XIII MIĘDZYNARODOWY MOTOROWY RAJD KATYŃSKI- WARSZAWA 24 SIERPNIA 2013 r.
data:26 sierpnia 2013     Redaktor: GKut



Mottem Rajdu są słowa księdza Zdzisława Peszkowskiego, kapelana Rodzin Katyńskich: „ Kocham Polskę i Ty Ją kochaj”.


 
 

X

 

 

W sobotę we wczesnych godzinach rannych ruszył XIII Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński.

Warszawa żegnała 83 motocyklistów w tym 6 pań piękną sierpniową pogodą. W tym roku rajd wystartował z pod Pomnika Katyńskiego – to bardzo szczególne miejsce bardzo wymowne. Motocykliści przez trzy tygodnie  pokonają 7,5 tysiąca kilometrów. W tym roku trasa została ułożona w ten sposób żeby jak zawsze odwiedzić naszych Rodaków na Kresach II Rzeczpospolitej;  uczcić pamięć zabitych i  bestialsko pomordowanych na Wschodzie w takich miejscowościach jak: Chatyń, Mohylew, Lenino, Smoleńsk (lotnisko Siewiernyj), Katyń, Moskwa Kijów, Huta Pieniacka, Ponary. Motocykliści odwiedzą również miejscowości związane z 330 rocznicą Wiktorii Wiedeńskiej króla Jana Sobieskiego z Wiedniem włącznie. To wielkie zadanie logistyczne, które w tym roku składać się będzie z 3 rajdów motocyklowych: Rajd Ponary, Rajd Huta Pieniacka i Rajd Wiedeński.

Pan Wiktor Węgrzyn inicjator Rajdu i jego Komandor zawsze podkreśla, że każdy rajd jest niepowtarzalny, a spotkania z Polakami żyjącymi na Kresach to wzruszenia pozostające na zawsze. Pamiętajmy, że Polacy tam żyjący każdego roku z wielką niecierpliwością oczekują motocyklistów i wspólnych spotkań, mszy świętych, wspólnego śpiewania polskich pieśni patriotycznych. My  żyjący w Polsce nawet nie zdajemy sobie sprawy jakie to dla Polaków na Wschodzie jest ważne. Motocykliści zabierają ze sobą upominki. W tym roku widziałam starsze panie stojące obok pokaźnego stosu pakunków. Panie te  cieszyły się z każdego najmniejszego nawet dowodu pamięci. One z pewnością miały swoje serca  zostawione na Wschodzie!!!

 

W porannych uroczystościach wzięli udział między innymi córka Rotmistrza Pileckiego pani Zofia Pilecka – Obtułowicz, jego syn Andrzej Pilecki, pułkownik AK pan Zygmunt Owczarski - Vce Prezes Światowego Związku Żołnierzy AK, ks. Marek Doszko – kapelan Rajdu, Leszek Rysak (IPN) komandor Rajdu, kompania honorowa WP. Przed Pomnikiem Katyńskim wartę pełnili wraz z żołnierzami motocykliści – pełen szacunek!

Oprócz modlitwy odśpiewany został Mazurek Dąbrowskiego. Każdemu, kto nie słyszał jak powinien być śpiewany nasz hymn narodowy gorąco polecam hymn wykonany przez uczestników Rajdu Katyńskiego. Do tej pory „słyszę” go w swoim sercu. Ten mocny i piękny śpiew mury może rozwalić – mury naszej obojętności i braku patriotyzmu. Ale oni tak śpiewają zarażając swoim autentyzmem wszystkich. I niosły się słowa naszego Mazurka mocno i dobitnie.

 

W tym roku motocykliści mieli dopleców przypięte skrzydła, które nieodłącznie kojarzą się z husarią. To robiło wrażenie.  Dwa lata temu jak słyszałam szum ich potężnych maszyn jadących  w szyku naplacu  Piłsudskiego tak o nich napisałam – wjeżdża współczesna husaria…

 

W tym roku na Plac Zamkowy przyszło sporo mieszkańców, ale to nie tłumaczy tych co nie przyszli. Wśród tych pięknych ludzi był m.in.  92 letni weteran walk niepodległościowych, siostry zakonne, dzieci, młodzież.

Naprawdę było uroczyście i podniośle. Niech żałuje ten, kto nie przyszedł. Ale nic straconego. Możemy przywitać powracających motocyklistów 15 września br.

 

Anna Nowik Wolontariusz IPN, Solidarni 2010

 

Zdjęcia do artykułu :
Zdjęcia do artykułu :
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.