Twórcy filmu dokumentalnego „Zanim wybuchł sierpień” zgromadzili bardzo wiele materiałów, które nie zmieściły się w filmie. Między innymi zachowała się wyjątkowa relacja Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego o Jego początkowej działalności opozycyjnej. Jest to opowieść w formie wywiadu, który przeprowadził z Panem Prezydentem Jędrzej Lipski.
Na początku Lech Kaczyński na pytanie, jak trafił do opozycji, powiedział rodzaj credo, którym się kierował:
„Myślę, że przede wszystkim z powodu własnych przekonań. Był to dla mnie swoisty imperatyw kategoryczny, że jeśli powstanie opozycja, muszę się w niej znaleźć”.
Czyli od samego początku przyświecała Panu Prezydentowi myśl, że trzeba zmienić PRL na wolny kraj, kraj wolnych Polaków.
Swą działalność (1976 – 1977) rozpoczął od zbierania pieniędzy dla KOR, które przekazywał mamie, a mama Janowi Józefowi Lipskiemu. Jak się okazuje obaj bracia działali w opozycji, przy czym Jarosław ukrywał ten fakt przed Lechem, żeby przyszły Prezydent zrobił doktorat. Kiedy sprawa wyszła na jaw, Jarosław zdecydował wciągnąć brata w szersze działania.
Lech Kaczyński zaczął działać w biurze interwencji; prowadził wiele spraw w Polsce północnej. A spotkania z robotnikami rozpoczął jeszcze przed powstaniem WZZ czyli w kwietniu 1978 roku. Takie spotkania, a później cykle wykładów odbywały się w prywatnych domach m.in. pana Szołocha, Krzysztofa Wyszkowskiego i bardzo szanowanej przez Pana Prezydenta pani Anny Walentynowicz.
Lech Kaczyński był również „kurierem” przewożącym z Warszawy nielegalnego „Robotnika” (wydawnictwo) i „Biuletyn Informacyjny”. Nie obca jest mu inwigilacja i rewizje, a także zatrzymania przez SB. W Gdańsku jest inwigilowany przez TW Edwina Myszka (SB), zatrudnionego jako robotnik Malmoru na terenie Stoczni Gdańskiej, który zapisał się w pamięci Pana Prezydenta jako inteligentny i miły człowiek. Wiadomo, że gbur nie zdobędzie niczyjego zaufania. Ale w jakiś czas później obaj bracia Lech i Jarosław rozgryźli wtyczkę SB w WZZ.
Późniejszy Prezydent śp. Lech Kaczyński , oprócz wykładów z zakresu prawa pracy czy udzielania porad prawnych, prowadził wykłady z historii, która zawsze była Jego pasją.
Bardzo brakuje Pana Prezydenta…
Cześć JEGO PAMIĘCI
Więcej o roli Lecha Kaczyńskiego w WZZ przeczytacie Państwo w artykule pana Jędrzeja Lipskiego „Jeszcze jedna sierpniowa rocznica. Nieznany wywiad z Lechem Kaczyńskim” w magazynie „wSieci Historii” nr 4, sierpień 2013.
Pamiętajmy, że gdyby nie działalność WZZ , nie byłoby pierwszej Solidarności, nie byłoby słynnych 21 postulatów i nasza historia wyglądałaby inaczej.
Anna Nowik, Wolontariusz IPN, Solidarni 2010.