Lech Galicki: Krzyk o pamięć
data:15 lipca 2013     Redaktor: husarz

Wiersz Lecha Galickiego "Krzyk kamienia", nadesłany został do nas przez autora w 2013 r. na 70 rocznicę Rzezi Wołynia. Przypominamy utwór w dniu 73. rocznicy tej zbrodni ludobójstwa na Polakach, o godzinie 3 nad ranem, gdy oddziały UPA dokonały jednoczesnego ataku na 99 polskich miejscowości z morderczym okrzykiem "Śmierć Lachom!"
Cześć Pamięci Ofiar Rzezi Wołynia!

Pogrzeb zamordowanych przez UPA. Włodzimierz 8.05.1943
 

 

Krzyk kamienia

 

Ty

Znudzony Zagłady Wołyńskiej wspomnieniami

Krwią z białych ciał czerwonymi strumieniami płynącą

A nigdy ona nie zakrzepnie w bólu narodzin agonii

Kobietami, mężczyznami nieludzko w ich odczłowieczonych postaciach okaleczonych.

Na strzępy w których bez celu wspomnień szukać

Dziećmi jak kukiełki na płoty nabitymi

Dla zbrodniarzy zabawy i uciechy szatańskiej

Kapłanami! Chrześcijanami! Z rozprutymi brzuchami brzemiennymi wciśniętymi w nie zaduszonymi niemowlętami zachłyśniętymi w przerażeniu rodziców.

A to kamyk nienawiści pogromu Polaków wichurą bez krzty usprawiedliwienia.

Bo kto ukraińskich katów bronić się ośmieli?

Cienie z ich rodu w piekła stan upadłe tylko!

 

Ty Wspomnieniami Wołyńskiej Zagłady Znudzony

Już jesteś agonią w bólu mordowania narodzoną

Wrzucony ze śmiechem do płonącego kościoła

Gdy dookoła rozjuszone ujadanie

Oni bez dusz i sumienia

Wbijają ostrza nienawiści

W pustkę twojego współczucia krzycząc:

Ty!

9 lipca 2013

 
 

Aneks do Krzyku kamienia

 

W roku 2009 przeprowadziłem ponad dwieście indywidualnych rozmów z mieszkańcami jednego z Domów Pomocy Społecznej nazwanym „Domem Kombatanta”. Zapis opowieści świadków historii dokonywany był przeze mnie na dyktafonie, magnetofonie radiowym lub cyfrową kamerą wideo. Wszystkie materiały w stanie surowym miały być „przeniesione” na płyty DVD, które powinny zostać umieszczone w tzw. ”Izbie Pamięci”. Po dokonaniu nagrań nie miałem możliwości sprawdzania dalszego przebiegu procesu technicznego ani także usłyszenia oraz zobaczenia produktu finalnego, czyli usłyszenia lub zobaczenia mechanicznego zapisu przeprowadzonych rozmów. Tak postanowiono. Ja jednak pamiętam. Świadkowie historii, mieszkańcy Domu Kombatanta (w większości kobiety), osoby w starszym wieku, opowiadały mi po prostu historie swoich żywotów. Osoby, które przeżyły Rzez Wołyńską, a było ich niewiele, opisywały zdarzenia tak straszne i przekraczające ludzką wyobraźnię, że poruszone traumatycznymi wspomnieniami łkały, rozpaczliwie krzyczały, milkły, bo nie były w stanie przywoływać porażających obrazów strasznych, wyrafinowanych, barbarzyńskich, nieludzkich mordów dokonywanych na Polakach przez Ukraińców. Powtarzało się twierdzenie, że do czasu początku Zagłady Wołyńskiej małżeństwa, sąsiedzi mimo różnicy nacji żyli w powszedniej zgodzie. Potem, tak usłyszałem w wielu relacjach, mąż  – Ukrainiec, w nagłym i niepojętym amoku mordował żonę, tylko dlatego, że była Polką. A przecież do tej pory żyli jak przykładna rodzina. To było cały czas niewytłumaczalne dla świadków historii z Wołynia, z którymi przed czterema laty rozmawiałem. O szczegółach masowych pogromów dokonanych na polskiej ludności w tym aneksie już nie napiszę. Czynią to historycy, fotografie ukazują grozę tamtych wydarzeń, Polacy budzą się ze snu nakazanego zapomnienia i niewiedzy o tragicznej i bohaterskiej przeszłości swojego narodu. Na koniec moje wspomnienie – refleksja. Gdy wstrząśnięty, po przeprowadzonych rozmowach ze świadkami historii Wołyńskiej Apokalipsy, opowiadałem o tym co usłyszałem innym ludziom, Polakom przecież – byli tacy, którzy odrzucali tę prawdę lub nie wykazywali zainteresowania Wołyńską Rzezią. A przecież na Wołyniu kamienie krzyczą, iż zdarzyło się tam coś tak nieludzkiego, że kto o tym zapomni, serca nie ma, lecz głaz.

 

Lech Galicki

 

 
---------------------------------------------------------------------------
 
Zdjęcia z 2013 r. ukazują akcję plakatową na ulicach Warszawy, upamiętniającą Rzeź Wołynia.
Zdjęcia do artykułu :
Zdjęcia do artykułu :
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.