Łódź: Obchody rocznicy rzezi na Wołyniu
data:12 lipca 2013     Redaktor: husarz

W dniu wczorajszym, 11 lipca o godz. 12.00 w Bazylice Archikatedralnej została odprawiona Msza św. z okazji 70. rocznicy zbrodni na Wołyniu.





Złożenie kwiatów przez S2010 OT Łódź

Modliliśmy się o wieczne odpoczywanie dla wszystkich niewinnych , którzy zginęły w 1943 roku na Wołyniu. Uroczystości przewodniczył bp Ireneusz Pękalski, a homilię wygłosił ks. Tadeusz Żurawski, salezjanin - świadek tych tragicznych wydarzeń, w których uczestniczył jako ośmioletni chłopiec.


Ksiądz Tadeusz pięknie mówił, bo też temat pomimo upływu lat wciąż był mu bliski i bolesny. Ofiarą rzezi i czystek etnicznych czyli krótko mówiąc ludobójstwa (nawet w/g wikipedii) w 5 tys. miejscowości były tysiące niewinnych Polaków. Symbolem tych wydarzeń stała się krwawa niedziela, kiedy to nacjonaliści ukraińscy uformowali armię i jednego dnia w ponad 100 miejscowościach wymordowali ludność polską. .


Dlaczego prawda o tych wydarzeniach jest ukrywa, zakłamywana? Dlaczego do tej pory na Ukrainie uczono, że wydarzenia dotyczą wojny polsko-ukraińskiej? Jaka wojna? Te mordy dotyczyły głównie bezbronnej ludności wiejskiej. Na Kresach zamordowano ponad 200 tys. Polaków, choć jeszcze nie wszyscy zostali policzeni, bo nie zawsze wiadomo też, gdzie zostali pogrzebani.


Pamięć o tych wydarzeniach jest niewygodna dla polityków, bo jakoby rzuca cień na polsko-ukraińskich relacje. Lepiej milczeć. Czy napewno? Taka postawa wyrządza dużo szkód, ponieważ zbrodnia musi być nazwana, a ciche przyzwolenie jest pozwoleniem na stawianie pomników zbrodniarzom.


Potrzebne jest otwarcie na prawdę, która jest siłą pokoju i miarą wolności - mówił ksiądz Tadeusz. Podobnie jak Katyń, Smoleńsk, prawda o ludobójstwie na Wołyniu woła o prawdę. Trzeba pamiętać o wyrządzonej krzywdzie i ją naprawiać w miarę mozliwości, chociażby mówić o niej prawdę. Drogą do pojednania jest dialog oraz słowa Jana Pawła II o oczyszczeniu pamięci historycznej. Podstawą właściwych relacji jest prawda, która niczego nie przemilcza i tak powinniśmy kroczyć w stronę pojednania polsko-ukraińskiego. Powinniśmy zabiegać, aby naukowcy badali i wyjaśniali okoliczności tej zbrodni oraz powinniśmy zabiegać o upamiętnienie ofiar w miejscowościach ich śmierci i cierpienia. Na Wołyniu, w miejscowościach mordu nie ma teraz polskiej ludności, nie ma kościołów, nie wiadomo gdzie leżą kości naszych rodaków. Jeżeli mówimy o pojednaniu, to tylko pod krzyżem i przy wspólnej modlitwie.


W związku z 70. rocznicą zbrodni Instytut Pamięci Narodowej zorganizował przegląd filmowy pt. „Echa Wołynia”.
Pokazy filmów odbywały się w Muzeum Kinematografii w Łodzi, plac Zwycięstwa 1 w godz. 11.00-13.00 oraz 17.00-19.00.
 

.W ramach przeglądu „Echa Wołynia” wyświetlono następujące produkcje:


Skrawek piekła na Podolu – reż. Jolanta Kessler-Chojecka, TVP, 2008 r., 29 min.

Zapomniane zbrodnie na Wołyniu – reż. Tadeusz Arciuch, TVP, 2009 r., 24 min.

Było sobie miasteczko… – reż. Tadeusz Arciuch, TVP, 2009 r., 50 min.

Wołyń w pożodze – reż. Adam Sikorski, TVP oraz IPN, 2007 r., 25 min.


Przegląd miał charakter otwarty. Z uwagi na wstrząsające relacje świadków oraz drastyczne materiały archiwalne przegląd skierowany był do widzów, którzy ukończyli 14 rok życia.
 

Wiązankę kwiatów od Solidarnych2010 dla Ofiar ludobójstwa na Wołyniu złożyliśmy na płycie grobu Nieznanego Żołnierza koło katedry. Oni nie byli żołnnierzami, zginęli dlatego, że byli Polakami. To tej pory nie mają w Łodzi miejsca upamiętnienia
 
 
Alicja Jach
Solidarni2010 OT Łódź
Zdjęcia do artykułu :
Zdjęcia do artykułu :
Uroczystości w Katedrze
Uroczystości w Katedrze
Wiązanka od S2010 OT Łódź
Wiązanka od S2010 OT Łódź
Rozmowa na schodach katedry z ks. Tadeuszem, świadkiem wydarzeń
Rozmowa na schodach katedry z ks. Tadeuszem, świadkiem wydarzeń





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.