Jarosław Kaczyński: Musi przyjść moment sprawiedliwości i prawdy!
data:11 czerwca 2013     Redaktor: GKut

10 czerwca, jak co miesiąc, w Archikatedrze św. Jana w Warszawie  została odprawiona msza święta w intencji Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Jego Małżonki i wszystkich poległych w Katastrofie Smoleńskiej.

Po mszy , tradycyjnie już, przeszedł Marsz Pamięci.
Przed pałacem Prezydenckim głos zabrał Premier Jarosław Kaczyński:
Szanowni Państwo!
Trzy lata temu niektórzy wierzyli, że emocje miną, że sprawa Smoleńska zostanie zapomniana. Nie została zapomniana. Nie została i nie będzie zapomniana, póki to, co jest naszym celem – prawda i uczczenie tych, którzy zginęli - nie zostanie przeprowadzona . Póki nie będziemy mogli powiedzieć, że ta misja, której podjęliśmy się wspólnie , została wykonana. Ta misja- walka o prawdę, walka o oddanie hołdu tym, którzy zginęli, jest ważna sama w sobie, ale jest też ważna ze względu na inne cele. Ze względu na Polskę.
Tu, za nami, mamy plakaty. Te, które wielu z nas pamięta sprzed 24.lat. Warto postawić pytanie głównemu lokatorowi tego pałacu: czy ta Polska, którą mamy dzisiaj, to jest ta Polska, za która kiedyś głosowaliśmy? Nie, z całą pewnością nie! Nikt z nas nie wyobrażał sobie wtedy, by Rzeczpospolita niepodległa i demokratyczna(przynajmniej w hasłach i twierdzeniach, zapisach Konstytucji) mogła być państwem, w którym będzie triumfowało kłamstwo i najbardziej zatrważający serwilizm wobec silniejszych lub uważanych za silniejszych. Z całą pewnością nie sądziliśmy, że po prawie ćwierć wieku przyjdzie nam stawiać pytanie o to, czy Polska jest rzeczywiście niepodległa. A dzisiaj stawiamy sobie takie pytanie. I odpowiedź wcale nie jest jednoznaczna. Dlatego ta misja, której się podjęliśmy, powinna być kontynuowana. Powinniśmy iść dalej. Iść dalej licząc i mieć podstawę, by liczyć na kolejne sukcesy, kolejne zwycięstwa. Każdy nasz krok jest krokiem ku takiej Polsce, o jaką nam chodzi; ku takiej Polsce, która była marzeniem tych, którzy wzięli udział w wyborach przed 24 laty- Polsce sprawiedliwej, solidarnej, niepodległej . Polsce, która będzie żyła w prawdzie i Polsce, która będzie żyła w godności. Bo ta godność, niestety, jest dzisiaj tak często deptana. Jest deptana godność naszego Państwa, naszej Rzeczypospolitej. Jest deptana godność polskich obywateli. Milionów polskich obywateli. Na to zgodzić się nie można! Ci, którzy zginęli, chcieli uczcić pamięć pomordowanych w Katyniu. Prezydent Rzeczypospolitej, który zginął, chciał uczcić tę pamięć. Ale to była część szerszego przedsięwzięcia. Przedsięwzięcia, którego celem była budowa takiej Polski, o której przed chwila mówiłem. Zginęło tam wielu jego towarzyszy, z którymi wspólnie prowadził politykę ku takiej Polsce zmierzającej.
Powtarzam: musi przyjść moment sprawiedliwości i prawdy, moment, w którym kłamstwo będzie odrzucone, w którym już nikt nie będzie powtarzać tego wszystkiego, co tak często słyszeliśmy w ciągu tych lat i co dziś jest powtarzane jakby na nowo, od początku, z coraz większą zaciekłością. Sam nie tak dawno, przed kilkoma dniami, dostałem dokument - tak zwaną „Białą księgę”, odnoszącą się do bezpieczeństwa Rzeczypospolitej . Są tam fragmenty, które nie są niczym innym, niż powtórzeniem w specyficzny sposób tez Anodiny. Tak być nie może! Musimy przeciwko temu protestować! Musimy protestować aż do skutku! Musimy protestować w tych marszach, ale też we wszystkiego rodzaju innych przedsięwzięciach, które będą podejmowane, bo ta walka, którą tutaj prowadzimy, jest częścią czegoś szerszego- walki o sprawiedliwą, solidarną Polskę. W tej walce liczy się każdy. Każde wsparcie doprowadzi nas do tego dnia, w którym będziemy mogli powiedzieć już ostatecznie, a nie tak, jak pamiętnego 5 czerwca po wyborach.

Anita Czerwińska, szefowa Warszawskiego Klubu Gazety Polskiej, główna organizatorka Marszu, wspomniała niedawno zmarłego Wiktora Domuchowskiego- Gruzina polskiego pochodzenia, który do końca swoich dni był orędownikiem naszych, polskich spraw. Walczył o Krzyż, walczył o Prawdę, walczył o Wolność.
Grzegorz Kutermankiewicz wspominał Basię Chojnacką, która odeszła od nas w dniu Bożego Ciała. Podkreślił Jej wielki patriotyzm, zaangażowanie w sprawy najważniejsze, udział w Stowarzyszeniu Solidarni2020 oraz  Jej wklad w tworzeniu i funkcjonowaniu  Portalu Solidarni 2010.
Pan Cezary Jurkiewicz poinformował o profanacji Krzyża , która miała miejsce przed kilkoma dniami przed Pałacem Prezydenckim. Zbezczeszczono krzyż, zerwano flagę, porwano różaniec . Pobito jedną kobietę- obrońcę Krzyża. Działo się to przy obojętności służb. Zebrani, na czele z księdzem Stanisławem Małkowskim odśpiewali na koniec suplikację.


Materiał filmowy 1 :






Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.