Skandal w sejmie! Sikorski rzecznikiem Ukrainy
data:12 lipca 2013     Redaktor: husarz

Sejm odrzucił wszystkie wnioski mniejszości oraz poprawki do treści uchwały o zbrodni wołyńskiej i nie zgodził się na dodanie zapisów mówiących wprost o dokonywanym na Polakach ludobójstwie.
 

Przed głosowaniami w żywiołowej dyskusji posłowie Józef Zych (PSL) i Kazimierz Michał Ujazdowski (PiS) przekonywali posłów do zajęcia stanowiska, że rzeź wołyńska była ludobójstwem.
 
Zych i przypomniał, że zgodnie z konwencją ONZ z 1948 r. „ludobójstwem jest którykolwiek z (...) czynów dokonanych w zamiarze zniszczenia w całości lub w części grup narodowych, etnicznych rasowych lub religijnych”.
 
Z kolei Ujazdowski przekonywał, że nie tylko konwencje prawa międzynarodowego, ale także polskie prawo „zna jeden typ przestępstwa w odniesieniu do tego, co się stało na Wołyniu - to jest ludobójstwo”.
 
Innego zdania był szef MSZ Radosław Sikorski, który stwierdził, że jeżeli Sejm przyjmie uchwałę w radykalniejszej formie, „może to utrudnić europejską perspektywę Ukrainy”.
 
- Jeśli zaostrzymy nasze stanowisko, podejmiemy uchwałę w radykalniejszej formie, to nie pomoże to w uzyskaniu zgody sił politycznych na Ukrainie i może utrudnić perspektywę europejską Ukrainy, która ma epokowe znaczenie – powiedział Sikorski.
 
Głosami posłów w treści uchwały pozostaje zapis o „czystce etnicznej o znamionach ludobójstwa”.

Sejm nie zgodził się również na ustanowienie 11 lipca Dniem Pamięci Ofiar Zbrodni Wołyńskiej - Męczeństwa Kresowian. Posłowie nie przyjęli w tej sprawie wniosku mniejszości zgłoszonego przez PiS ani poprawki SP do projektu uchwały ws. 70. rocznicy rzezi wołyńskiej.
----------------------------------------------------------------
 

Jarosław Kaczyński: uchwała ws. zbrodni wołyńskiej w tym kształcie to błąd moralny

Przyjęcie przez Sejm uchwały w sprawie zbrodni wołyńskiej bez terminu „ludobójstwo” to wielki błąd moralny i błąd odnoszący się do polskiej racji stanu - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński po głosowaniu. Stało się bardzo źle - ocenił.

Jarosław Kaczyński zaznaczył, że media ukraińskie dostrzegły, że polski Sejm przyjął „miękką wersję” uchwały. „W sprawie masowego zabijania Polaków polski Sejm nie powinien przyjmować miękkiej wersji” - powiedział szef PiS dziennikarzom w Sejmie. „Stało się bardzo źle” - ocenił.

„To przede wszystkim wielki błąd moralny i błąd odnoszący się do polskiej racji stanu (...). To było ludobójstwo i Polacy nie mogą zgadzać się z opinią, że, owszem, jak się morduje na przykład Żydów, to jest ludobójstwo, jak się morduje Polaków, to nie jest ludobójstwo” - powiedział.

Szef PiS ocenił, że przyjęcie ostrzejszej wersji uchwały nie miałoby znaczenia dla stosunków naszego kraju z Ukrainą.

Według Jarosława Kaczyńskiego przyjęcie uchwały w kształcie, o którym zdecydowała większość sejmowa, to kolejny dowód na to, że obecne elity polityczne „nie są w stanie reprezentować polskich interesów na wszystkich azymutach”. Jak mówił, polskie elity zwykły stawiać Polaków w roli oskarżonych, posługując się „pedagogiką wstydu”.

za: pis.org






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.