Łódź: wizyta interwencyjna TV Trwam- relacja
data:07 sierpnia 2013     Redaktor: ArekN

 
Łódź, 7 sierpnia 2013 r, środek lata, temperatura przekroczyła 43oC. Nie bacząc na trudy podróży, do naszego miasta przyjechała TV TRWAM.

 
 
Samochód zaparkował przed domem Samotnej Matki przy ul. Broniewskiego, gdzie mieści się też Centrum Służby Rodzinie.. Redaktorzy spotkali się z osobami, które znają temat i doskonale orientują się co powinno być zrobione w tych kwestiach dla dobra mieszkańców, a co jest zwykłym nadużyciem .Była po wizyta interwencyjna, a dotyczyła nowych nowych pomysłów Platformy tzw. Obywatelskiej,która rządzi  w Łodzi, tj. in vitro i edukacji seksualnej gimnazjalistów.
 

Temat przedstawił radny PiS p. Piotr Adamczyk. Otóż  w 2012 r. ogłoszony został konkurs dla instytucji, które mogłyby zająć się edukacją seksualną i profilaktyką ciąż u nastolatek,zapobieganiu zarażeniu HIV.  Złożono  6 ofert. Konkurs wygrało Centrum Służby Rodzinie, dystansując "Jaskółkę" ale prezydent H. Zdanowska unieważniła konkurs bez podania przyczyny. Ogłoszono drugi konkurs i tutaj fundacja " Spunk" (nazwa zapewne nieprzypadkowa; wcześniej była zarejestrowana jako "Jaskółka"),  zajęła pierwsze miejsce. Obecnie trwa druga edycja konkursu.

 

Cóż dodać? Pokrętne działania na pierwszy rzut oka. W ostatnim czasie nasze osiedla pokrywają zwały nieuprzątniętych śmieci, bo po wprowadzonych zmianach widać, że władze sobie ewidentnie nie radzą nawet z tak prozaicznymi sprawami. Część  głównych ulic jest rozkopana, a tramwaje jeżdżą okrężnymi trasami, co znacznie wydłuża czas przejazdu. Widać nie te tematy interesują władze, tylko dużo bardziej  jak skupić uwagę gimnazjalistów na środkach antykoncepcyjnych. Fakt, że proponowany sposób nie sprawdził się już w krajach Europy , nic nie zraża decydentów, w tym p. H. Zdanowską i jej zastępcę- p. Krzysztofa Piątkowskiego.

 

TV Trwam wywiadu udzielił  również ks. prałat St. Kaniewski, dyrektor Centrum Służby Rodzinie. Nie potrafił  uzasadnić dlaczego zostali wykluczeni, pomimo wieloletniego wspierania rodzin, otwarcia na  wszystkich, którzy przychodzą ze swoimi problemami.Ich Dom Samotnej Matki wyręcza miasto w ich materialnych powinnościach. Utrzymanie spada głównie na barki Fundacji " Nadzieja", gdyz miasto w niewielkim stopniu przyczynia się do refundacji kosztów. Ks. Prałat  nadmienił, że w obecnym czasie młodzież musi być bardzo świadoma, aby nie ulec przedwczesnej inicjacji seksualnej przy tak nachalnym propagowaniu rozmaitych metod zapobiegania ciąży.

 

Pan Tomasz Wilicki, odpowiedzialny za złożenie programu, stwierdził, że komisja konkursu miała pełny dostęp do projektu i dlatego Centrum Służby Rodzinie wygrało konkurs. Unieważniono konkurs, ponieważ niezgodnie z oczekiwaniami władz, wygrała organizacja kościelna.

 

Pan poseł M. Mastalerek negatywnie ocenił pomysły edukacji seksualnej i in vitro w skali kraju. Stwierdził, ze środowiska lewackie i platformerskie w Łodzi naśladują to, co już sprawdzono w Holandii i Wielkiej Brytanii i co nie przyniosło oczekiwanych skutków.  Programy  in vitro wprowadzono już w Częstochowie i Szczecinie. In vitro nie jest metodą leczenia a jest tak propagowana w mediach mainstreamowych, z powodu trwająego  lobbingu firm farmaceutycznych. Naprotechnologia, która jest skuteczną metodą leczenia niepłodności, jest  w mediach przemilczana.

