Relacja z Rembertowa - Artystyczny tryptyk w ho³dzie ofiarom ludobójstwa na Wo³yniu
data:17 lipca 2013     Redaktor: AK

Z inicjatywy Okrêgu Wo³yñskiego Zwi±zku ¦wiatowego ¯o³nierzy Armii Krajowej oraz Fundacji Polskiego Pañstwa Podziemnego w murach Akademii Obrony Narodowej odby³y siê uroczysto¶ci upamiêtniaj±ce 70. rocznicê ludobójstwa ludno¶ci polskiej na Wo³yniu i w Ma³opolsce Wschodniej dokonanego przez nacjonalistów ukraiñskich z UPA i OUN.

 

Na scenie wyst±pi³ Warszawski Chór „POLONIA” im. I. J. Paderewskiego pod dyrekcj± Zbigniewa Szablewskiego oraz Teatr Nie Teraz z Tarnowa. Zaprezentowano równie¿ materia³y do filmu w re¿yserii Marii Wi¶nickiej i Andrzeja Wyrozêbskiego „Legenda 27. Wo³yñskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej”.

 

Niezwykle podnios³y i patriotyczny wystêp Warszawskiego Chóru „POLONIA” wzbogacony zosta³  m.in.  o  poezjê Krzysztofa Kamila Baczyñskiego i Feliksa Konarskiego, a tak¿e przypomnienie s³ów pie¶ni 27. Wo³yñskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej:  – „Wo³ynia ziem strze¿emy zbrojnie o Polsce marz±c wci±¿,  czy to za p³ugiem, czy na wojnie zwarci jak jeden m±¿” – recytowa³ Piotr Bialik, prezes Fundacji AVE PATRIA.

 

Pamiêæ ofiar rzezi wo³yñskiej uczczono odegraniem na tr±bce sygna³u „¦pij kolego”. W¶ród utworów wykonanych przez Warszawski Chór „Polonia” nie zabrak³o od¶piewania s³ynnego „Marszu Sybiraków”. – Ta pie¶ñ uros³a do rangi hymnu, jest ¶piewana tam, gdzie s± Polacy na ca³ej kuli ziemskiej – mówi³ Piotr Bialik, prosz±c publiczno¶æ o powstanie.

 

Druga czê¶æ uroczysto¶ci sk³ada³a siê z wystêpu tarnowskiego Teatru Nie Teraz, który przygotowa³ program s³owno-muzyczny z wykorzystaniem fragmentu spektaklu „Ballada  o Wo³yniu”, który od dwóch lat grany jest w ca³ej Polsce przez ten teatr.

 

W spektaklu  wykorzystano w±tki fabularne powie¶ci W³odzimierza Odojewskiego „Zasypie wszystko, zawieje…” oraz relacje ¶wiadków historii, którzy byli uczestniczkami tragicznych wydarzeñ na Wo³yniu.

 

- Spektakl ten dedykowa³em moim dziadom Boles³awowi i Janinie Górskim z W³odzimierza Wo³yñskiego oraz mojej mamie, wówczas ma³ej dziewczynce Marysi.  Jednak dedykujê go wszystkim Marysiom, wszystkim dziadkom i babciom tamtego wo³yñskiego ¶wiata. To wci±¿ pocz±tek naszej wielkiej drogi do prawdy – mówi³ Tomasz Antoni ¯ak, re¿yser i scenarzysta spektaklu, dyrektor Teatru Nie Teraz, podkre¶laj±c, ¿e teatr poetyck± refleksj± chcia³ oddaæ ho³d ofiarom rzezi wo³yñskiej.

