"Kurier Lubelski" zamieszcza bogaty materiał zdjęciowy z tego "wydarzenia", które zaszczycił sam Robert Biedroń - Poseł na Sejm RP (niestety). Do "żywej biblioteki" zaproszono homoseksualistów obojga płci, ateistkę, ekspedientkę w "sklepie erotycznym", transwestytę, wegenkę i... rowerzystę! - nie wiedzieć czemu, wyłącznie "miejskiego" (widać na wsi ludziska bardziej tolerancyjne). Wszystko po to, aby lublinianie mogli zobaczyć na własne oczy jakiegoś delikwenta, który uważa się za prześladowanego.
Zrzut ekranu ze strony:
http://www.kurierlubelski.pl/artykul/913729,lublin-zywa-biblioteka-na-deptaku-czyli-ludzie-roznych,4,17,id,t,sm,sg.html#galeria
Co najgorsze, w jednej ze szkół odbyła się lekcja "gender". Było to spotkanie z transwestytą Telimeną Feniks.
Jeden z komentarzy:
ferdynand (gość) •10.06.13, 08:59:49
Boże ty widzisz i nie grzmisz?