 

Poseł M. Mastalerek  stwierdził, że  p. minister Arłukowicz zamiast wydawać ćwierć miliarda zł w ciągu 3 lat na in vitro powinien cześć z tej kwoty przeznaczyć na oddłużenie najbardziej zadłużonego szpitala w Polsce - Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.Powiedział też, że wszyscy powinniśmy zająć rzetelne stanowisko w sprawie in vitro i edukacji seksualnej młodzieży.

 

W dalszej części dyskusji radny Piotr Adamczyk wyjaśnił, że naprotechnologia nie jest metodą kontrowersyjną , natomiast rozwiązuje problemy z poczęciem potomka. Ksiądz kanonik R. Jaśminski opisał, na jakim etapie jest w Łodzi program naprotechnologii:

Cztery lata temu Fundacja 'Nadzieja" sfinansowała szkolenie w Irlandii i USA dla dwóch osób, dwa lata temu zostały przeszkolone kolejne osoby. Ostatnie szkolenie odbyło się w Łomiankach w Ośrodku Studiów nad Rodziną. Fundacja podjęła współpracę ze szpitalem oo. Bonifratrów w Łodzi, przy ul,  Kosynierów Gdyńskich. Znajdują się tam przychodnie, 2 przeszkolonych lekarzy i 3 instruktorów. W ubiegłym roku narodziło się dwoje dzieci, których rodzice byli leczeni metodą naprotechnologii. W tym roku będzie już 15 dzieciaków poczętych w naturalny sposób po wcześniejszym leczeniu naprotechnologią. To naszemu miastu powinno zależeć na rozpropagowaniu idei, finansowaniu badań . Spotkania z małżonkami zajmują dużo czasu, aby znaleźć przyczynę niepłodności, a często tych przyczyn jest kilka.

 

Pani dr. J. Smoczyńska - endokrynolog- omówiła jak ważne jest kompleksowe podejście do tematu niepłodności w małżeństwie, odpowiednia diagnostyka a później nakierunkowane leczenie , które jest w stanie znaleźć przyczynę lub przyczyny. Naprotechnologia jest leczeniem dopasowanym do cyklu kobiety, czasem konieczny jest zabieg mikrochirurgiczny, ale dziecko poczęte przez małżonków jest w naturalny sposób, nie na szkle laboratoryjnym . Efektem tego leczenia jest zdrowe dziecko i zdrowa matka.

 

Poseł M. Mastalerek  zauważył, że mało kto słyszał o naprotechnologii. Media, z wyjątkiem TV Trwam, nie są zainteresowane wyjaśnieniem obywatelom tej metody, starając się kreować rzeczywistość według swoich ideologii. Poseł zaapelował do mieszkańców Łodzi, aby nie wyrażali zgody na planowane projekty wzorowane na lewackich pomysłach oraz dążyli do  odwołana v-prezydenta Łodzi Krzysztofa Piątkowskiego, odpowiedzialnego za wdrażanie szkodliwych projektów .

 

Łódź jest obecnie miastem prawie całkowicie pozbawionym przemysłu, kiedyś była najważniejszym ośrodkiem włókiennictwa, zwana drugim Manchesterem. Na progu zmian ustrojowych liczyła 800.000 ludności, dzisiaj 600.000.Wielu młodych, dobrze wykształconych łodzian, / /bo przecież mamy  miasto akademickie /, wyjechało za chlebem  do Wielkiej Brytanii, Niemiec, Irlandii, Szwecji. Wyjechali też ludzie starsi, w wieku 40 - 50 lat, gdyż na miejscu nie mogli znaleźć pracy. Najczęściej są pracownikami remontowo-budowlanymi. Ostatnio kilka rodzin z sąsiedztwa zostało usuniętych z mieszkań z powodu zadłużenia. Nie płacą czynszu, bo nie mają pracy od wielu miesięcy. Proces ubożenia mieszkańców Łodzi postępuje.

 

A.J.

 

PS. Z okazji niedawnego ślubu, przedstawiciele łódzkiego oddziału Solidarnych2010 wręczyli posłowi Marcinowi Mastalerkowi symboliczny upominek wraz z dołączonymi życzeniami.

Zdjęcia do artykułu :
Zdjęcia do artykułu :
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.