pl, wikipedia.pl
---------------------------------------------------
12.09.2022 r.
W Pradze uczczono pamięć o Ryszardzie Siwcu w 54. rocznicę jego śmierci.W uroczystościach uczestniczył między innymi dr Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej (IPN).
Mieszkańcy Pragi uczcili pamięć Ryszarda Siwca, który podpalił się w 1968 roku podczas uroczystości dożynkowych w Warszawie na Stadionie Dziesięciolecia, protestując przeciwko okupacji Czechosłowacji przez wojska Układu Warszawskiego. Na skutek obrażeń Polak zmarł.
Podczas poniedziałkowych uroczystości odsłonięto część muralu poświęconego Siwcowi. Na muralu znajdują się słowa, które pochodzą z przesłania nagranego przez Siwca na taśmę magnetofonową przed śmiercią: "Usłyszcie mój krzyk". Jest też data 8 września 1968 roku oraz polskie i czeskie flagi. Powstanie jeszcze druga część malowidła z wizerunkiem 59-letniego urzędnika i nauczyciela oraz widokiem Stadionu Dziesięciolecia.

Autorem muralu utrzymanego w barwach szarych i czarnych jest artysta plastyk Ondrzej Vyhnanek, a inicjatorem powstania obrazu dyrektor Instytutu Polskiego w Pradze Maciej Ruczaj.

Dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej Karol Nawrocki powiedział podczas uroczystości w Pradze, że Ryszard Siwiec zginął za wolną Polskę, w czasie kiedy nie było niepodległej Polski, ale on znał niepodległy kraj. Nawrocki przypomniał, że Siwiec w czasie II wojny światowej był członkiem Armii Krajowej, a w czasach totalitaryzmu komunistycznego mówił i publikował świadectwa na temat zła, które reżim popełniał.

"Jego śmierć w 1968 roku była przemyślana. Był to również gest solidarności z Czechami. Solidarności z narodem, którego pragnienie wolności zostało zniszczone przez sowieckie czołgi i czołgi innych państw, które brały udział w inwazji" - powiedział Nawrocki.

W 2001 roku prezydent Czech Vaclav Havel pośmiertnie odznaczył Siwca Orderem Tomasza Garrigue'a Masaryka pierwszego stopnia. Obecnie w Pradze znajduje się pomnik Polaka, który postawiono przy ulicy noszącej jego imię.

 
 
 


Materiał filmowy 1 :

Zdjęcia do artykułu :
Zdjęcia do artykułu :
Ryszard Siwiec na Stadionie X-lecia
Ryszard Siwiec na Stadionie X-lecia
12.09.2022
12.09.2022





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.