 

- Podró¿± na Wo³yñ i filmem skromnie wpisujemy siê w ten piêkny tryptyk pie¶ni i wystêpu aktorów - mówi³a Maria Wi¶nicka, re¿yser powstaj±cego filmu „Legenda 27. Wo³yñskiej Piechoty  Armii Krajowej”, podkre¶laj±c, ¿e film kiedy¶ dziêki Bo¿ej Opatrzno¶ci pewnie zakoñczy siê on du¿± ekranizacj±.  - Cisza po tej kilkunastominutowej projekcji przekonuje mnie, ¿e chcieliby¶cie pañstwo dalej z nami podró¿owaæ na Wo³yñ i dalej ten film ogl±daæ – zauwa¿y³a Maria Wi¶nicka, dodaj±c ¿e jest to ostatni moment na edukacjê, poniewa¿ bohaterowie wydarzeñ, które miejsce mia³y 70 lat na Wo³yniu i w Ma³opolsce Wschodniej umieraj± oraz zostaje coraz mniej ¶wiadków historii.

 

Anna Lewak, prezes Zarz±du Fundacji Polskiego Pañstwa Podziemnego i cz³onek  ¦wiatowego Zwi±zku ¯o³nierzy Armii Krajowej zwróci³a uwagê na problemy, z jakimi borykaj± siê realizatorzy wspomnianego, cennego filmu.  -  Ten film powstaje w bólach, poniewa¿ nie dostali¶my na niego ¿adnej subwencji, pomimo ¿e zwracali¶my do kilkudziesiêciu organizacji pañstwowych i kulturalnych. Wszyscy wyra¿aj± siê pochlebnie i entuzjastycznie wobec idei nakrêcenia filmu, jednak nie udzielaj±c ¿adnego wsparcia finansowego.  Ten film powstaje  za prywatne pieni±dze, nie ma zainteresowania nim w¶ród instytucji pañstwowych – przypomnia³a prezes Fundacji Polskiego Pañstwa Podziemnego.

 

Magdalena Kowalewska

 

Marsz Sybiraków


Z miast kresowych, wschodnich osad i wsi,
Z rezydencji, bia³ych dworków i chat
My¶my wci±¿ do Niepodleg³ej szli,
Szli z uporem, ponad dwie¶cie lat!


Wyd³u¿yli drogê carscy kaci,
Przez Syberiê wiód³ najkrótszy szlak
I w kajdanach szli Konfederaci
Mogi³ami znacz±c polski trakt...


Z Insurekcji Ko¶ciuszkowskiej, z powstañ dwóch,
Szkó³, barykad Warszawy i £odzi;
Konradowski unosi³ siê duch
I nam w marszu do Polski przewodzi³.


A my¶my szli i szli - dziesi±tkowani!
Przez tajgê, stepy - pl±tanin± dróg!
A my¶my szli i szli - niepokonani!
A¿ "Cud nad Wis³±" darowa³ nam Bóg!


Z miast kresowych, wschodnich osad i wsi,
Szkó³, urzêdów i kamienic i chat:
My¶my znów do Niepodleg³ej szli,
Jak z zaboru, sprzed dwudziestu lat.


Bo od wrze¶nia, od siedemnastego,
D³u¿sz± drog± znów szed³ ka¿dy z nas:
Przez lód spod bieguna pó³nocnego,
Przez £ubiankê, przez Katyñski Las!


Na nieludzkiej ziemi znowu polski trakt
Wyznaczy³y bezimienne krzy¿e...
Nie zatrzyma³ nas czerwony kat.
Bo przed nami Polska - coraz bli¿ej!


I my¶my szli i szli - dziesi±tkowani!
Choæ zdrad± pragn±³ nas podzieliæ wróg...
I przez Ludow± przeszli¶my - niepokonani
A¿ Woln± Polskê raczy³ wróciæ Bóg!!!

Zdjêcia do artyku³u :
Zdjêcia do artyku³u :
Zobacz równiez:





Informujemy, i¿ w celu optymalizacji tre¶ci na stronie, dostosowania ich do potrzeb u¿ytkownika, jak równie¿ dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urz±dzeniach koñcowych u¿ytkowników. Pliki cookies mo¿na kontrolowaæ w ustawieniach przegl±darki internetowej. Korzystaj±c z naszej strony, bez zmiany ustawieñ w przegl±darce internetowej oznacza, i¿ u¿ytkownik akceptuje politykê stosowania plików cookies, opisan± w Polityce prywatno¶ci.